reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

hej brzuchatki!

melduję się wywołana przez Zdec;-) wybaczcie, miałam malutki kryzys...skurcze i napinanie brzucha+ kiepskie samopoczucie, ale walczę ze sobą i już jest lepiej;-)

Tak piszecie o tych teściowych....hm..ja wam powiem, że mam wspaniałą teściową, mam z nią 100 razy lepszy kontakt niż z własną matką. Moja mama owszem interesuje się i martwi o mnie i maleństwo ale z drugiej strony nie wykazuje rzadnej chęci pomocy jako takiej, mieszkają z tatą ( który jest najwspanialszy na świecie) 150 km od nas a nawet nie zadzwoni zapytać co u nas...zawsze ja muszę dzwonić, często się wogóle obraża i ma fochy o wszystko, jak jej się imię nie spodobało to sobie własne dla wnuczki wybrała...no ale cóż....zawsze miałam z nią słaby kontakt. A za to teściowa... dzwoni codziennie i pyta jak się czuję, kupiła dla Milenki masę rzeczy i wogóle jest bardzo pomocna. Mimo iż mieszka 350 km od nas i ciągle pracuje to cały swój urlop zaplanowała po moim porodzie i przyjedzie mi pomóc. Na prawdę złota kobieta, teść zresztą też...No ale w różnych rodzinach różnie bywa...

powiem wam, że aktualnie mam w gronie najbliższych przyjaciółek 4 ciężarówki plus ja sama. Jedna majówka, lipcówka, wrześniówka i listopadówka...no i właśnie wczoraj wieczorem rozpakowała się majóweczka (w 39 tc) ! Jaką mają piękną córeczkę! 58 cm 3600 g!
cudeńko- czarne włoski, piękne oczka! jutro idę w odwiedziny do szpitala. pierworódka a rodziła 3,5 h w sumie. Prezyjechała na ktg ze skurczami i 0 rozwarcia, w trakcie ktg odeszły jej wody, zamin przejechała z izby na porodówkę miałą 5 cm rozwarcia a zamim dojechała jej położna już 10 cm i raz dwa urodziła..hihiihihihihihi..szczegóły ma mi jutro opowiedzieć.:-)

ja dziś o 16.20 mam usg...już się nie mogę doczekać

znów dostałam maila od promotora- znó mam coś poprawić, masakra jakaś...on mi chyba nie da się obronić;-(
 
reklama
Witam się z Wami Grubaski w tą brzydką pogodę;):-D:-D:-D

Przynajmniej cos porobię w domu, bo tak to szwędacz mi się włączał;)
Dzisiaj nauki....wrrrr.....na szczęscie przed ostatnie;):-)
Już obiadek wstawiłam;):-)I w końcu poukładam ciuszki w nowej sypialni;)
Piszecie na temat wesel ja sama mam 4 września więc zapraszam wszytskie forumowiczki;)Ale by były jaja jakbyście przyjechały;):-)
 
ale naprodukowalyscie
widac ze jak kiepska pogoda to czesciej na bb zagladacie
Lencja skoro tak dobrze sie czulas po tylu godz jazdy to ja chyba jeszcze pomysle nad tymi odwiedzinami w Toruniu
a co to za kolor ta dolina? brzmi fajnie

Neti bedzie dobrze, zjedz ciacho albo zrob sobie lekka kawke, cos milego tylko dla Ciebie

ja jestem szczesliwa bo wkoncu podlaczyli nam internet i telefon, znowu jestesmy cywilizowani

mialam tyle planow na dzisiaj a teraz przez pogode nic nie chce mi sie robic, zimno, ciemno, mokro bleeee
 
Super karo że się odezwałaś:)
Dużą dziewczynkę koleżanka urodziła:)

A co do obrony to się nie przejmuj:) Na pewno zdążysz;)
W ogóle dużo nas tu broniących się:p Ale większość z was to chyba magisterki broni, tylko ja jedna biedna licencjatu i jeszcze te pytania.... łooooo matko..... a termin nieubłaganie się zbliża:(
 
Witam w ten pochmurny dzien:)

Dzis kiepsko mi sie spalo, boli mnie juz od 2 dni to spojenie lonowe...przy kazdej zmianie pozycji...brzuch takze, wiec ze snem jest ciezko;/;/;/
Pospalam sobie dluzej i powiem wam ze znow czuje sie zmeczona:( za oknem leje;/

