reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

Żelazo już mam Sorbifer Durules 2 tabletki dziennie :)
Wszystko przez to,że jak oddawałam krew do badania w lipcu to był strajk laboratorium i nie miałam wyników na wizytę u gina w lipcu i dopiero teraz gin je dostał tak mogłabym juz od miesiąca łykać te żelazo
Porównałam wyniki morfologi moje z 1 ciąży i wtedy to miałam wyniki na medal tuz przed porodem HGB 12,1 a teraz marne 7,7 z 2 ciąży karty nie mam została w szpitalu.
Wy dziewuszki co łykanie żelazo jakie miałyście wyniki morfologii??????????????????

Ja mam teraz :
HGB-7,7 normy 11,5-16 w marcu było 11,1
HCT-22,5 normy 37-47 w marcu było 30,9
RBC-3,06 normy 4,2-5,4 w marcu było 4,00

Tak reszta raczej w normie.

Nic nie ma się co przejmować tylko łykać żelazo i dietę zmienić troszku.
T chciał na obiad zrobić makaron z sosem serowym, ale od razu zmienił menu na ziemniaki czerwone mięsko i buraczki... :)

Nie no pogoda dziś naprawdę łóżkowa pada i burze przechodzą.

Karolina widać musimy czasem strzelić focha,żeby usłyszeć kilka miłych słów... :)

Małpko mój to byłby w 7 niebie jak bym go tak w nocy napadła niespodziewanie i napewno by nie marudził,że jest przez to niewyspany czy zmęczony... :)
 
reklama
Ja tez juz lece, miłego popołudnia.
A wlasnie doczytałam Monia.gryc. karte rabatową z apteki DBAM O ZDROWIE wlasnie otrzymałam, aktywacja w necie udana i lece na zakupy po reszte rzeczy dla mnie i maluszka, szczegolnie do szpitala, bo taniej niz na necie wychodzi.
 
Szukałam sobie czegoś na polepszenie humorku i zwierzątka są najlepsze. Wkładam wam filmik na lepszy dzionek.

[video=youtube;SR0DXKn8LBs]http://www.youtube.com/watch?v=SR0DXKn8LBs[/video]

i jeszcze jeden co moze nie tak dawno widziałyście w tv.


[video=youtube;HoieZVapUww]http://www.youtube.com/watch?v=HoieZVapUww[/video]


 
Żelazo już mam Sorbifer Durules 2 tabletki dziennie :)
Wszystko przez to,że jak oddawałam krew do badania w lipcu to był strajk laboratorium i nie miałam wyników na wizytę u gina w lipcu i dopiero teraz gin je dostał tak mogłabym juz od miesiąca łykać te żelazo
Porównałam wyniki morfologi moje z 1 ciąży i wtedy to miałam wyniki na medal tuz przed porodem HGB 12,1 a teraz marne 7,7 z 2 ciąży karty nie mam została w szpitalu.
Wy dziewuszki co łykanie żelazo jakie miałyście wyniki morfologii??????????????????

Ja mam teraz :
HGB-7,7 normy 11,5-16 w marcu było 11,1
HCT-22,5 normy 37-47 w marcu było 30,9
RBC-3,06 normy 4,2-5,4 w marcu było 4,00

Tak reszta raczej w normie.

Nic nie ma się co przejmować tylko łykać żelazo i dietę zmienić troszku.
T chciał na obiad zrobić makaron z sosem serowym, ale od razu zmienił menu na ziemniaki czerwone mięsko i buraczki... :)

Nie no pogoda dziś naprawdę łóżkowa pada i burze przechodzą.

Karolina widać musimy czasem strzelić focha,żeby usłyszeć kilka miłych słów... :)

Małpko mój to byłby w 7 niebie jak bym go tak w nocy napadła niespodziewanie i napewno by nie marudził,że jest przez to niewyspany czy zmęczony... :)
no troszkę masz zanżone, szczególnie hgb, ale trochę więcej mięska, wit. c i będzie gicior.

A mnie u mnie od kilku dni mam ogromny nacisk na pęcherz,mogłabym nie wychodzić z toalety, przeczytałam ,ze może to zwiastować poród,bo brzuszek się obniża i właśnie tak dziwnie mi się wydaje,że mój jest już b. nisko...:-(
A w Warszawie słońce, duchota, skwar, chyba zapowiada się na jakąś burzę:cool:
 
Oj znów ma zaleglości..wchodzę dziś rano na forum i nowy wątek zainstaniał- gratulacyjny:szok::szok::szok::szok:Mamy pierwsze wrześniaki:tak::tak::tak::tak::tak:


Ja wczoraj na wizycie..Mały waży 2150g:tak:i mogę już nie brać luteiny:-D:-D:-Dwyniki progesteronu mam rewelacyjne, aż lekarz nie mógł uwierzyć:tak::tak:szyjka tak jak byłą skrócona trochę, tak jest i rozwarcie na opuszek, lekarz mówi, że dotrzymam do terminu..Tylko łożysko już w II stopień weszło:-(i ciśnienie za wysokie:-(144/90. Mam co dzień mierzyć i dać cynka lekarzowi..Trochę mnie to zmartwiło, bo ciągle coś się dzieję, z jednego zmartwienia wychodzę i drugie się pojawia:-(

Małpko Ty to jesteś aparatka= podziwiam- ja ani sił nie mam ani ochoty...

