reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

czesc mamuski!!
a u nas dzis dalej upały.aż zdomu sie nie chce wychodzic bo grzeje okropnie.
moje dzieci spia,krystian biega na dworze z latawcem(a wcale nie mam wiatru)ale uparty jak osioł wiec próbuje.a ja czekam na m bo pojechał na zakupy i musze sie wziąsc za obiad ale nie chce mi sie.

miłego dnia.

beata-kochana jak ty to robisz ze wydajesz tygodniowo 30-40 zł.zdrać sekret bo ja to jestem strasznie rozrzutna.

malinka-piekne macie marzenia.oby wam sie spełniły.życze wam tego z całego serca.

as-fajnie ze juz wruciłas.jak wrażenia?
 
reklama
hej jestem jestem... dzisiaj troche tu pusto.. ja mialam dzien zakreconny:-)
rano troche z mala posiedzialam pranko robilam pozniej na dwor pogoda jak na wakacje przystalo , sloneczna i upalna (wkoncu)
wiec poszlysmy po D do pracy a pozniej na lody i spacer po plazy ,
ocean dzisiaj piekniusi...
wrocilismy i wszyscy drzemke sobie ucielismy:eek::-D
pozniej D wrocil do pracy a ja pranko skonczylam, teraz juz kolejne sie suszy , i nastepne pierze:-D zaraz klade mala i moge posiedziec...:-p
fajnie spedzony dzionek:tak::tak::tak::tak:
Witam Was Kochane. Wybaczcie ale nie nadrobię bo mamy komputer tak muli że bym tu siedziała chyba do jutra i czytała :sorry: My wstaliśmy jakieś pół godzinki temu :tak: Kubie się dobrze spało na to wygląda :tak: w nocy padało i to nie źle. Dobrze że się obudziłam bo mama wszędzie miała okna pootwierane i wiało jak cholera :sorry: teraz ładnie słoneczko świeci :tak: Kuba się bawi a ja zaraz muszę się wziąć za obiad żeby potem sobie posiedzieć :tak: dzisiaj spaghetti :-) dawno nie jadłam :tak: miałam iść na zakupy ale nie chce mi się jak nie wiem :tak: Popołudniu na miasto sobie skoczę z mamą, może coś uda się po po przecenie kupić bo już zaczęły się wyprzedaże letnie :tak: a Kubie muszę jakieś kalosze kupić żeby mógł sobie po kałużach latać :tak: M mnie dzisiaj z rana wkurzył. Przez ten tydzień co tam jest wydał prawie 100zl :crazy: no myślałam że mnie trafi jak mi napisał z pytaniem ile jest na koncie bo on sobie wypłaca a nie wie ile jest :crazy: no jak się wkurzyłam, to mu napisałam że jest jakiś 200zł na koncie i nic więcej, ja wydałam przez ten tydzień jakieś 30-40zł a ten aż tyle :angry: to mu napisałam że jakby tyle fajek nie kupował to by było więcej pieniędzy :crazy: ja przez ten tydzień prawie nic nie jadłam żeby kasa mi do końca miesiąca starczyła a ten wydaje jak głupi :wściekła/y: zero pomyślunku i odpowiedzialności z jego strony :wściekła/y: może tam sobie siedzieć do tego 22go lub 6go jak napisał :crazy: no to się wyżaliłam idę sprzątać i obiad robić. Odezwę się wieczorkiem :tak:
