sparrowkot
Fanka BB :)
JOLI77 gonisz mnie 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej dziewczynki.
Dawidowe naprawdę Cię podziwiam. Dajesz sobie sama radę i czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie jakbyś nie pierwszy raz została mamą.
Ja cała szczęśliwa bo małż wszystko wczoraj w kuchni podłączył i działaNa śniadanie ugotowałam paróweczki, mniam. Akcja była podczas wypalania piekarnika bo sprawdziłam czy nie ma tam żadnych papierów i nie było a śmierdziało spalenizną. Sprawdzaliśmy czy dym nie idzie ale było ok. Pod koniec wypalania okazało się że gdzieś musiała się zapodziać naklejka (nie naklejona) z klasą energetyczną i ona się zjarała. Braliśmy piekarnik z zimną szybą i zimna to ona nie jest ale poparzyć się człowiek nie poparzy
Fajowo bo dziecko najwyżej dotknie i przekona się że gorące ale bez poparzeń. Dzisiaj małż jeszcze powiercił w chatce kilka dziurek i teraz śpi bo go coś rozkłada. Bidulek, ciągle coś robi i jest przemęczony więc i choróbska atakują. Inna sprawa że w domu zimno. Ja też jakiegoś delikatnego kataru dostałam.
To tyle. Chyba pójdę dalej w kuchni układać. Jeszcze dużo pracy przede mną.
ale Ci zazdroszczę tego spacerku nad morzem, wczoraj właśnie spacerując po rynku w Krakowie powiedziałam mężowi że teraz chętnie pospacerowałabym brzegiem morza. No ale niestety za daleko jak dla Nas:-(.u nas, spacerek nad morzem i obiadek na miescie, lasagne warzywna, prawie peklam,