reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

DOTARilsmy cali i zdrowi:) mam autko,troche do ogarniecia bo inne ale dalam rade,dzieciaczki spia jak suselki wymeczone podroza i wrazeniami i ja tez zaraz ide
kasia no to poszlo ci ladnie:)
orchidea moj kubus zazwyczaj zasypia przy cycu,czy noc czy dzien i zaraz go odkladam do lozeczka,jak jest zmeczony porafi sam zasnac sam wszedzie a nie raz go przytule ,pochodze po domu i spi,ale w bujaniu nie ma nic zlego ,wiem ze meczace ale dziecko bynajmniej czuje ciebie:)
agugucha mojej kolezanki mala to pila i nie miala problemow a plamy zeszly faktycznie
adilea dzieki za odp,no ja mam problem z przodem zebow i faktycznie dawno mialam miec aparat ale zawsze cos bylo wazniejsze,dlatego wiem ze to jakies ponad tysiac ale mozna u mnie wziasc na raty wiec bym sie podjela,tylko wlasnie ten efekt potem czy to nie wraca...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Katerinka super że masz autko, pochwal się jakie :) A z tymi zębami to raczej warto, ja miałam baaaardzo krzywe, założona sama góra, ale dół też się naprostował. Ale po tych kilku latach widzę że dół strasznie się wykrzywił, a górne jedynki są już inaczej ustawione niż były... Nie wiem, może miałam złą ortodontkę, chociaż miała wielu pacjentów i chwalili ją sobie. Mimo wszystko warto, ja bardzo się wstydziłam tych jedynek, były ustawione w takie V.
 
Agugucha – mam nadzieje ze nie będzie miał skazy białkowej. Moja mala ma i to jest masakra. Niewiele może jesc, ciagle ja wysypuje i się obie meczymy
Orchidea – ja popełniłam straszny blad i nauczylam mala zasypiania na cycku albo na rekach. Teraz wazy 10kg i naprawde ciezko ja usypiac. Lepiej żeby maluszek troszke popłakał ale nauczyl się ze zasypia się w łóżeczku. Będzie Wam pozniej latwiej.
Katerinka – pochwal się autkiem ;)
Carla – retainer można zacementowac po wewnętrznej stronie zebow. To taki drucik który się przykleja na stale. Nie widac go a podtrzymuje zęby żeby nie wracaly do wcześniejszego położenia.


A ja sie pochwale;-) Pojechałam dzis sama autkiem na miasto. Zdalam prawko za 7 :zawstydzona/y: razem ale nadal nie czuje sie pewnie prowadzac. Ale dzis sie przelamalam, zabralam samochod tacie i pojechalam na zakupki. Bylo strasznie bo za kolkiem wychodzi ze mnie blondynka i głupieje w chwilach stresu. Ścinałam zakrety i totalnie sie pogubiłam ale dojechałam cała do domu :cool2:
 
AdiLea o czymś takim nie wiedziałam, hmmm, chyba się nad tym zastanowię. A napisz mi, czy jak na dole wyłazi mi ósemka, to czy może ona mieć wpływ na to, że dół mi się wykrzywił? I czy jak ją usunę to czy jest szansa, że jakoś się naprostują??
Nie każdy może zdać za pierwszym razem, tak więc się nie martw :) Ja czuję się bardzo pewnie za kółkiem, ale tata mi tak do głowy nawkadał, żebym pamiętała, że są lepsi na drodze- czyli żebym nie świrowała :) Tego już nie robię bo jestem mamą, ale wcześniej to masakra, do Wroclawia pod szkołę dojeżdżałam w 55 minut, jeździłam jak wariatka. Ale wiem jak to jest przełamać się do jazdy autem. Ja osobówką jeździłam bez prawka, ale z 3 lata temu miałam busa wstawionego do warsztatu żeby alarm założyć, i dzwoni tata że mam po niego pójść, bo byłam w mieście akurat. Ja mówię że przecież ja nie potrafię busem, a on że jego to nie obchodzi bo on nie może go odebrać. No i poszłam... I pojechałam :) Ale było super, jeździłam sobie z koleżankami po mieście, a była ładna sobota, i nie było kolesia który by się nie oglądnął :) I od tej pory kocham jeździć busem, nawet z moją Nelcią ostatnio jechałyśmy :) Tak więc początki są najgorsze, ale nie wolno się bać. Wrocław jest duży i od cholery tam aut, sama nie lubię po nim jeździć, a rejestrację mam DW to się czasem patrzą jak na idiotkę co po swoim mieście nie potrafi jeździć :)
 
