Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co robić
Teoretycznie mogę wrócić do pracy. ALE na cały miesiąc, na 6 godzin dziennie. W sumie 5 bo karmię piersią i ciągnąc wychowawczy ;-)
Plusy
- będę miała swoją wypłatę + 400zł wych + 400zł do ręki za koleżankę, bo odeszła a jej firmami i wypłatą się podzielimy dopóki ktoś nie wskoczy na jej miejsce. Czyli łącznie ok 2000 zł.
- to w sumie tylko 5 godzin dziennie
- w końcu wyjdę do ludzi HURRA!!!!
Minusy
- nie będzie mnie w domu z moim dziecięciem, bardziej odpowiadało by mi tylko 10 dni w miesiącu,a le nie da rady
- trzeba będzie znaleźć opiekunkę bo do żłobka nie dam, mam jedną chętną znajomą i tu trzeba będzie dogadać się do kasy
- ta znajoma będzie tez musiała zaprowadzać bądź odbierać Julię ze szkoły więc za to też będzie trzeba jej zapłacić.
- szef dorzuca mi obowiązków - ale jest zmuszony i nie ma innej możliwości, a ja zdobędę nowe umiejętności, więc w sumie to nawet plus.