reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
ja jak narazie nie planuje min 5 lat ;-) ostatnio dowiedziałam się, ze znajomemu urodziły się trojaczki :-) a moja kuzynka, ma rocznego szkraba i jest w ciąży ..... bliźniaczej ..... najważniejsze, zeby z nią i dzieciaczkami było ok, ale ja szczerze jakoś nie widzę siebie w tej sytuacji ,,,,,, u mnie to deprecha byłaby murowana ;-)
 
Ja byłabym zadowolona z ciąży. Jedynie czego bym się bała to tego, że nie mogłabym się wtedy opiekować się sprawnie synkiem tak jak teraz bo bałabym się o ciążę. Wiem, że ciąża to nie choroba ale ja chyba do przesady dbałam o siebie i nie obciążałam się nadmiernie co przy małym dziecku jest niemożliwe. Poczekam aż mały będzie bardziej samodzielny i nie trzeba go będzie na rękach nosić często.
 
a teraz to normalnie luksusy mam, musze chyba A. pochwalić, bo a to sobie drzemkę utnę, a to przed kompem posiedzę, a dzieci albo same siię bawią albo A. je zabawia:D
 
... Poczekam aż mały będzie bardziej samodzielny i nie trzeba go będzie na rękach nosić często.
Dlatego my wstępnie planujemy na przyszły rok :tak:

A zmieniając temat;
Od września będziemy mieszkać SAAAAMIIIIIII!!!!!!!!!!!!!! JUUUPIIIII!!! :-):-):-):-):-)
Do tej pory mieszkalismy z Ł bratem i jego dziewczyną. Już wczesniej do tego się zbierało ale ostatnia awantura była przysłowiową kropką nad "i". :sorry:
No i oni się wyprowadzają (żeby nie było - zgoda już jest między nami ale lepiej dla wszystkich będzie jak będziemy mieszkac osobno:tak:) a my zostajemy w tym domu :tak::-)
Tak się cieszę że nie musze się przeprowadzać, pakować, rozpakowywać, całą graciarnie przenosić, adresy korespondencyjne zmieniac i wogóle :-)
1,5 roku temu płacilismy za dom 1000euro, kilka miesięcy temu wytargowaliśmy 850a teraz dla nas zeszła do 700euro!!! :-):-):-) Dla niewtajemniczonych - dom jest wielki i nowy chociaż na uboczu Dla porównania dodam ze brat Ł za 1/3 wielkości naszego będzie płacił 600euro. Jest to dla nas spory wydatek ale za mniej juz sie nie da nawet gdybyśmy mysleli o zmianie lokalizacji bo minimum co potrzebujemy to 3pok a takie za mniej niz 700 nie chodzą.
W każdym razie od 1 wrzesnia NARESZCIE będę U SIEBIE...!!! :-):-):-)
 
reklama
Do góry