no patrz jak faceci normlanie graja na nerwach cokolwiek by nie zrobili, no ale z kasa to troche przegial... tym bardziej ze wiadomo jak z kasa jest w tych czasach :sorry::confused2:
Witam kochane.
Przeszłam sama bez podjeżdżania całą pielgrzymkę.:tak::-D:-D:-D
Było super !!!!
Odpoczęłam psychicznie i zdystansowałam się do rzeczywistości.:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Pozdrawiam Was wszystkie .
Aneta
a wczoraj o Tobie myslalam,
kochana opowiadaj jak bylo....
swietnie ze jestes pozytywnie nastawiona!!!
Witam moje kochane w deszczowy poniedziałek :happy:
Anetko wróciłaś jak wrażenia???jak atmosfera??? akumulatorki naładowane???intencje doniesione?????fajnie że ju,z jesteś:*
Ania widzę że ci ze szwagrem dobrze:-D:-D:-D:-Dsuper że u Iwonki wszystko idzie ku lepszemu i trzymam kciuki żeby nasze kochane dziewczyny szybko wróciły:tak:bo Iwonka to już pewnie ma dość tego szpitala:-(
MH chłop w dom równa się ruina całych planów:-D:-D:-Dale bez nich też źle:-D:-D:-D
Beatko a na co on tą 100 wydał??kochana jak ty to robisz że tobie 30-40 zł starczyło na życie na tydzień:szok::szok::szok::szok:bo ja nadal bez pensji to bym się chętnie nauczyła bo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wolę się nie rozpisywac bo aż przez moją szefową kipi we mnie:wściekła/y:
Natalia a mi się to łóżo podoba :tak::tak::tak:tylko drogie troszku:sorry:ale skoro to pieniąde Czarusia to pewnie jego kasa jego wybór:tak::tak::tak: mój Antonio byłby nim pewnie zachwycony:tak::tak::tak:ale w mojej klitce i dużym zaludnieniu nie mam szans na takie łóżko ale kiedyś ...może...byle szybko zanim mi dziecko wyrośnie z takiego łóżka :-D:-D:-D u mnie wszyscy mają swoje marzenia dotyczące mieszkania a właściwie domku:-)Adam swój pokój z ciemnymi ścianami w stylu skeyta :tak:Julia białe meble różowe ściany łóżeczko z baldachimem ogólnie styl księżniczki:-DAntek pwnie pojazdy ślizgawki ogólnie plac zabaw w pokoju:-DPiotr marzy o pokoju kinowym wyłożonym specjalną gąbką itd:-D:-Dno i ogród zieleń gdie by mógł realizować swoją pasję ogrodniczą :-DJa kuchnia w stylu prowansalskim duża big okna wyjście na taras jasne meble białe przecierane błękitne dodatki..na tarasie bujany fotel dużo wikliny..w ogrodzie hamak..ech jak nic musimy wygrać w totka:-):-):-):-):-):-):-)
no to dzieciaczki maja marzenia...
swietnie juz od malego wiedza czego pragna - no ale maja czaderskie pomysly :tak:
mnie to sie marzy pokoj w takim afrykanskim stylu :laugh2:
tzn jakies maski bambusy zyrafy z drewna itd. :-D
no ale za marzenia sie nie placi
aha i dziekuje za komentarz na nk :*
wspolczuje koledze:-:)-:)-(

super ze wypoczelas:tak::tak::tak::tak:


ja tu wpadam z mysla ze wyrobic sie z nadrabianiem nie dam rady a tu nawet nie cala strona:szok:
ja wczoraj skonczylam kokardki i dzis wysylka wiec czekam na babke zeby odebrala

z nowosci to tyle ze m zlozyl nasze malzenskie loze i czarek ma juz swoj pokoj
pozniej porobie fotki to wkleje
jeszcze musimy pomalowac i dojdzie tam lozko i wykladzina dywanowa
wtedy juz bedzie urzadzone:tak::tak::tak:
my wyladowalismy na wersalce w duzym pokoju:sorry:
i dzis przemeblowanie w pokoju duzym bedzie:tak::tak::tak::tak:
czekam jak m tylko z pracy wroci
wczoraj bylismy na odpuscie w krzeszowie ale wieczorem wiec ludzi juz mniej stragany tez juz sie zwijaly
a za tydzien u nas odpust:tak::tak::tak:
to koniecznie pokaz potem fotki :tak::tak:


no i witam
ja to ogolnie dzisiaj bez humoru
m grzeje mi na nerwach ostatnimi czasy
ja nie wiem normlanie mam dosc - wysiadam na maxa
noc w miare... pobudka juz o 7 :confused2:
pranie drugie sie juz konczy
mieszkanko ogarnelam
a na obiad dzis chyba zrobie placki ziemniaczane :sorry:
nie mam pomyslu ani nic w lodowce :confused2::nerd:
dobra spadam bo jakos net zas muli;-)
 
witajcie w poniedziałek. Beatko jesteś bardzo oszczędna, u nas jest odwrotnie, mąż raczej nie wydaje pieniędzy, dla niego sklepy mogłyby nie istnieć, a mi zakupy poprawiają nastrój, robię sobie listę zakupów i ruszam, kupuję, co trzeba. U nas nie jest najgorzej z wynagrodzeniem (chociaż tylko m pracuje), ale mamy długi, bo kupiliśmy mieszkanie kilka miesięcy temu i to co pożyczyliśmy na notariusza, biuro nieruchomości itp, trzeba będzie teraz oddać, dopiero potem będziemy mogli zacząć remontować i urządzać mieszkanie. Tak się tutaj jeszcze czasem czuję, jakbym u kogoś mieszkała.
As bardzo się cieszę, że wróciłaś i dziękuję za modlitwę.
Mi tak dzisiaj przysżło znowu na marudzenie, bo mój synek trochę mi się daje we znaki, to znaczy czasami jęczy, wszystko musi mieć, co chce. Ogląda dużo bajek, więc chcąc go odciągnąć od nich, staram się go brać często na spacery. Właściwie mi to osobiście nie przeszkadza, tylko boję się że na egoistę wyrośnie. No i brakuje mi spotkań ze znajomymi, m dużo pracuje, a Michał często nie daje mi pogadać nawet jak uda się jakieś spotkanie zorganizować. Z moją mamą nie gadam, ale to na dłuższą opowieść. Mam wrażenie, że nie jestem dobrą matką dla Michałka, a jeszcze mi niektórzy mówią, że gdybym dała Michałka opiekunce, to by go nauczyła tego i tego i tego. Ponarzekałam, mam nadzieję, że przyżyłyście.
 

agnes-super ze Oliwia już nie kuleje. moze chodzila tak z przyzwyczajenia , a jej sie zapomnialo... :tak:


M mnie dzisiaj z rana wkurzył. Przez ten tydzień co tam jest wydał prawie 100zl :crazy: no myślałam że mnie trafi jak mi napisał z pytaniem ile jest na koncie bo on sobie wypłaca a nie wie ile jest :crazy: no jak się wkurzyłam, to mu napisałam że jest jakiś 200zł na koncie i nic więcej, ja wydałam przez ten tydzień jakieś 30-40zł a ten aż tyle :angry: to mu napisałam że jakby tyle fajek nie kupował to by było więcej pieniędzy :crazy: ja przez ten tydzień prawie nic nie jadłam żeby kasa mi do końca miesiąca starczyła a ten wydaje jak głupi :wściekła/y: zero pomyślunku i odpowiedzialności z jego strony :wściekła/y: może tam sobie siedzieć do tego 22go lub 6go jak napisał :crazy: no to się wyżaliłam idę sprzątać i obiad robić. Odezwę się wieczorkiem :tak:
no to niezle...:eek: muusisz z nim pogadac , ile i na co wydajecie.. moze nie bedzie tak kasa znikac z konta.... ehhh
ja tez jestem rozrzutna... ale tu na szczescie moge sobie na to pozwolic:zawstydzona/y:
w pl to bym pewnie po tygodniu nie miala kasy:baffled::zawstydzona/y::sorry:

Witam kochane.
Przeszłam sama bez podjeżdżania całą pielgrzymkę.:tak::-D:-D:-D
Było super !!!!
Odpoczęłam psychicznie i zdystansowałam się do rzeczywistości.:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Pozdrawiam Was wszystkie .
Aneta
gratulacje wytrwalosci:-D
ja kiedys poszlam na pielgrzymke w butacch na wysokim koturnie....:-D
bo wg mnie byly najwygodniejsze... i uszlam :-p cala pielgrzymka w takich butach...
a nawet nogi nie bolaly:no::-D

a jak tam Iwona... bo nie doczytalam... jest w szpitalu tak??
ale lepiej juz czy co??

patrysia .,.. a co taka bez humoru?? widze kazdy to czasem przechodzi:sorry:
wdech , wydech i bedzie ok...:tak:

lidka zazdroszcze upalow... u mnie bylo fajnie wcczoraj... a dzis znow deszcze:baffled:

a teraz spadam... bo mi nie wliczyli malej w socjal... i musze jechac sie upomniec....
ciekawe czy ja wliocza czy nie....:confused2:
 
Witam. Ja już u siebie. Mama musiała ze mną przyjechać bo jak zwykle z torbami wróciłam a jeszcze zakupy zrobiłam :tak: na mieście powiem szczerze że nie ma nic ciekawego :sorry: Mama kupiłam Kubie tylko adidaski takie fajne a ja sobie sukienkę za 15zł przeceniona :tak: M mi pisał że mają jutro wracać ale to nic nie wiadomo. Bo póki nie będą siedzieć na starach to nic nie jest pewne :tak: więc tak czy inaczej nie liczę na to że wróci w tym tygodniu bo znowu zapowiadają opady :tak: a ja Kochane mało jem dlatego tyle wydaje :tak: ja robię obiad i mam na dwa dni :tak: zakupy robię w lidlu a tam tanio więc mi na tydzień starcza żarełka :tak: zawsze coś na obiad zrobię żeby Kuba też zjadł :tak: jeden chlebek mam na 3-4 dni bo to graham i cały czas miękki i dobry ;-) gdyby M był to bym nie wiem co jadła :sorry: idę teraz coś zjeść bo mi kiszki marsza grają ;-)
As super że już jesteś :-D cała i zdrowa :-) opowiadaj co i jak :tak:
Malinka mnie też się marzy taki domek :tak: mam nadzieję że kiedyś będzie mnie satć na takie luksusy :tak:
 
Hej.
Wczoraj byłam cały dzien w Katowicach z mamą:rofl:

w Zarze tyle ciuchów dziewczęcych na wyprzedaży:crazy::crazy::crazy: a chłopięcych dokładnie 10- z czego tylko 1 bluza na Maksa bo reszta mała:-(

a dla dziwczynki z 500... pewnie bym wyszła goła i wesola jakbym miała córcię:rofl:
głównie jechaam do ikei kupić MAksowi nocnik i Mulę:tak: noi jeszcze kupiłam mu te kubeczki układane w piramidkę:tak: w Sumie to Maks sobie kupił za swoje;-)


ja mam adidaski z Nike, torebke 2 pary spodni i bluzkę:-) aa i sweterek Zary:-) Wszystko od mamy;-)
Była wypłacić odsetki z lkaty i poszalała:rofl:
 
Meduska to zakupki udane super :-D ja mam zamiar M wyciągnąć do Wrocka jak będzie miał urlop :-p

Witam z rana jako trzecia :szok: no co się z Wami dzieje dziewuszki :-D Kuba znowu mi pół śniadania je :sorry: coś mi obiadów nie je nie wiem czemu :sorry: mam nadzieję że mu się to odwidzi :tak: Ja dzisiaj się biorę za sprzątnie póki ładna pogoda bo ma znowu padać u mnie od jutra :sorry: to dzisiaj pranie robię tylko nie wiem gdzie to powieszę :sorry: muszę sobie w końcu suszarkę kupić na ciuchy :tak: M mi wczoraj pisał że dzisiaj o 12 mają wracać bo wiozą jakiegoś oficera czy kogoś tam :sorry: coś mi się wierzyć nie chce :sorry: no ale zobaczymy jak to będzie. Mam tylko nadzieję że nie będę musiała jechać po niego :tak: to do popisania potem dziewczynki :tak:
 
