avena- narazie małemu nie pasuje, napina siuę i krzyczy w nosidełkui, mam nadzieję, ze później się przyda. Ja spodnie ciążowe oddałam kuzynce, kilka gazetek i płyt o ciąży, w styczniu rodzi więc napewno jej się przyda

)
hefi skoro z ich winy, to jakim prawem odmawiają wam, co za firma!!!nie powinno Cię interesować, ze ktoś tam nie dostarczył zdjęć, jakaś paranoja. U nas pogoda ładna, szybko pranie wstawiłam bo w domu mam mało miejsca na rozwieszenie, musze chyba suszarkę kupić rozkładaną ale nie wiem gdzie ją będę trzymać, nie mam za bardzo miejsca, a raczej wogóle nie mam miejsca
anecznik odechciewa się wychodzić, ale tak mi zależy na tych spacerkach, mały chociaż pośpi i nie jest marudny, wczoraj z parasolką w deszczu pomiatałam, dopóki nie zaczęło tak wiać ze nie mogłam utrzymać parasola
koriander ja jeszcze się nie rozglądałam za kombinezonem, mam jakiś uzywany ale wydaje mi się ze może być za mały
Mały marudzi uciekam

(