Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madziara78]

ślicznie
karlita jeszcze trochę i może wybrałybyśmy się do Botanika, tam można ładne zdjęcia porobić?



ja ogórkową i jakieś pulpety z sosokiem, kaszą gryczaną i mizerią:-)

O kurcze jak ja dawno nie jadłam ogórkowej.... mniam -ale mi smaka narobiłaś Nela jak była mała to nie tolerowała ogórków kiszonych i jak przestałam robić ogórkową to o niej całkowicie zapomniałam... chyba jutro wiem jaką będziemy jedli zupę
Dzięki za przypomnienie

 

[Madzienka]

Znowu obudziłam się z katarem

Anaconda a probowalas wziąc przez parę dni zyrtec, aletrec albo aleric....moze pomoże....

Moja Karola dalej smarka,i kaszle,jak nie przejdzie jeszcze z pare dni to sie wkoncu do lekarza wybiore...ale temperarury nie ma

Anet a może to na ząbki???

karlita jeszcze trochę i może wybrałybyśmy się do Botanika, tam można ładne zdjęcia porobić?

Zabierzecie mnie???

Ja wczoraj padnięta byłam bo wieczorem na aerobik poszłam a później Gabi miała ostrą kolkę i tak to jest jak odważyłam się zjeść zupę z fasolki szparagowej. Mówię wam mam już dosyć tych kolek nie wiem kiedy wreszcie się skończą bo płakać się tylko chce jak ona tak krzyczy.
A jak pochwalę się tez moją trzymiesięczną GabrysiąZobacz załącznik 239798

Talia a probowalas podac małej Bobotic, sab Simplex....
A zdjęcie nie wyświetla mi sie

Witajcie my juz po spacerku, i odwiedzinach na placu zabaw...pogoda super gdyby nie te chmury, nawet wiatr jest cieplutki...chyba będzie padać

Dzisiaj po poludniu czeka nas wizyta u pani doktor...musimy pojechac po skierowanie do ortopedy i kardiologa....

Jutro idziemy na basen...ale ciesze się że udalo nam sie znowu wkleic do naszej grupy.....

 

[Madziara78]

Madzienka ale zazdroszczę ci tego basenu... ja też chcę

 

[talia]

Ja zadroszczę Wam tej ogórkowej, szczwiowej i nnych smakołyków u mnie tylko krupnik lub barszcz czerwony.
Madzienka dawałam jej bobotic później espumisan teraz daję jej infacol a i sab simplex-u mam 3 buteleczki choć też nie zadziałał. generalnie to wszystkich metod domowych też próbowalismy a jak ma kolkę to i tak trzeba ją uśpić.
To jak to zrobić żeby zdjęcie się wyświetlało?

 

[maltanka]

talia oj wiem co to kolki, u nas nic nie pomagało, dopiero takie robione w aptece kropelki na receptę, a zdjęcia ja też nie widzę spróbuj może przez załączniki dodać.

Madziara:-) u nas ogórkowa często, Hubert lubi ogórki

Madzienka pytanie- pewnie, że Cię zabierzemy kto jeszcze chętny?

ja poprałam, byliśmy też na placu zabaw, ale strasznie wieje. Nastawiłam obiad i się lenię.

 

[marz21]

Witam sie popoludniowo!!!
Wczoraj juz nie miaalm weny wejsc i poczytac dlatego teraz musialam Was nadrobic.
Aluska nie dzwigaj Twoja cora juz swoje wazy uwazaj na siebie:-)
madzienka gratuluje zabkow
Anet fajne te Twoje dziewczyny
Senio gratuluje tak niesmialo przedszkola oby informacja sie potwierdzila:-)a jesli chodzi o grilla to mi sie w weekend szykuja dwa moe ci jednego dnia odstapic
Anaconda podziwiam cie za pranie dywanow ja jak piore jakos wieksza plame to sie tak namacham i zgrzeje...:-)


