reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

no dobra, dobra, spoko, jjuż posżłam (ale przyznasz, ze wleczenie dzieci w zarazki nie jest najlepszy pomyslem).taaa now ięc ta "narośl" to wstyd się przyznać ale tłuszcz :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: tzw tłuszczak czas sie chyba zacząć odchudzać i mozę częściej przeglądać w lustrze, bo nagle to mi to raczej nie wyskoczyło. Ale i tak poprosiłam skierowanie na TSH. Pojutrze zrobię. Musze od razu bulic kasę na te pozostałe? czy mogę poczekac jaki będzie wynik tego tsh?

hmm na kregosłupie ci sie to zrobiło tak?? wokół kręgu??

jak masz kasę to sobie zrób po co masz być 10 razy kuta?? bo wiesz na ft3 ft4 rodzinny ci skier nie da bo o musi byc skier od specjalisty a na takowe możez czekać i czekac i czekać i czekać i czekac chyba że pójdziesz do specjalisty prywatnie no ale wtedy badania tez prywatnie... więc koło się zamyka
 
reklama
No, no, sorki, ale podziwiam Was laski za używanie przewijaków. A Ciebie Mary w szczególności...bez urazy.

Ja przeważnie robię to na podłodze, czasem na kanapie i to jak Asia stoi. Inaczej jest ciężko:-D Ona potrafi nawet się przekręcić, uciec jak ja ją trzymam jedną ręką. A zresztą nie ma możliwości jej trzymać choćby palcem bo tu trzeba pampersa jakoś dobrze założyć a ona zwiewa przy byle okazji;-)

Gosia każdy orze tak jak może a przewijania na stojąco sobie nie wyobrażam w końcu kto rządzi ja czy dziecko...
 
Eee tam, na siłę jej nie położe by mi płakała. Czasem to zrobię, a wtedy dzieją się różne rzeczy jak rozrzucanie kupy po pokoju lub zwiewanie z brudną dupką. Coraz częściej robimy to na stojąco i to kwestia naprawdę wprawy:tak: Zresztą Julia od 10-go miesiąca też tylko na stojąco i jak się tak zastanowić to znane mi dzieci w podobnym wieku bądź powyżej roku też tak są przewijane:sorry2: Ale nie o to tu chodzi, każde dziecko inne i każdy robi to tak jak potrafi. Po prostu nie ryzykowałabym przewijania na przewijaku gdzie dziecko może z łatwością spaść. A poza tym trzymać dziecko a do tego myś pupę i zmieniać pieluchę wymaga chyba mega zręczności :rofl2:
 
No, no, sorki, ale podziwiam Was laski za używanie przewijaków. A Ciebie Mary w szczególności...bez urazy.

Ja przeważnie robię to na podłodze, czasem na kanapie i to jak Asia stoi. Inaczej jest ciężko:-D Ona potrafi nawet się przekręcić, uciec jak ja ją trzymam jedną ręką. A zresztą nie ma możliwości jej trzymać choćby palcem bo tu trzeba pampersa jakoś dobrze założyć a ona zwiewa przy byle okazji;-)
Nie kumam tego twojego wyszczególnienia....
Że co? Że mi spadła...? Nie mnie pierwszej i nie ostatniej... z przewijaka nie ma szans spaść bo ją teraz trzymam NON STOP nie odrywając od niej ręki....
Ja ciebie podziwiam że dziecku na maksa jeść dajesz w takich ilościach... :dry:
 
Eee tam, na siłę jej nie położe by mi płakała. Czasem to zrobię, a wtedy dzieją się różne rzeczy jak rozrzucanie kupy po pokoju lub zwiewanie z brudną dupką. Coraz częściej robimy to na stojąco i to kwestia naprawdę wprawy:tak: Zresztą Julia od 10-go miesiąca też tylko na stojąco i jak się tak zastanowić to znane mi dzieci w podobnym wieku bądź powyżej roku też tak są przewijane:sorry2: Ale nie o to tu chodzi, każde dziecko inne i każdy robi to tak jak potrafi. Po prostu nie ryzykowałabym przewijania na przewijaku gdzie dziecko może z łatwością spaść. A poza tym trzymać dziecko a do tego myś pupę i zmieniać pieluchę wymaga chyba mega zręczności :rofl2:
Posiadanie dziecka to jedno wielekie ryzyko....
 
Ale ja Ciebie nie atakuję i nie krytykuję, tylko podziwiam za odwagę. Ja bym po prostu się już bała i już.

A co do jedzenia. Nic nie poradzę na apetyt córki. Jak dostanie za mało to płacze z głodu. Nic na to nie poradzę - dobrze o tym wiesz.
 
Dziunka nie jestes sama. Ja tez daje dziecku jesc do oporu, bo inaczej jest placz i lament. Maja wazy 9100g wiec chudziutka tez nie jest a Panie w przychodni sie śmieja ze pulpecik przyszedł :-D:-D
 
Eee tam, na siłę jej nie położe by mi płakała. Czasem to zrobię, a wtedy dzieją się różne rzeczy jak rozrzucanie kupy po pokoju lub zwiewanie z brudną dupką. Coraz częściej robimy to na stojąco i to kwestia naprawdę wprawy:tak: Zresztą Julia od 10-go miesiąca też tylko na stojąco i jak się tak zastanowić to znane mi dzieci w podobnym wieku bądź powyżej roku też tak są przewijane:sorry2: Ale nie o to tu chodzi, każde dziecko inne i każdy robi to tak jak potrafi. Po prostu nie ryzykowałabym przewijania na przewijaku gdzie dziecko może z łatwością spaść. A poza tym trzymać dziecko a do tego myś pupę i zmieniać pieluchę wymaga chyba mega zręczności :rofl2:

nogą ;-)
 
A co do jedzenia. Nic nie poradzę na apetyt córki. Jak dostanie za mało to płacze z głodu. Nic na to nie poradzę - dobrze o tym wiesz.

Zazdrościmy tego apetytu :-) żeby Igor tak chciał jeść ładnie ...a ja cuda wyczyniam czasem nad jedną łyżeczką zupki( śpiewanie,teatrzyk itp):-D
 
reklama
Myśle ze Dziunka to pisala do mary z tego wzgladu ze Sonia duża babka jest i Ciezko utrzymac napewno :) tym bardziej ze dzieci juz ruchliwe i wsyztsko ciekawi
Ja pytalam bo zastanaweiam sie do ilu KG sa te przewijaki na lozkach :| ? a co do uciekania to jak musze odejsc 2 kroki do szafki przypinam pasami bo mam takie przy przewijaku a no i jak zmieniam pieluche koniecznie musze dac mu cos do reki :D albo zabawke albo cokolwiek wiec mam chwile spokoju aby przewinąć


Zazdrościmy tego apetytu :-) żeby Igor tak chciał jeść ładnie ...a ja cuda wyczyniam czasem nad jedną łyżeczką zupki( śpiewanie,teatrzyk itp):-D
ja CHe zobaczyć ten teatrzyk nagraj :D
 
Do góry