Mój mąż ostatnio też dostał zrąbkę, za brak pomocy w domu i wielce zdziwiony:eek:ech faceci...

A JAcek taki bunt przechodzi, że aż szkoda pisać....
 
Karolinka trzymam kciuki zeby mineły Ci te skurcze i brzuchol przestał bolec. A jesli o mezow chodzi, to u mnie tez ostatnio zyjemy na bakier. Jakos nie mozemy sie dogadac. Z reszta mało sie widzimy, bo on wiecznie zapracowany, a jak robie mu wyrzuty to fochy strzela. Ktoras pisała, tylko nie poamietam która, i ja wezme chyba z niej przykład, ze jak bede do szpitala jechała rodzic to mu kartke do lodowki przyczepie albo sms wysle.

Pysia dobrze ze z dzidzia wsio ok. A na słaba morfologie to juz wszystko kobitki napisały. ja tylko trzymam kciuki, co by wyniki sie po tym poprawiły.

Aga26ka fajnie wymysliłas z ta sesja. Bedzie fajny prezencik i pamiatka rewelacyjna.

AsiaN gratki udanej wizyty. I jak lekarz mowi, ze bedzie dobrze, to trza sie tego trzymac.

Monia
to mnie wystraszyłas tymi zwiastunami porodu. Bo ja tez do kibelka biegam dosyc czesto. A brzuch to nie wiem czy mam wysoko, czy nisko. Dzidzia raz kopie na dole, czasami to zebra mam skopane. Ale mam nadzieje, ze jeszcze troche, chociaz do 1 wrzesnia. poczekamy


U mnie duchota, dopiero teraz zerwał sie wiatr i zaczeło troche kropic. Oby tylko burzy nie było.
 
Beti, powiem Ci, ze to jedzonko wyszło jak dla mnie naprawdę dobre... do tego ryż i pomidorki ze śmietaną :-) mniam...zrób sobie, zrób mało roboty a super smak.. tylko ja jeszcze dodam troszkę chili bo dla mnie za łagodne :-D no i mam spokój na dwa dni... trzy prania powieszone, obiad ugotowany, poodkurzane jeszcze tylko za wannę się musze zabrac i na dzisiaj pas! a na dworze nadal zaduch jak cholera... kurcze cosik chyba mnie zawiało, albo jakieś cholerstwo się mnie czepia.. któryś dzień mam ucho zatkane i prawa strona mnie boli... tego mi trza było... boli, boli...
 
reklama
AsiaN- spokojnie z tym II dojrzałości łozyska, wczoraj pisałam już do Małgoś, byłamw 31 tyg na prenatalnych część 3, i także mam taki stopien dojrzałości , na co lekarz powiedział- ze to adekawtna dojrzałość do tygodnia ciązy, jak najbardziej OK.
Cisnienie to zmora III trymestru, zdarzaja sie wlasnie skoki i tego warto pilnowac, dla samej siebie i dzidzi. Mierzyc, i mało solic potrawy, zero chipsów i słonych wedlinek i bedzie Ok, aha duuuuzo wody pic. I mierzyc sobie to cisnienie, bo troszke podwyzszone miałas, moze to tak prosto z drogi Ci mierzyli ? Ledwie weszłaś?

Tosia, no wypróbuje tego patentu, roblam juz kebab i gyros z Knorra i byly Ok, ja wiem ze to niezdrowe żarełko, ale takie dobre.... :-) No i pomyslow juz brak na wymyslanie codzien czegos nowego, ja ostatnio duzo zup z Hortexu gotuje, mrozonka i zupka pyszna, fakt ze starcza na 1 dzien, ale zawsze cos, a drugie danie moze byc skromniejsze wtedy, albo wcale.Mój P to iesożerca potworny, tylko sie pyta czy dzisiaj bedzie jakiś prosiaczek na obiad? Ciagle by jadl schabowe lub karkówke, juz mi brzydnie to mięcho, ale co zrobic.Dopycham jarzynkami i jakoś leci :-)
 
Do góry