A my poszlismy wkoncu na spacerek, fajnie jest ale czasem ten wiatr jest nieprzyjemny. I w zwiazku z tym ze Mateusz mial problemy z ardlem i tak w sumie to jeszcze z tego wychodzi jak tak wiało dawalam mu smoczek zeby oddychal nosem bo w przeciwnym razie biega z buzia otwarta:-)no i juz mielismy isc do domu a on wyjal smoczek i zaczal biec do kosza i go tam wrzucili dzieki temu musielismy wsiasc w samochod i pojechac do najblizszego sklepu bo oczywiscie bez niego nie zasnie. W stokrotce kupilam mu przyjaciela zlalam wrzatkiem ale jakos dziwnie bylo go czuc ale myslalam ze to dlatego ze jest nowy. Ale niestety nie bo co mu dalam to on go wypluwał az sama go wzielam no i pozniej jakis czas mialam niesmak. splakal sie biedny przed spaniem bo jeszcze oczywiscie mnie nie sluchal i spadł z lozka no i wkoncu zasnal bez niego wtulony we mnie ale myslalam ze to sie nie uda. No i teraz zastanawiam sie po pierwsze czy go oddac. a po drugieno nie isc za ciosem i probowac go teraz odłuczac. Mamy kt juz odłuczyly dzieci smoczka poradzcie czy to ze zasnal bez niego to dobry poczatek.

A ja sie w dalszym ciagu kuruje bo jest bez zmian....

 

[mandziula]

witam i ja
kurcze ale u nas wieje strasznie nie da się na dworze posiedzieć wysłam a \mikołajem tylko na 20 minut i sie poddałam, jemu cieplutko a ja walczę z wiatrem teraz przy otwartym oknie śpi, mam nadzieję że trochę pośpi wczoraj prawie wogule nie spał w dzień

oj na basen też bym poszła, tak sobie przypomniałam jak pani psycholog na spotkaniu zachwalała basen na UP, i powiem wam że wcale nie taka rewelacja, mały basenik to ma ponad 100głębokości i jest naprawde malutki jak wejdie kilkanaście osób to już tłok jest, poza tym trudno było wogule wejśc na en basen bo ciaglezajety był przez szkółki nauki pływania

sienio super z tym przedszklem ciekawę czy małej bedzie sie am podobać:-):-)

talia współczuje kolek, nas naszczęście omięly i małemu nie przeszkadza nic co jem, czasem tylko gazy ale sobie szybciutko z nimi radzimy masazem, jem wiec wszystko na co mam ochotę

ja już obiadek zrobiłam i też się lenię anim Mikołaj nie wstanie

 

[talia]

Nie umiem pokazać wam tego zdjecia nie wiem jak go załączyć żebyście go odczytały.
My byłyśmy tylko w sklepie i zarz wróciłyśmy bo bardzo wieje.
Ja też bardzo lubię ogórkową ale dawno nie miałam nic kiszonego w ustach.
Mandziula jesteś szczęściarą ze Twój Mikołaj nie ma kolek,

 

[mandziula]

talia może tak z tym zdjęciem:
2x na odpwiedz na ten temat, ptem na ikonkę ze spinaczm i didaj pliki, potem wybierasz zdjęcie i powinno się załączyć

 

[Madzienka]

Madzienka ale zazdroszczę ci tego basenu... ja też chcę

Podać Ci numer telefonu??

Madzienka dawałam jej bobotic później espumisan teraz daję jej infacol a i sab simplex-u mam 3 buteleczki choć też nie zadziałał. generalnie to wszystkich metod domowych też próbowalismy a jak ma kolkę to i tak trzeba ją uśpić.
To jak to zrobić żeby zdjęcie się wyświetlało?

Biedna Gabrysia, ale kolki powoli powinny sie juz konczyc...

Dodaj przez załącznik

oj na basen też bym poszła, tak sobie przypomniałam jak pani psycholog na spotkaniu zachwalała basen na UP, i powiem wam że wcale nie taka rewelacja, mały basenik to ma ponad 100głębokości i jest naprawde malutki jak wejdie kilkanaście osób to już tłok jest, poza tym trudno było wogule wejśc na en basen bo ciaglezajety był przez szkółki nauki pływania

Mandziula zgadzam się z Tobą tam jest bardzo ciężko dostac sie na pojedyńcze wejscia, co do basenu dla maluchow to jak dla mnie tam jest ok...ani większy ani głębszy niepotrzebny.....
My planowalismy tam zajecia dla Julci ale pochorowala sie a kurs juz ruszył wiec zostajemy w Motyczu

A może wybrałybyśmy się kiedyś wszystkie razem na basen do Motycza...tam od 10 do 16 można przychodzić na pływalnie....z tego co pamiętam to w wakacje płaciło się 10zl za wejście rodzica z dzieckiem i można było być bez ograniczeń czasowych...będę jutro to zapytam...byłby ktoś chętny???