Witam najlepsze Mamusie na Świecie:-)
Adilea - gratulacje:-) pierwszy raz najtrudniejszy ponoc; choc ja tego w tym przypadku nie znam, bo mnie moj tata uczyl jezdzic autem jak mialam ok 6 lat; najpierw na kolanach - sama kierownica, potem zmiana biegow a jak juz uroslam i dosiegalam, to pedaly i tak sama jezdzilam z tata obok; raz nas nawet policja zlapala (ale mielismy tempo przesiadania sie :-D), ale i tak wiedzieli co robimy; ale ze to dosc male miasteczko i gliniarze znali tate, to powiedzieli, zebysmy tak robili, zeby oni nas nie widzieli;-) potem czesto i dosc dlugo jezdzilam bez prawka - nieraz sama; prawko zrobilam dosc pozno, bo 10 lat temu; ja tez jezdze jak Holowczyc - nawet takie mam przezwisko, ale... z dziecmi to jezdze zupelnie inaczej; jednak biore poprawke, ze rozni kierowcy sa na drodze;
moja mama to mnie podziwia,z e jezdze po Wawie i wogole po duzych miastach - nawet jak nie znam (z mapa obok), ale.... zycie samo uczy,z e musimy sobie radzisz w kazdej sytuacji;
ogolnie to jestem len i bez auta to sie czuje jak bez reki:tak:

pisalyscie o wypadkach Waszych dzieciaczkow; chyba niestety nie da sie ich nie doswiadczyc; mi Aga jak byla mala to nie spadla calkowicie tylko wygieta do tylu wsunela sie pomiedzy lozko a sciane - wygladalo to tak, ze nogi i pupa byly na lozku a reszta wcisnieta pomiedzy lozko a sciane; strachc sie wtedy najadlam, bo jednak kregoslup byl wygiety w druga strone no i mialam ogromny problem ja wyciagnac;

Makus tez mi nieraz spadl; i mimo ze mam/mialam ogromne lozko, to i tak spadl mi z niego w nocy kilka razy; az wyrzucilam tamto lozko (bylo tez juz stare) i kupilam rogowke taka ogromna, gdzie jest mlody niezle osloniety i raczej nie ma szans spasc; choc - mlody ma jakas tendencje do wyszukiwania szpr, dziur i sie tam wciska albo swiadomie albo i nie;-) a wczoraj Junior - przygrzal sobie drzwiami balkonowymi i to tak,z e z jednej strony drzwi od balkonu a z drugiej sciana; sliwe ma ale o dziwo nie plakal wogole - spojrzal tylko taki zdziwiony;

ja tez kiedys mialam wypadek z malym na rekach, podobny do Kropelkowego; z tym ze ja to zrobilam na dworze - niosac malego sie przewrocilam; na szczescie malego jakos oslonilam i mu nic sie nie stalo a ja... noge zwichnelam:-(
a ze spraw tatusiow i upadkow, to pamietam do dzis jak Maks mial ok 5-6 m-cy i tatus go podnosil i nie wiem jak to zrobil, ale mlody mu wypadl z rak i niezle walnal glowka; myslalam,z e zabije:wściekła/y: tatusia, oczywiscie
a ja juz wstepnie jestem po rozmowach z prawniczka i.... niestety nie da rady raczej mu ograniczyc wladzy rodzicielskiej, ale... moze sie uda chociaz narazie skutecznie mu utrudnic zabieranie malego, tzn postaramy sie, aby nie wygral w sadzie, choc.... nie chroni to malego na przyszlosc:-( dla mnie to chore, ze tatus ma w dupie dziecko, nie przychodzi do niego, a za 2-3 latka moze zlozyc pozew do sadu pelen klamstw i sad mu da dziecko na widzenia bez matkie, czyli do obcej osoby i srodowiska:szok:

zobaczymy co mi powie we wtorek, bo mam spotkanie; szukam do tego czasu maili i innych dowodow - zobaczymy; a w czwartek mam sprawe o alimenty - druga; i mam nadzieje, ze ostatnia;

i wiesci od Justysi; Justysia bardzo Was pozdrawia i sama juz jest po pierwszej rozprawie; ogolnie .... bardzo przezywa sprawe, bo tatus.... tak jak wiekszosc z nich - klamie, klamie, klamie; chce placic tylko 200 zl itd a stac go na wiecej; nastepna sprawe ma 2 czerwca - na szczescie dosc szybko;
Malutka ok - ale daje popalic niestety - malo spia, ma problemy z brzuszkiem, ale.... slodziak straszny; zreszta - wszystkie nasze dzieciaczki sa przeslodkie:-)

