reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie maluszkow

reklama
Co do kolek to nie do końca zgodzę się z agast22 - przy butelce łatwiej maluchy zasysają powietrze i czasem przez to maja większe nagromadzenie gazów w brzuszku, przez co i częstsze kolki. Fakt nie zawsze i nie wszystkie dzieci tak maja - jak zawsze pozostaje metoda prób i błędów.
I tak i nie :) To prawda ze zasysa wiecej powietrza, ale bol brzuszka od gazów to nie to samo co kolka.
 
Moja mała zassała smoczka, wystarczyło kupić z inną końcówką i odrazu się spodobał. I teraz zamiast memlać pierś to mam ją na rękach i ciągnie smoczek:)
 
Gosiagro, Helenka dopajana jest tylko herbatką rumiankową Hippa, ok.50-100 ml na dobę -gdy są upały. W ziemniejsze dni ok.50 ml.
 
Ja dopajam, daję z Humany "Herbatkę na brzuszek" po pierwsze bo pomaga na gazy,a po drugie aby umiała z butelki pić, nie zawsze od razu jej to wychodzi ale ogólnie jest ok i nie ma problemu, że nie chce z piersi ssać.
To może odciągaj wieczorem ten nadmiar mleka i podawaj go małej w ciągu dnia kiedy po jedzeniu wciąż będzie głodna.
Zaczęłam tak robić :) U nas kolejny dzień walki o laktację, odciągnęłam wieczorem pokarm, którego Mała nie zjadła, rano też odciągnęłam to co nam po jedzonku zostało, a około 10 zjadła z piersi, to co udało mi się odciągnąć czyli ok 80 ml i było mało:szok: no i dojadła jeszcze ok 30 ml modyfikowanego... Co wystarczyło na niecałe 2 godziny bo znowu była przy piersi, teraz na szczęście śpi, a ja odciągnęłam pokarm, mam znowu ok 80 ml zapasu, mam nadzieję, że do karmienia się nico jeszcze wytworzy a jak nie to ją dokarmię tym odciągniętym, może obędzie się bez sztucznego? Oby...
 
Mam pytanko do mamusiek które dokarmiaja maluchy czy Wasze tez zaczely robic tylko 1-2 kupki dziennie? i to takie prawie rzadkie ?

mam tez zcasem wrazenie ze mała strasznie sie spina bo nie moze zrobic kupki:-( czy to moze złe mleko? Wy jakie dajecie?
a tak wogole to Wam mleko dobieral lekarz? bo ja np daje butelke czasem raz dziennie czasem 2 razy wiec Daje Nan 1 bede w srode to sie zapytam....

gosiagro- ja czasem daje butle bo tak to cyc, ale jak byly te upały to daje herbatke z kopru:tak:

ja dokarmiam butelką, Moja Natalka niestety robi kupkę raz na 2 dni ;( i strasznie się przy tym męczy ...:-(, jutro wizyta u pediatry - to o wszystko zapytam - moze jej jakoś uda się pomóc.

Mam pytanie, a nawet dwa:

1. która piła Karmi i/lub herbatkę na laktację? Ile sztuk dziennie i jak długo zanim zobaczyłyście efekt?
2. do tych, które odciągają pokarm laktatorem? jak to robicie? chodzi mi o zasadę jak długo z której piersi, czy na zmianę ... i skąd wiecie, że już odciągnełyście wszystko?
pytam bo mi w szpitalu powiedzieli taką zasadę: jedna pierś -7 minut, druga - 7 minut, potem ta pierwsza 5 minut, druga 5 minut, no i znów ta pierwsza 3 minuty, i druga 3 minuty. i to juz. ale ja nie wiem czy to nie za mało ...
 
kpi odciagam kazda piers po 15 min
ta zasada ktora ci podali w szpitalu podobno jest dobra na zwiekszenie laktacji
piw wypijam ok. 4 dziennie, herbatek nie powinno sie wiecej niz 3
 
1. która piła Karmi i/lub herbatkę na laktację? Ile sztuk dziennie i jak długo zanim zobaczyłyście efekt?