Hej laseczki moje kochane:happy:
Aco tu takie pustki :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Beatka ty to masz dopiero dietę cud:szok::szok::szok:kochana ja rano idąc do warzywniaczka kupuję chlebek bułki mleko jabłka jakiiś jogurt ziemniaczki itp i wydają 20-30 zł a gdzie reszta:baffled::baffled::baffled:ale niedługo szkoła i codzienne wizyty w biedronce to będzie taniej :tak::tak::tak::tak::tak:
Meduska coś w tym jest j jak ide do sklepu nawet głupiego lumpka to Julce zawsze coś znajdę a chłopakom ciężko :baffled:nawet ostatnio w smyku była wyprzedaż zeszłorocznej kolekcji zimowej i były fajne kombinezony zimowe ...chłopięcych sztuk 1 i to na rozmiar 62 a dziewczęcych z 50 i to od 56 do 98 :eek:
Kamcia hej :-)
U nas pogoda dziś jakaś dziwna jak cały czas ostatnio:sorry: niby nie jest zimno bo 24 * ale słońce raz na 2 godziny a tak ponuro co godzinkę jakiś deszczyk jakoś tak dziwnie jest :baffled:
Adam buduje z lego Julka z Antonim zrobili sobie disco :eek: wczoraj przyszły Antoniego kalosze z piratem więc non top w nich chodzi :-):-):-):-)teraz też w nich tańcuje:-D
Moja szefowa dała mi wczoraj część pensji :eek::eek::eek::eek:reszta nie wiem kiedy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie rozkosz a tu Adam nie ma butów prócz klapek żadnych i trzeba kupić jakieś adidasy i trampki do chodzenia po szkole...a jakoś to będzie :confused2:
dziś n 14.30 mamy wizytę u lekarza bo Antonio coraz gorzej Julka znów sie smarczy Adam narzeka że go głowa boli i w gardle drapie:-:)-:)-:)-:)-(jeszcze pewnie o aptekę trzeba będzie zahaczyć :-:)-:)-:)-( ech.....ja przez to nerwowa i żołądek mnie boli :-:)-:)-:)-:)-(no to się wygadałam :tak:
 
reklama
patrysia .,.. a co taka bez humoru?? widze kazdy to czasem przechodzi:sorry:
wdech , wydech i bedzie ok...:tak:
a nie wiem chyba wstalam lewa noga :sorry:
aale dzis juz lepiej :-D
Hej.
Wczoraj byłam cały dzien w Katowicach z mamą:rofl:

w Zarze tyle ciuchów dziewczęcych na wyprzedaży:crazy::crazy::crazy: a chłopięcych dokładnie 10- z czego tylko 1 bluza na Maksa bo reszta mała:-(

a dla dziwczynki z 500... pewnie bym wyszła goła i wesola jakbym miała córcię:rofl:
głównie jechaam do ikei kupić MAksowi nocnik i Mulę:tak: noi jeszcze kupiłam mu te kubeczki układane w piramidkę:tak: w Sumie to Maks sobie kupił za swoje;-)


ja mam adidaski z Nike, torebke 2 pary spodni i bluzkę:-) aa i sweterek Zary:-) Wszystko od mamy;-)
Była wypłacić odsetki z lkaty i poszalała:rofl:
eeee no to zakupy udane :tak::tak:
kiedy zas wpadniesz ??
my to mielismy do Was zajechac ale niestety nie mamy auta, dalej w naprawie- i jeszcze tam zostanie poki bedzie kasa na jego naprawe :eek::confused2:
masakra


ja wczoraj mialam wchodzic ale przez ten szajski net to normlanie chyba z pol godz przesiedzialam i liczylam na cud ze a noz mi sie otworzy jakakolwiek stronka
a jak sie otworzyla to zaraz znikla

wiec witam dzisiaj :tak::tak:
m mial wolne bo pracowal w sobote i niedziele :tak:
teraz poszedl na kopalnie pozalatwiac cos :-)
i do tesciowki do piwnicy po nasz wozek po
Sewku bo jest na sprzedaz - kupiec juz czeka na niego :tak:

ok ide sprzatac i potem wejde:rofl2:
 
Do góry