reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

cześć Mamuśki!!!!

sorki ze sie nie odzywalam ale nie było kiedy, po 10 dniach od porodu wyszłusmuy z małą do domku, 3 dni temu wrócilismy do PL w końcu;-)mała zniosła podróż dobrze.... jestem umordowana ale przeszczesliwa;-)
gratutuje wszystki mamą ich cudownych maluszków !!! składam tez wyrazy współczucia kajkopol:-( nie wiem co sie stało ale bardzo mi przykro....
moja malutka je co 2 i pół godz 80 ml ,no i ściaganie pokarmu,takze sobie nie pospie, nad ranem zmienia mnie mąż a ja ide sie zdrzemnąc;-) pełna jazda....Niunia ma dzis 3 tyg i wazy juz 2960;-) i ma 54cm, rosnie jak na drożdzach;_)
jak znajde chwilke nadrobie forum , teraz ide wziąc kąpiel i zjem kolacyjke
pozdrawiam was i do usłyszenia...

czekam na kolejne rozpakowania;-)
 

Załączniki

  • 07062010250.jpg
    07062010250.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 73
reklama
Ja wzielam takie i takie, któras chyba tutaj pisala,ze popakowala sobie w odzielne reklamoweczki komplecik na jeden dzien i ja tak zrobilam i wlozylam jeden bodziak z krotkim i jeden z długim , no zobaczy sie. Wiecie jak jest z ta pogoda jednego dnia moze byc upał,a jak bedziemy rodzic to akurat moze byc zimnica. Wiec lepiej sie zabezpieczyc .

ja zamierzam do soboty urodzić:-)pewnie jeszcze upały do tego czasu nie miną.


liliti ślicznotka z Twojej córuni
 
hej dziewczynki
melduje sie rozpakowana z malym w domu,
niestety nie czytam na biezaco bo jestem miedzy karmieniami a odciaganiem pokarmu
Jas strajkuje i nie chce ciagnac piersi, mam nadzieje ze polozna pomoze
a oto Jas
 

Załączniki

  • 1275568596.jpg
    1275568596.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 65
Ostatnia edycja:
Witajcie, od wczoraj mnie nie było, bo net coś wysiadł, a dziś od rana zaczęłam akcję pt. "wypędzanie małej", ale jak widać na razie bezskutecznie
Rano poszłam sobie posluchać egzaminów i wesprzeć duchowo moich uczniów, później pobiegałam trochę po mieście, zaliczyłam lumpeks i porobiłam zupełnie zbędne zakupy dla małej ;-), później do gina i na dobitkę pojechaliśmy na basen- nooo, byłam chyba główną atrakcją,zresztą pierwszy raz byłam w ciąży na basenie :-D, fajnie poczuć się znów tak lekko w wodzie, tylko jak mi woda po udach leciała to miałam stresa, bo uczucie jakby mi chlusnęło i leciało :baffled:

A u gina suuuuper :baffled::dry::sorry2:, jaakieś tam rozwarcie jest- z 1,5 cm..., ale na poród się jeszcze nie zanosi... A najlepsze jest to, że mała waży ... 3820 :szok:, lekarz mówi, że do porodu może dobić do ok. 4300 :szok: Ratunku!!! :angry:

A na wątku widzę owocnie i płodnie :-) To dobrze :tak:

Milka- nie zawsze wszystkim odpisuję, często egocentrycznie nadaję sama o sobie :zawstydzona/y: A później mi głupio to nadrabiam ;-) - tak naprawdę otwieram wtedy nowe okno i odpisuję na bieżąco jak czytam... :-)
Siaba- bliźniaczko, hehe, kto wie, może nasze Małgosie razem postanowią się urodzić jednego dnia :-D
Olafasola- oczywiście, że jeżdżę samochodem tzn kieruję :tak: Nie wyobrażam sobie inaczej...


Była mowa o rozmiarach ciuszków.... nasze maluchy najpierw są mierzone ze wszystkimi fałdkami, całe ciałko- np. miarką się wjeżdża pod szyjkę itd, itp, dopiero pierwsze mierzenie w przychodni jest rzeczywiste- takie jakby "na stojaka"(dlatego często wtedy "wysokość" malucha jest wręcz mniejsza niż zaraz po porodzie), Piotrek jak się urodził mierzył 60 cm, a w ciuszki 56 wchodził z powodzeniem...Więc spokojnie....


Jestem zachwycona wszystkimi dzieciaczkami, mogłabym oglądać zdjęcia bez przerwy!
Dobranoc, słodkich snów lub slodkich przytulanek na sali poporodowej :-)
 
Co jak co ale dużo nas już nie ma... lista czerwcówek jest duża ale śledzących na bieżąco jest nas niewiele. A dziewczyny które już się rozpakowały mają nas tak naprawdę gdzieś, są szczęśliwe że już mają swoje skarbki i rozmawiają po między sobą... a ja je tylko podczytuję i aż mnie zazdrość zżera... hehe!

Dziś się tak wymęczyłam, przewróciłam całe mieszkanie do góry nogami, jeśli nic się nie rozwinie w ciągu następnych kilku dni to już sobie odpuszczę i po prostu poczekam na Lipiec :D
 
Dziewczyny holera nie mam pojęcia co jest....
Mam strasznie twardy brzuch i mała się strasznie rozpycha, co strasznie boli....
Czy to są te całe skurcze przepowiadające??
 
ciekawe czy u was tez tyle osob az sie zabija w busach i tramwajach zeby ustapic wam miejsce siedzace.bo w tym poznaniu pelnym burakow nikt ci nie wstanie. studenciki nagle gleboko zaczytani w ksiazki, mezczyzni gapia sie w okno, kobiety udaja ze nie widza,a mohery by mnie jeszcze stratowaly byle rozplaszczyc tylek na te 10min na krzesle,ale stac w kosciele i na plotach pod domem moga godzinami :wściekła/y:oj bylo mi ciezko wczoraj jak jechalam do lekarza.tlok i duszno,chcialoby sie usiasc,ale nie ma jak.
 
reklama
Widze ze u Was tez skwar ciekawe jak bedziemy sie czuly jak sie zrobi jeszcze cieplej a zapowiadaja...
Skwar spedzany w domu jest jeszcze do przejscia - szczegolnie jak mozna wziac prysznic ;D Gorzej tylko, jak "starsze" dziecie kolejna godzine tylko by "spacerowalo po sloneczku" ... ;D a ja po 15 minutach w piaskownicy juz zdycham.. ;/

Liliti - super z tym przyrostem wagi i wzrostu :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry