reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Fogia i ja dzisiaj padłam .... Gabi dała mi popalić usnęła dopiero koło 16stej .... a ja padłam na kanapę .... szczerze to mi słabo i w głowie mi się kręci ... brzuch mnie pobolewa ...

jutro rano idę na badania do luxmedu mam nadzieje że pogoda rano będzie znośna .....

Marta świetny text z tym egiptem :D

Talia wysłałam Ci maila :)

Fornetka Gabi dzisiaj też spała w samym pampku w ciągu dnia :) szkoda maluchów w takie upały ... nawet nie ma jak wyjść na plac zabaw ....
 
reklama
witam wieczorkiem

fogia, karlita wam to szczególnie muszą te upały dokuczać, ja w tamtym roku to ledwie chodziłam jak było gorąco,
karlita slicznie wyglądasz:tak::tak::tak: i brzusio się ładnie zaokrągla...
sunday do czytana też Zmerzch polecam, bardzo fajnie się czyta i wciąga, cjoć jak pisze sienio takie to dla małolatów trochę:tak::tak:
marta jak juz kiedyś pisałąm podziwiam cie kobieto za pracowitość:tak::tak: moje ogórki dopiero kwitną więc przetwory przede mną jeszcze:tak:;-);-)

a Mikołaj dzis cały dzięń tylko w pieluszce, a nawet bez pieluchy się udało poleżeć i nie posikac wszystkiego w koło;-):-D:-D:-D bieden są takie maluszki w ten upał, Mikołaj spał w dzień tylko 1 godzinkę:no::no: i to na dworze w cieniu i nie pomogło:no::no: wieczorem był tak umordowany że zaraz po kapaniu padł:tak::tak:
i zaczełam go dokarmiac marchewką,narazie to nie wiedział co mu daje bo konsystencja dziwna ale jak daja do buzi to zjadł:tak::tak: a dziś sie do mojego obiadu wyrywał:-D:-D:-D

ledwie żyję przez te upały, ogło by troszeczkę popadać w nocy to by się lepsze powietrze zrobiło:tak::tak:

a ja jeszcze zaczełam zupkę na jutro gotować mam nadzieje że o niej nie zapomnę:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
mandziula ja nawet Gabi na dworze nie kładę tylko ustawiam dwa wiatraki w sypialni - żeby ruszyły porządnie powietrze!!

Gabi już jak padnie - to zostawiam jeden wiatrak skierowany do góry - mała śpi u nas na łóżku ma więcej miejsca ;) i śpi sobie na prześcieradełku przykryta pieluszką :)

nawilżacz powietrza by się przydał!!


lubię upalne dni ale nie kiedy nie mogę się opalać ;) heheh teraz jak wyjdę na słońce to od razu mi słabo ....
 
karlita wiesz że o wiatraku nie pomyślałam:no::no::no::no: jutro tak zrobię może Mikołaj pośpi:tak::tak:
a ty uważaj ze słońcem, opalanie będzie za rok:tak::tak::tak::tak:

lece się ukapac i spac bo jutro pole....
dobrej nocy życzę;-);-);-)
 
niby jedziemy na pare dni a kurcze tyle trzeba zabrac :szok: spakowalam w walizke nas oboje,ale jeszcze i tak kosmetyczka i jakies buty na zmiane mi sie nie mieszcza :confused2: ja nie wiem co to bedzie jak bedziemy jechac nad morze-no niby tez na pare dni ale u tesciow to zawsze inaczej niz na kwatere. Chyba cały samochod bagazy bedzie :zawstydzona/y::confused:

maltanka u mnie na termometrze +32 ale jakies chmury nadchodza moze wieczorkiem popada to by sie troszke lepiej spalo bo wczoraj moje chlopaki juz chrapali a ja krecilam sie z boku na bok :no:

sundey
ja jadę na jedną noc i pół samochodu zapakowane zawsze:sorry2:

js też nie mogę coś spać przez te upały:dry:

maltanka ja czytalam online, ale ponad 6 miesiecy temy, wiec nie wiem czy jeszcze sa:sorry: sprobuje poszukac.

sienio ja to muszę mieć książkę w ręĸu :tak:

bałam sie pieluchy ale jak narazie gladko idzie tzn

sundey a u nas kiepsko, wie, że robi bo się trzyma, albo zrobi i pokazuje tu, tu, a nie woła:dry:

babka za ścianą znowu ciepłą wodę puszcza :wściekła/y:a odgłos taki jakby samolot startował:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

uroki mieszkania w bloku:wściekła/y: też to znam:wściekła/y:

Maltanka dzieki już lepiej ale jestem po 2 kawach i apapie. Do Marty na ogórki a do Ciebie wybiorę się na maliny,

fornecia, zapraszam:tak:

karlita, fogia
no wam to teraz musi być szczególnie ciężko,

a oglądałam pogodę i takie temperatury mają być do soboty, ale zapowiadali też burze

aż mi się nie chce nic robić tak gorąco...
 
Ja już drugą turę prania rozwiesiłam ale Kuba zorganizował mi jeszcze jedną:sorry2: Położyłam go spać w koszulce i pamku, on sobie go zdjął i nasikał dookoła. Powienien już niedługo wstawać z drzemki a on jeszcze nie zasnął. :szok:Ja muszę posprzątać, bo jutro mam mieć gości:ninja2: Miłego dzionka.

