reklama
D
dziunka24.
Gość
HALO!!!!!!!!
POBUDKA!!!!!!!!!!!
BO JA NIE MAM CO W NECIE ROBIĆ



POBUDKA!!!!!!!!!!!
BO JA NIE MAM CO W NECIE ROBIĆ



mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
No wstałam wstałam - hahahhahaha nie krzycz tak z rana....HALO!!!!!!!!
POBUDKA!!!!!!!!!!!
BO JA NIE MAM CO W NECIE ROBIĆ


Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ja czas na BB znalazłam w toalecie coby mi się nie nudziło 


Latam od rana na "szmacie", okna dachowe nam wstawiają, pranie leży do prasowania, ubrania do prania, a mi taaaak gorąco
Śniadania nie jadlam, mąż w pracy i nie ma mi kto jedzonka zrobić, mój Dziubek zalicza drzemkę. Dziś znowu upał, że chyba nie ruszę się z domu, wczoraj wyszliśmy dopiero ok 20 (z wyjątkiem kąpieli w basenie) bo mały drzemał sobie od 18-20.
MIŁEGO DNIA DZIEWUSZKI!!!:-)



Latam od rana na "szmacie", okna dachowe nam wstawiają, pranie leży do prasowania, ubrania do prania, a mi taaaak gorąco

MIŁEGO DNIA DZIEWUSZKI!!!:-)
A
aga4444
Gość
cześć babeczki u nas kolejny dzień gorrrrąco!!!! wczoraj zanosiło się na deszcz ale z minutkę pokropiło i nawet powietrze się nie zrobiło rześkie...
pije właśnie drugą kawę bo padam na pysk Igi zdziwia w nocy i przed zaśnięciem i z cyckiem w buzi by spał ech... szkoda gadać
idę dzisiaj z moim starszym dziecięciem do kina na Shreka to sobie przynajmniej odpocznę obym tam nie zasnęła bo szkoda by było biletu :-):-)
pije właśnie drugą kawę bo padam na pysk Igi zdziwia w nocy i przed zaśnięciem i z cyckiem w buzi by spał ech... szkoda gadać
idę dzisiaj z moim starszym dziecięciem do kina na Shreka to sobie przynajmniej odpocznę obym tam nie zasnęła bo szkoda by było biletu :-):-)
upał, upał, upał...
zazdroszcze każdemu kto ma blisko morze lub jezioro (czyste w którym można się zanurzyć) albo domek z ogródkiem gdzie można rozłożyć basen. Masakra jest w blokach. Z małą wychodzę rano do 10 a później ok 18 ale tylko na godzinkę bo ona później idzie lulu.
Jutro chyba wybiorę się do mnie do domku. Co prawda jeszcze nie wykończony ale przynajmniej tam są drzewa, wielki basen i można się ochłodzić.
Nic się nie chce , mała marudna itp.
Lubie ciepło ale to już chyba przesada.
Musiałam się wyżalić
)
Mała ma jęczmień na powiece więc dostała antybiotyk do oczka i już widać poprawe od wczoraj.
zazdroszcze każdemu kto ma blisko morze lub jezioro (czyste w którym można się zanurzyć) albo domek z ogródkiem gdzie można rozłożyć basen. Masakra jest w blokach. Z małą wychodzę rano do 10 a później ok 18 ale tylko na godzinkę bo ona później idzie lulu.
Jutro chyba wybiorę się do mnie do domku. Co prawda jeszcze nie wykończony ale przynajmniej tam są drzewa, wielki basen i można się ochłodzić.
Nic się nie chce , mała marudna itp.
Lubie ciepło ale to już chyba przesada.
Musiałam się wyżalić
Mała ma jęczmień na powiece więc dostała antybiotyk do oczka i już widać poprawe od wczoraj.
My mamy okno i balkon od ok 10 do wieczora w pełnym słońcu i jest tragicznie. Mieszkanie mimo zasłony nagrzewa się strasznie szybko i wieczorem na termometrze jest 30 stopni w pokoju.
Wczoraj były imieniny Mariczki, w prezencie dostała misia i dziś dokupimy do tego nocniczek
Wczoraj były imieniny Mariczki, w prezencie dostała misia i dziś dokupimy do tego nocniczek
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Sto latek dla Mariczki!
Mój dość zimny dom w te upały się nagrzał, w domu mamy 28 stopni.
Przypominam sobie moje mieszkanie w kawalerce rok czasu, to było przed ciążą (chciałam mieć blisko do pracy więc uciekłam od rodziców) to było coś okropnego w lato, ale nie przypominam sobie aż takich upałów jak dzisiaj. W week ok 7 rano wyjeżdżałam do rodziców bo oddychać tam nie mogłam, kawalerka była w nowym bloku, śliczna ale ok 23 metrów, więc straszna ciasnota. Jednak sentyment pozostał - tam powstał Oliwierek ;D
Mój dość zimny dom w te upały się nagrzał, w domu mamy 28 stopni.
Przypominam sobie moje mieszkanie w kawalerce rok czasu, to było przed ciążą (chciałam mieć blisko do pracy więc uciekłam od rodziców) to było coś okropnego w lato, ale nie przypominam sobie aż takich upałów jak dzisiaj. W week ok 7 rano wyjeżdżałam do rodziców bo oddychać tam nie mogłam, kawalerka była w nowym bloku, śliczna ale ok 23 metrów, więc straszna ciasnota. Jednak sentyment pozostał - tam powstał Oliwierek ;D
agrafka80
Fanka BB :)
My mamy okno i balkon od ok 10 do wieczora w pełnym słońcu i jest tragicznie. Mieszkanie mimo zasłony nagrzewa się strasznie szybko i wieczorem na termometrze jest 30 stopni w pokoju.
Wczoraj były imieniny Mariczki, w prezencie dostała misia i dziś dokupimy do tego nocniczek![]()
100 lat dla Mariczki

U mnie słońce nie świeci bezpośrednio do mieszkania, ale i tak jest 29 stopni, porażka... Dziś byliśmy tylko chwilę na spacerku, a tak to w domu. Kąpaliśmy Alicję 3 razy - rano w misce, potem kąpiel z tatą w letniej wodzie dla ochłody, a na koniec popołudniu prysznic z mamą. Po tym ostatnim padła i śpi już 2 godziny - ale bardzo się podobało,prysznic łaskotał w brzuszek

Tylko potówki ma straszne i nic nie przechodzą, bidula straszliwie się poci, włoski całe posklejane, ubranko wyciskać można co 2 godziny...
reklama
a my od dwoch dni jezdzimy na caly dzien do centrow handlowych
wczoraj outlet dzis galeria mokotow
zal mi ignaca i chce zeby sobie pospal w zimniejszym miejscu:/ a ze sa wyprzedaze to se chociaz poogladam albo wynajde cos za grosze
polecam! ewentualnie garaz podziemnym pod moim blokiem mi zostaje:/
Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: