reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
Współczuje Wam dziewczyny z tym przechodzieniem na butle:sorry:.

Mój je Pepti no ale od 2 m-ca życia jest na butli :happy:.

Patryk wstaje o 6tej.
6:00- butla 210ml (zazwyczaj zje wszystko ale czasami zostawia 100ml)
11-12 obiadek cały duży słoik
16:00 mleko 210ml
18ta słoik owocowy
20:00- 21:00 - 210ml butla i spać

No i w między czasie chrupki i soczek raz.
 
A czy któraś z was (a właściwie dzieci) ma problemy skórne (lub inne) po glutenie lub żółtku...?
Co robicie? Odstawiacie na jakiś czas i np za tydzień znowu próba czy dłuzej nalezy odczekac? :confused:

Mój jajka nie jadł ale jak ja coś zjem z jajem to skóra okropna sucha,krostki place takie...
Glutenu też nie je ale ja jem chleb,makarony itp to nic mu nie jest

Ale glutenu mam nie wprowadzac małemu polecenie lekarza :-)
 
ja Patrykowi dałam gluten , kaszki do mleczka to miał czerwone poliki i zaprzestałam podawania glutenu. a co do żółtka to u nas ok
 
...
Ale glutenu mam nie wprowadzac małemu polecenie lekarza :-)
Dlaczego?

ja Patrykowi dałam gluten , kaszki do mleczka to miał czerwone poliki i zaprzestałam podawania glutenu. a co do żółtka to u nas ok
No dobrze, zaprzestałaś ale co dalej?
Do końca życia tego glutenu nie będzie jadł? ;-)
Chodzi mi o to jak często próbowac...? Co jaki czas?
Ja gdzies 1,5 m-ca temu podałam ze 2 razy (malutko - łyżeczka manny do posiłku) i wysypało wiec odstawiłam. 2 tyg temu dałam troszke chlebka do pociumkania i w okruszkach - też wysypało. Dziś dodałam łyżke manny do jabłuszka i czekam... :confused2:
 
Mary do lipca czyli nastepnej wizyty u alergologa mamy sie wstzryamć z rozszeraniem diety.Zatrzymać na tym co dajemy.Nic nie dawać do spróbowania ,obserwowac jak ztym Pepti (którego prawie nie chce z butli).Nie pytałam dlaczego nie dawać ,z tego co wyczytałam alergicy dopiero po 10 miesiącu jedzą...aha i kazał nie dawać truskawek itp teraz sezonowych.Zobaczymy co powie w lipcu...
A jak byłam wczesniej u innego alergologa to znowu kazała po 4 miesiacu wprowadzac produkty.Teraz wiem ze za szybkoto było.
Obecny lekarz wydaje sie w porzadku i podoba mi sie u niego ostrożność.

A wposmniał o testach z krwi,że zrobimy.
 
Cleo, a ja slyszalam, ze testy alergiczne(ale nie wiem jakie) robi sie dopiero po 3roku zycia...A z checia bym zrobila Alanowi i Maciowi zreszta tez, bo od kilku ddni ma wysypke-pewnie na truskawki, choc zjadl sladowe ilosci.
Ja tam sama nie wiem juz jak z tym rozszerzaniem diety u alergikow. Zoltka boje sie podac, bo jak ja zjem jaja to go wyspuje. Ale to podobno bialko jest alergizujace. Nasza ddr kazala mi zrobic leka diete(w grudniu) na nabial, ale co jakis cuas probowac. No wlasnie, czy mam probowac co tydzien, co dwa? Kurcze...dzis sproboje sama ugotowac krolika-czesc. Kupilam cala poltusze dla clopakow, ponad 2 kg ;). Pomroze i bedzie na zas:)
 
Cleo, a ja slyszalam, ze testy alergiczne(ale nie wiem jakie) robi sie dopiero po 3roku zycia......
Dokładnie :tak:
Wcześniej tez można ale takie testy są mało wiarygodne. Np my zrobiłysmy z krwi na mleko białka krowiego - wyszło negatywnie a okazało sie ze jednak ma - bo sucha skóa, strupy itd i definitywnie po nutramigenie sie poprawiło choc pojawia nadal sporadycznie.
A jak mami mojej wspomnialam o 10 m-cu to sie zdziwila ze tak pozno...
Ja próbuje stopniowo - tzn właśnie raz na jakiś czas jedna porcję i obserwuję...
Lekarze mają tak odmienne zdanie w tym temacie (i nie tylko) że można po prostu zwariować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :eek:
 
reklama
O tych testach nie wspomniał kiedy tylko że na pewno zrobimy.Zrobić nie zaszkodzi,a może coś wykaże,już zrobię wsysatko żeby tylko móc jeść w miarę normalnie.Racja co lekarz to inaczej.Ale mądrzejsza nie jestem więc robię co zaleca.O tym glutenie to wyczytałam że p 10 miesiącu alealergicy.
 
Do góry