A to psotnik:-D:-D:-D

Jagódki się pasteryzują, solanka do kiszonych stygnie i udało mi się trochę pierogów z jagodami zhandlować:tak::-p:cool:. Reszta ogórów w słoikach a większe skroję w plasterki i zamrożę na mizerię.
Była ciocia w odwiedzinach, Juli pospał 3 godziny:szok::cool:, babka za ścianą znowu ciepłą wodę puszcza :wściekła/y:a odgłos taki jakby samolot startował:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Wy tu o książkach - aż wstyd bo nie pamiętam kiedy cokolwiek czytałam:no::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(.
U nas sukces, bo Juli od 3 dni bez niuchy do zasypiania - ale się dopomina - powiedziałam że uciekła:-p a on na to że niusia nie ma nóg:-D:-D:-D!
Ludu ale spiekota:szok::szok:.
Same smakowitości, ślinka cieknie:sorry2::sorry2: niedługo chyba całe BB zrobi Ci niezapowiedziany najazd na spiżarkę;-);-);-)

Ja czekam na 19bo chce iść z małym na spacer a co do upału to w domu mam saunę jestem całą mokra bo właśnie wyszłam z kuchni nawet obiad wyszykowałam a mały śpi w samym pampku bo aż mi go zal ubierać. a jestem na siebie zła bo byliśmy w sobotę i w niedziele na wyjeździe i tak się nawtryniałam ze dzisiaj jestem taka nadęta ze szok a i kilogramy przybyły było tak ładnie już prawie waga sprzed ciąży

Oj, mam to samo...parę kg zostało i nijak nie mogę się ich pozbyć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Oj, biedne dzieciaczki,...męczą się w tych pampkach:no::no:a Natalka do tego jeszcze ma ortopedyczne majty:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale jutro idziemy do ortopedy i po cichu liczymy, że już pozwoli je zdjąć:sorry2::sorry2::sorry2:3majcie kciuki:blink::blink::blink:

Marta świetne z tym Egiptem:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Wymiękam przy tych upałach.
Poszłam do kuchni gotować obiad i prawie zemdlałam. Leżę teraz bo brzuch mnie strasznie ciągnie i jakichś upławów dostałam, na szczęście bezbarwnych.

Fogia i ja dzisiaj padłam .... Gabi dała mi popalić usnęła dopiero koło 16stej .... a ja padłam na kanapę .... szczerze to mi słabo i w głowie mi się kręci ... brzuch mnie pobolewa ...
/QUOTE]

Trzymajcie się laski i odpoczywajcie dużo:tak::tak::tak::tak:
A Natalce chyba spodobał się basen...zwłaszcza, że jak przyszło do wieczornej kąpieli to w wanience piszczała z radości i kopała nóżkami:-):-):-D:-D:-D
 
Czyżbym .... była pierwsza:szok::-D:-D?
Dziś przetworów ciąg dalszy zamówiłam 10 kg malin a ślubny całe wiadro wiśni:baffled: - tyle,że cukier się skończył, więc do Lidla trzeba będzie z Julem podejść:tak:.
Dziewczyny nie włączajcie wiatraków przy śpiących dzieciach:no:, kuzyn po prysznicu włączył sobie i zasnął i zapalenia gardła murowane.:tak: Bądźcie ostrożne:tak:. Mnie coś gardło drapie i w nocy kaszel męczył, trzeba będzie po coś do ssania do apteki wyskoczyć:dry::tak:.
Mandziula ale łakomczuszek z Mikołajka:tak::-).
Miałam pisać,ale moje dziecię w żalem wstało i o Olka się pyta bo tęskni:tak::-):-D.
 
Witam, ja tylko na chwile bo zaraz sie zbieramy tzn jak moj krolewicz wkoncu sie obudzi!!!!:szok: Laze kolo niego tluke sie a on ani drgnie!!!:-D:tak: Ale widac po chmurach ze dzisiaj chlodniej a przynajmniej nie bedzie tak slonce dokuczalo w samochodzie. Co do wiatraków to my mamy w pokoju gdzie my spimy i powiem wam ze nie wiem co bym zrobila jakby go nie bylo bo od ok godziny 13-14 mamy nom stop slonce w pokoju wiec na wieczor mamy saune!!!!!!!!:wściekła/y:
Dobra kobity ja spadam ostatnie rzeczy spakuje odezwe sie moze jak tam bede bo tesciowa ma neta. A co do ksiazki to wczoraj kupilam "Trzepot skrzydel" K.Grocholi. A nastepna jaka kupie to bedzie ksiazka Sz. Hołowni!
 
witam wszystkie mamusie
ja tylko na chwilkę bo zaraz jedziemy na szczepienie i juz sie boje jak Nikoś zareaguje ale mam nadzieje ze bedzie o. Odezwę sie jak wrócę
 
reklama
bo wiatraki kieruje się w górę :) a nie na siebie ;)
ja bym nie mogła teraz bez wiatraka ;) strasznie duszno

dzisiaj rano byłam w Luxmedzie nawet nie było długiej kolejki ;)

później poszłam sobie na Ruską pooglądać ciuszki ale dopiero wykładali i nic ciekawego nie widziłam ;)

kupiłam trochę owoców na targu - okazało się że najbliższy autobus mam za 25min więc na piechotkę sobie spokojnie wróciłam do domu :)
dobrze że dzisiaj chłodniej :)

jak wróciłam do domu patrze rolety odsłonione czyli moje szczęścia wstały ;)

otwieram drzwi cisza :)

patrzę a mąż z Gabi śpią sobie w salonie ;)

nastawiłam mężowi kawkę i zrobiłam śniadanko z pieczywkiem z piekarni ;) a to mi się dzisiaj należało śniadanie do łóżka ;)

sunday spokojnej podróży!!

maltanka masz rację przy takiej tmp to tylko leżeć przy basenie z chłodną szkalneczką soku w dłoni ;)

misia super że Natka polubiła basen :)

fornetka oby nie bolało!!
 
Do góry