reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

reklama
desmont mój też nie ma okresu przejściowego ze spaniem, bo on ma tak prawie od urodzenia :tak::tak:;-):-)

wyobraź sobie, że mój Daniel też jest takim twardzielem, prawie w ogóle nie śpi w dzień! wstaje ok. 6 i zasypia o 19. robi kilka drzemek 15 minutowych, co daje może z 1,5 godziny snu w ciągu dnia :no: już nawet w wózku na spacerze nie śpi :no: a wieczorem jest nie do zniesienia!
dzięki Bogu nie jestem sama z takim śpiochem na tym forum :-):-):-)


desmont co do materaca to powiem szczerze że ja nie mam pojęcia na której stronie teraz śpi Wojtek
d050.gif
i na jakiej powinien spać..
d050.gif
i że wogóle to trzeba zmieniać
d050.gif
d050.gif
 
to nie jest przejściowe, on tak ma od ok. 1,5 miesiąca :no:
a jak pomagasz Natalce w zaśnięciu?
nie mogę go kłaść później bo strasznie marudzi. kiedyś chciałam go przetrzymać to był już taki rozdrażniony że nie mógł zasnąć...

jak robi ta drzemke około 12/13 i budzi sie po 30minutach
to biore ja z łozeczka i kłade na swoim łozku
ja kłade sie przy niej i albo udaje ze usypiam albo nie
bo czasami sama z nia zasne
powierci sie 10/ 15 i zasypia juz na dłuzej około 2/2,5h wtedy tez moge ja spowrotem odłozyc do łózeczka
mi sie juz wiele raz udało tak ja uspic na dłuzej prakty7cznie kazde podejscie
nie jest tak codzienie bo nie zawsze w tych godzinach jestesmy w domu
a tak wogole to doszłam do tego jak obudziła sie kiedys po takiej drzemce i dalej marudała tak jak na drzemke
ona jak chce isc spac to tez " wypowiada" takie jakby NIE po kilka razy
 
desmont mój też nie ma okresu przejściowego ze spaniem, bo on ma tak prawie od urodzenia :tak::tak:;-):-)


dzięki Bogu nie jestem sama z takim śpiochem na tym forum :-):-):-)
jak widac kazde dziecko inne


desmont co do materaca to powiem szczerze że ja nie mam pojęcia na której stronie teraz śpi Wojtek
d050.gif
i na jakiej powinien spać..
d050.gif
i że wogóle to trzeba zmieniać
d050.gif
d050.gif

moja juz po pierwszym miesiacu zycia przez około 2 tyg w dzien nie spała NIC
a pozniej weszła w te 30 minutowe dzrzemki
a od jakiegos miesiaca potrafi pospac w ciagu dnia kilka godzin ciagiem
 
jak robi ta drzemke około 12/13 i budzi sie po 30minutach
to biore ja z łozeczka i kłade na swoim łozku
ja kłade sie przy niej i albo udaje ze usypiam albo nie
bo czasami sama z nia zasne
powierci sie 10/ 15 i zasypia juz na dłuzej około 2/2,5h wtedy tez moge ja spowrotem odłozyc do łózeczka
mi sie juz wiele raz udało tak ja uspic na dłuzej prakty7cznie kazde podejscie
nie jest tak codzienie bo nie zawsze w tych godzinach jestesmy w domu
a tak wogole to doszłam do tego jak obudziła sie kiedys po takiej drzemce i dalej marudała tak jak na drzemke
ona jak chce isc spac to tez " wypowiada" takie jakby NIE po kilka razy

fakt faktem, ale nie każde dziecko się da tak przekonać do spania. Niektóre po prostu nie chcą spać i koniec :-) ja mam porównanie, bo moją córe można było właśnie tak poprzeciągać jak twoją, a Wojtka już nie :-) no za chiny ludowe się nie da :-)
 
moja juz po pierwszym miesiacu zycia przez około 2 tyg w dzien nie spała NIC
a pozniej weszła w te 30 minutowe dzrzemki
a od jakiegos miesiaca potrafi pospac w ciagu dnia kilka godzin ciagiem
serio? :-) fajnie że udało ci się ją tak przyzwyczaić :-) mojemu teraz się troszke odmieniło i przynajmniej rano śpi 2 godziny ... no ale reszte dnia to tak sobie drzemie
 
fakt faktem, ale nie każde dziecko się da tak przekonać do spania. Niektóre po prostu nie chcą spać i koniec :-) ja mam porównanie, bo moją córe można było właśnie tak poprzeciągać jak twoją, a Wojtka już nie :-) no za chiny ludowe się nie da :-)

no to fakt kazde dziecie inne
mi troche do myslenia dał jezyk niemowlat
 
reklama
mnie też to bardzo boli, nie tylko my to przeżywamy ale cały świat - tragedia dotknęła wielu. a historia zatoczyła wielkie koło - 70 lat, multum ofiar.
ja się tylko dziwię jednemu - dlaczego oni wszyscy lecieli jednym samolotem... przecież są pewne zasady co do przelotów takich osobistości :no:
i co musi teraz przeżywać ta kobieta, która nie stawiła się na odprawę.

Dla mnie jest tam wiele znakow zapytania:-:)tak:i pewnie nie wszystko da sie wyjasnic:-(ciekawa jestem czyja byla wina...czy zawinił pilot czy moze ten kto go naprowadzał...
 
Do góry