Natalka (chyba ze przekrecilam nick - to przepraszam) - nie przywitalam sie z Toba; witam Cie serdecznie i..... nie bede nic wiecej pisac, bo i tak nic nie ukoi Twojego bolu; tylko tyle, ze masz wielkie szczescie - masz swojego synusia a to tez czastka Twojego wspanialego meza:-)
relacje z rodzicami sa czesto ciezkie; ja w kwietniu wyjechalam do Rodzicow, myslac ze juz zostane na cale wiosne i lato, ale.... nie dalam rady psychicznie, mimo ze mieszkalam obok rodzicow, czyli jakby u siebie a nie u nich; ale.... i tak raz, drugi... dziesiaty - zamykalam sie a za ktoryms razem nie wyrobilam i spakowalam sie i wrocilam do siebie; i.... przykre to bardzo, ale....my nie mozemy ze soba przebywac dluzej niz 1-2 dni; za duzo jest roznych rzeczy, aby... chociaz blisko mieszkac; przykre to i nieraz poplacze sobie w poduszke, ze niby to najblizsze osoby a polegac na nich nie moge, nie wesprza, nie potrafia zrozumiec chociazby tej sytuacji z Malym:-(eh....


c.d.n
 
witajcie,ja jestem dzisiaj nie do zycia,nie doszla szwagierka zaprosila mala do sibie to ja wyszykowalam,polozylam mlodego i tez ide do wyrka,spie na siedzaca:)
mam teraz corse.ale na beznzyne i gaz ,alarm do tego,wsteczny do przodu i wczorja jak wsiadlam to zglupialam,bo jeszcze z dziecmi ale musiallam dac rade,chlopaki mowie przjechalas po niego to wsiadaj i jesz,mowia mi majgorsze to nauczyc sie tylko na jednym,i powiem wam faktycznie po chwili jak zajarzylam z alarmem,bo jakis tram imbio,ku..cos ta i go odblokowolam to jechalam,musialam tez ogarnac wsteczny bo u mnie mialam do tylu.i balam sie ze bedzie przelacznik na gaz ale jazy sam wiec pol sukcesu,i droga byla dluga ale jest ok,

przyszli gosci napisze wieczorem
 
Elenka czyzby kolejny niedojrzaly samiec?Naprawde nie warto sie meczyc..pomysl kochana o malenstwie...

Byłam raz już z nim w ciąży ale takich komedii nie było. W lutym poroniłam. Wiem ,że tak się między innymi zachowuje z tego powodu. Poza tym wystraszył się ,że sam będzie musiał utrzymywać rodzinę.Poza tym już myślał ,że znów będzie trzeba wydać parę setek na leki .Rozumiem to ale nie mogę zrozumieć dlaczego gada takie głupoty. Fakt już jest lepiej. Ale zraził mnie do siebie.


A tak wogle czy jest jeszcze zasiłek dla samotnych matek??? Wiem ,że kiedyś była to kwota 170 zł. Jakie trzeba spełnić warunki,żeby go otrzymać. Bo ślubu nie mam zamiaru brać.
 
Elena do tego zasiłku musisz mieć w akcie dziecka nieznany ojciec, albo alimenty zasądzone. No i nie przekraczać jakiegoś dochodu, nie pamiętam.
Katerinka nauczysz się, ja też mam wsteczny do przodu :)

A wyobraźcie sobie że qrwa K. się pyta co u mnie i jak Nela!!!!!!!!!!!!! Udaje że mnie nie zna a się o mnie pyta, co za dupek... Mam ochotę mu napisać że mój numer zna, a poza tym to niech interesuje się tym swoim lachonem, a nie nami. No ale jestem zła, kuźwa nienawidzę go, jest takim frajerem, ale dalej boli...
 
Carlaa – usuń 8 to przestana się krzywic. Co do kolesia – szkoda nerwow
Agazoja – chciałabym mieć takie doświadczenie za kolkiem.
Elena – zasadzone alimenty i maly dochod.


nic mi sie nie chce dzis:baffled::baffled::baffled:
 
reklama
Carlaa – usuń 8 to przestana się krzywic. Co do kolesia – szkoda nerwow
Agazoja – chciałabym mieć takie doświadczenie za kolkiem.
Elena – zasadzone alimenty i maly dochod.


nic mi sie nie chce dzis:baffled::baffled::baffled:

bedziesz miala, bedziesz.... i to nawet szybciej niz myslisz:-)

ja tez mam dzisiaj lenia - w pizamie caly dzien "chodze":-D
 
Do góry