KIngula szczesliwego lotu:-)
Natalunia 100latek dla ZU:-)zeby rosla zdrowo:-)
Dziewczyny ide dzis do ksiedza pytac czy laskawie mi Kacpra ochrzci...pewnie powie ze najpierw slub a potem chrzest...czy on w ogole ma prawo odmowic chrztu dziecku??
Natalunia 100latek dla ZU:-)zeby rosla zdrowo:-)
Aniu moj K tez dzis taki niedobry...kocham go ale dzis mam go dosc:-(tez zwalam to na pogode...Ja mam dzisiaj jakis spadek formy...psychiczny...Jestem "rozwalona" totalnie.
Najpierw kolejna nieprzespana nocka Alana z pobudkami co godzina, dopiero przed 4rano zasnal na dluzej, do 6.30. Potem byl mega maruddny, spiacy i usypialam go od 10 do 12.20, bo ani jesc nie chcial, ani sie bawic, ani lezec, echhh. Patrzylam na niego i mialam zmienne nastroje-raz-dosc ze w kolko musze sie nim zajmowac(choc go kocham tak ze ciezko to opisac), a dwa-ze taki bedulek maly a ja do pracy za miesiac wracam.
Dziewczyny ide dzis do ksiedza pytac czy laskawie mi Kacpra ochrzci...pewnie powie ze najpierw slub a potem chrzest...czy on w ogole ma prawo odmowic chrztu dziecku??