Kurde po malu sie zloszcze bo juz w pokoiku malej powinnam miec juz wszytko a ja nadal czekam zeby jechac na te zakupy!!!

a co do liczonych tyg. jesli jest 36 tydz. i 1 dzien to lekarz licza tyg. skonczone...i dla nich to jest 36 tydz. pisze bo ktos to poruszyl pare stron wczesniej=)
 
a co do liczonych tyg. jesli jest 36 tydz. i 1 dzien to lekarz licza tyg. skonczone...i dla nich to jest 36 tydz. pisze bo ktos to poruszyl pare stron wczesniej=)

Nie wszyscy lekarze. Mój liczyłby to już jako 37tydzień:)

Uciekam na pocztę, wezmę sobie kolorową parasoleczkę i powdycham trochę "świeżego", zimnego powietrza:)
A potem może pójdę kupić jakiegoś kwiatka i kolorowe doniczki na okno:)
To tak w związku z tym że mówicie że dzisiaj taka brzydka pogoda i nic wam się nie chce:)
 
No właśnie niewszyscy lekarze mój by też liczył że to już 37 ale ostatnio patrzyłam w książeczke i rodziłam swoją Marysie byłam w 37 i 1 dzień i mam wpisany poród w 37 a to już był 38 ale wcześniakiem nie była a dopiero od 38 liczą poród o czasie no ale ważne że się załapała na czasowy poród
 
tak mysle i mysle o tym porodzie rodzinnym,jednak nie mam nikogo kto moglby ze mna isc,moja rodzina konczy i zaczyna sie na mamie i bracie,kuzynki sa guzik warte,spotykam je tylko na zjazdach rodzinnych na babci urodzinach,nie mam ochoty nawet na zdjecie z nimi a co dopiero z nimi rozmawiac.przyjaciolki takze nie posiadam,bo kazda ktora nazywalam moja przyjaciolka,predzej czy pozniej robila mnie w jajo.od tego czasu nikogo nie nazywam przyjacielem

zostaje maz,ktory chodzi spac o 19 ,imprezy z nim koncza sie o 21,nawet na sylwestra mnie zostawil sama na balu,i poszedl do domu spac,siedzialam jak taki pizdzeielec sama od 22 do 4 rano,a wszyscy sie super bawili...na widok krwi robi sie blady , i potrafi zasnac nawet na siedzaco. coz,bede musiala jak zwykle byc sama.
 
reklama
hej brzuchatki!

powiem wam, że aktualnie mam w gronie najbliższych przyjaciółek 4 ciężarówki plus ja sama. Jedna majówka, lipcówka, wrześniówka i listopadówka...no i właśnie wczoraj wieczorem rozpakowała się majóweczka (w 39 tc) ! Jaką mają piękną córeczkę! 58 cm 3600 g!
cudeńko- czarne włoski, piękne oczka! jutro idę w odwiedziny do szpitala. pierworódka a rodziła 3,5 h w sumie. Prezyjechała na ktg ze skurczami i 0 rozwarcia, w trakcie ktg odeszły jej wody, zamin przejechała z izby na porodówkę miałą 5 cm rozwarcia a zamim dojechała jej położna już 10 cm i raz dwa urodziła..hihiihihihihihi..szczegóły ma mi jutro opowiedzieć.:-)

ja dziś o 16.20 mam usg...już się nie mogę doczekać

znów dostałam maila od promotora- znó mam coś poprawić, masakra jakaś...on mi chyba nie da się obronić;-(

Moja znajoma też wczoraj urodziła dziewczynkę.Waży 3450g i 57cm. W nocy złapały ją skurcze,rano o 8 pojechała do szpitala po 13 Majeczka pojawiła się na świecie.

Koleżanka z pracy termin ma tak jak i ja 6czerwca, kuzynka 18sierpnia i koleżanka ze studiów 24listopada.

Co do prac lic. i mgr to nie zapomnę ile ja się nachodziłam do promotora i ciągle coś było źle. Myślałam że nigdy się nie obronię, ale udało się. 5 z pracy i 5 z obrony. Wieki temu to było.









 
Do góry