martolinka
Mama i nie tylko :-)
brawo!!! teraz bedzie miał duzo siły na "walke z zebami "
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja sie przyznaje, ze wczoraj mala w akcie desperacji dostala parowke. na szczescie znalazlam dosc dobrej jakosci, 80% miesa, troche skrobii, przypraw,cos tam jeszcze,ale zadnych syfow w stylu glutaminian sodu. i oczywiscie zjadla pol, dzis tez pol. a zupka bleee i manna z malinami tez bleeee.tylko to,co czego nie chcialabym jej dawac, to je chetnie
a gdzie takie parowy znalazlas?ja sie przyznaje, ze wczoraj mala w akcie desperacji dostala parowke. na szczescie znalazlam dosc dobrej jakosci, 80% miesa, troche skrobii, przypraw,cos tam jeszcze,ale zadnych syfow w stylu glutaminian sodu. i oczywiscie zjadla pol, dzis tez pol. a zupka bleee i manna z malinami tez bleeee.tylko to,co czego nie chcialabym jej dawac, to je chetnie
Moja Asia łazi za mną non stop i "am, am". Dziś zjadła na śniadanie kaszkę całą michę i dalej AM, AM. No to dałam banana i wsunęła całego. Na dwie godziny z "AM" był spokój, a potem znowu am, am, cały twarożek z bananem (znowu :/) zjadła. Poszła spać na dwie godziny i ledwo się obudziła "AM". Głodomor, jeszcze w miedzyczasie cycki wsuwała![]()