lanjaa
Aga mama Julii
dziekuje kochana... jestem bezradna i musze na to patrzec niestety!!!!!!
Współczuje Dafii, na pewno przejdzie niedługo



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziekuje kochana... jestem bezradna i musze na to patrzec niestety!!!!!!
no wlasnie najgorsza jest bezradnosc...tak bardzo by sie chcialo pomoc tej kruszynce tylko ze nie wiadomo jak:-(ale mocno trzymam kciuki za Juleczke i dzis sie za nia pomodle.
bo sie zawstydze!! a dziekowac nie musisz,mysle ze postapila bys tak samodziekuje kochana to niezwykle mile co piszesz i czynisz! jestes kochaniutka!
dziekuje za wszytsko!!!!!!!!!
ide sie polozyc bo mnie juz kregoslup rozbolal a nie chce go mocniej poczuc bo ciezko bedzie zasnac.
Dobranoc kobietki)
Dobranoc![]()
wow rosnie jak na drozdzach!luuzna julka tez nosi 86 i co najlepsze niekotre malawe sa! szok!
no no kochana to ty ale masz figurke!!! fiu fiu! ja taka mialam chyba w zerowcewitajcie, ufff...nadrobilam was , )jakbz co to klawiatura mi sie popryestawiala i pisye z zamiast y , ina odwrot
takye no, kupilam sobie spodnicyke i jestem w syoku normalnie nosye tyn. nosilam roymiar 38, schudlam ale nie wiedyilam ye ay tak, pryzmieryam 34 i dobra!
nie to nie jest dobra wiadomosc, moja mama i tak juy sie smieje ye tzlłka nie mam....
no jutro rusyam na dalsyz ciag yakupow jakies buciki moye, spodnie, i bluzecyki, cyas odswieyzc syafe.....
p.s. ale sie wzspalam, wzgonilam mame na spacer y olkiem i spalam od 16.30 do 19!!!!!!ah jak milo bzlo!
zepsulo....hehe do dzieci powiinna byc instrukcja obslugi! i serwis naprawczy!ale modeli zastepczych nie chcemy!o wlasnie przestal sie suszyc i ryyyk........mowie Wam masakra.....powiedzcie mi ze to minie.....ze mi sie dziecko nie zepsulo na dobre......bo inaczej czeka mnie kaftan....
to widze ze nie tylko u nasproblemy ze snem.....moze nie az tak ze wrzask, ale to ciagle wiercenie sie przekrecenie marudzenie ze ta pozycja mu nie odpowiadaa ulozyc sie nie moze i tez zaczyna plakac:/nie wiem co sie jej tsalo... juz jakies 5 dni to trwa... nie wiem co jest ale jak wrzasnie to mowie ci i lzy jak grochy leca az ciezko ja uspokoic.. i nie tylko w nocy... za kazdym razem jak tylko zasnie dzis ani razu nie spala bo co zasnela to po 20min placz!