reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
SOL - jedziemy do Władka:tak:
Kochane - @ 99% - moja kotka sie do mnie tuli...ehh....:wściekła/y::angry::wściekła/y:

monisia- tule...choc moze poprostu potrzebuje milosci:sorry2:nie denerwuj sie ,jeszcze kilka dni czekamy.

MISIA- w takim razie skoro Cie jutro nie bedzie juz wogole to
wszystkiego co najlepsze-milosci,zrozumienia i szacunku wzajemnego!!! bedzcie dla siebie najlepszymi przyjaciólmi!!!i zycze jak najszyciej powiekszenia rodzinki!!!!
[FONT=&quot]
a200.gif
[/FONT]
 
reklama
Marylka, Monisia- u mnie też jest przeczucie na @
Bo dlaczego akurat mi miało by się udać w 2 cyklu??


Ale nadzieja i wkręcanie się nigdy nie zaszkodzi:-p:-p
 
Ewcia :):)

misia udanego wesela i oby wszystko szło po Twojej myśli no i oczywiście wielu lat razem w miłości, zadowoleniu i szczęściu :)
 
od września też będę stosować Dukana-> razem z mamą, więc będziemy się wspierać, doradzać i porównywać efekty

do tej pory to byłam raczej na diecie CUD-> CUD JAK SCHUDNĘ
 
No coś Ty? Nie jest ciężko zgubić na samych ćwiczeniach - absolutnie, przykład, moja sisterka miała 25kg nadwagi, siedzący tryb pracy - wzięła się za siebie właśnie nie dietą!!! tylko - zapisała się na basen, fitness, jogę, zaczęła biegać, jeździć na rowerze i żre dosłownie wszystko!!!!!!! Właśnie to jest w tym fajne, że jesz wsio i zaraz to gubisz bo lecisz ze znajomymi na basen, saunę, rower, roklki, cokolwiek....sister zrzuciła 30kg, teraz utrzymuje wagę pod okiem trenera, by więcej nie zgubić :-D bo wyglądałaby jak ja, czyli szkapowato :-D
A na zadyszkę to proponuję ćwiczenia wydolnościowe ;-) :tak:
Poza tym sportem zarażasz ludzi!!!! Sprawdzone ha ha ha ha
Też bym tak chciała :-(
Tylko niestety ze względów finansowych musiałam ograniczyć fitness i basen.
Ćwiczę trochę w domu, ale to nie to samo. A i siły brak.
W pracy 8 godzin, potem obiad i coś w domu zrobić i padam na pyszczek :-(
A dieta jest pomocna, choć najbardziej na niej brakuje mi owoców ;-)
 
ewcia - wszystko możliwe :tak: masz pw :-)

mary - też sobie muszę ufarbować tylko mi ktoś musi farbę nałożyć bo ja mam tendencje do malowania sobie uszu :-D Tyle ze ja czerwień albo czerń :tak:

monisia - też bym tam chciała pojechać - wszyscy jeżdżą tam i zachwalają a ja jakoś tam dojechać nie mogę :-(


Moje dziecię właśnie wyrżnęło w przedpokoju :-p Może za setnym razem się nauczy ze w skarpetkach się po panelach nie biega :-p Chociaż wczoraj wywaliła się w kuchni trzy razy ja co jej powtarzałam żeby nie biegała bo zęby powybija na płytkach - nie ona musi pobiegać :dry: Ehh... zapomniał człowiek że dzieciństwo to testowanie czy to co mówią rodzice to prawda :-D
 
Bunia oo ja w tej chwili jestem na tej co Ty :) ale od poniedziałku robie przesiadke na MŻ bo wcześniej nie da rady bo jutro poza domem - a już mam ochote na chińszczyzne :) w niedziele rocznica ale od poniedziałku będe dzielna dzis zrobie lekkie wprowadzenie i przez weekend a od poniedziałku już tak ostro :) no i choć troche ćwiczeń :)- no to postanowione oby sie udało zrealizować
 
oj Buniu, Buniu:-D:-D:-D:-D

Sol- może Karola chce szybko stracić mleczne ząbki:-D:-D
otrzymałam:tak::tak:


Misia, skoro już Dziewczyny składają życzenia, to przyjmij i moje:tak:

Zawsze pozytywnych wiatrów,
niech Wam nigdy w oczy nie wieje.
Spełnienia marzeń,
tych najskrytszych nawet.
Pociechy z dzieci,
a żeby ją mieć postarajcie się o te maluszki...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Też bym tak chciała :-(
Tylko niestety ze względów finansowych musiałam ograniczyć fitness i basen.
Ćwiczę trochę w domu, ale to nie to samo. A i siły brak.
W pracy 8 godzin, potem obiad i coś w domu zrobić i padam na pyszczek :-(
A dieta jest pomocna, choć najbardziej na niej brakuje mi owoców ;-)

U mojej siostry nie było zmiłuj się, musiała znaleźć na to kasę... ;-) opłaciło się, dziś wygląda jak "strzała", a i sportem potrafi się cieszyć....a to najważniejsze.... ;-)

Zatem pozostało mi życzyć Ci wytrwania!! I żeby kilogramy nie wróciły!!!!! ;-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry