_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
kasia ale ja pytałam na jakim robisz kaszę mannę
a nie bobovitę,..
no u nas dawanie kaszki na noc skończyło sie na tym że mała musiała spać z nami
wyjątkowo... bo jak cyca nie dostała to coś jej nie pasowało i nie chciała się od mamusi odkleić
a nie bobovitę,..no u nas dawanie kaszki na noc skończyło sie na tym że mała musiała spać z nami

wyjątkowo... bo jak cyca nie dostała to coś jej nie pasowało i nie chciała się od mamusi odkleić

Potem tak jak robiła royanna stawiam na wspólne obiadki , mniej przyprawione i bez schabowych itp