Ja piłam już w szpitalu od początku, potem dwa dni w domu i po jakiś 5 dniach miałam nawał pokarmu więc herbatkę odstawiłam (pilam HIPPA)

pytam bo mi w szpitalu powiedzieli taką zasadę: jedna pierś -7 minut, druga - 7 minut, potem ta pierwsza 5 minut, druga 5 minut, no i znów ta pierwsza 3 minuty, i druga 3 minuty. i to juz. ale ja nie wiem czy to nie za mało ...

A czemu chcesz do końca opróżnić pierś? z tego co wiem to nie da się, bo mleko zawsze będzie napływać. A tyle ile wyciągniesz do laktatora to tyle naleci nowego.

Ja używalam laktator tylko raz jak pierś zrobiła się twarda i zaczęla trochę boleć ;-)
 
Mam pytanie, a nawet dwa:

1. która piła Karmi i/lub herbatkę na laktację? Ile sztuk dziennie i jak długo zanim zobaczyłyście efekt?
2. do tych, które odciągają pokarm laktatorem? jak to robicie? chodzi mi o zasadę jak długo z której piersi, czy na zmianę ... i skąd wiecie, że już odciągnełyście wszystko?
pytam bo mi w szpitalu powiedzieli taką zasadę: jedna pierś -7 minut, druga - 7 minut, potem ta pierwsza 5 minut, druga 5 minut, no i znów ta pierwsza 3 minuty, i druga 3 minuty. i to juz. ale ja nie wiem czy to nie za mało ...

Ja piłam herbapolu i po paru dniach już widziałam różnicę.
Dałaś mi do myślenia z tym odciąganiem pokarmu ja zawsze ściągałam z jednej a potem z drugiej. Ściągam tak długo aż z piersi zrobi się flak i przestaje lecieć. Teraz to już sama nie wiem :-D ale to chyba zbyt długo jak na laktator.
 
reklama
Witajcie.

Jako młoda i niedoświadczona mama mam mnóstwo wątpliwości co do ogólnej troski o dziecko. Jakoś nie potrafię zaufać intuicji i instynktowi. Chciałabym znać instrukcje obsługi dziecka aby nie popełnić błędów które mogą mnie później dużo nerwów kosztować.

Dylemat z karmieniem mam od początku. A dotyczy on regularności karmień. Nasz Skarb ma dopiero 13 dni. Karmie Helenkę na żądanie, zazwyczaj jest to co 3 godziny. Po obudzeniu się Hela jest dość długo aktywna ok 2 - 3 godzin i w tym czasie kilka razy ląduje przy piersi. Nie liczę ilości przyłożenia jej do cyca...może powinnam...Wiem że może się wam wydawać że je dość regularnie skoro budzi się zazwyczaj co 3 godziny...choć bywają dłuższe drzemki...mój problem polega na tym, że chciałabym aby jadła o innych godzinach...a szczególnie zależy mi aby jej aktywność wypadała na godzinę 19 mak 20 (niestety obecnie w tych godzinach śpi). Dlaczego właśnie te godziny? Ponieważ chcielibyśmy o tej godzinie ją kąpać. Obecnie jest to nie możliwe bo jak się budzi przed 19 to jest głodna i nie ma mowy o kąpieli przez następną godzinę...może za długo ją przy cycu trzymam :( No i jak obudzi się o tej 19 to nie śpi skubana do 21 - 22. Pewnie powiecie abym ją kąpała jak się na je wypadnie to ok 20 ale wiecie ja bym chciała aby już o tej 20 po prostu spała...wiem wiem że to dla naszej wygody ale życie małżeńskie też musi kwitnąć.

Może macie jakieś sposoby na wyregulowanie Maluszka? Czy może jeszcze nie starać się jej regulować bo jest za mała?

Będę wdzięczna za podpowiedzi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry