reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

ja już nawet szukam używanych, ale i te ceny są takie sobie... a najgorsze jest to, że boję się, że kupię przez neta a okaże sie albo za duzy albo za maly, albo mi brzucholek nie wejdzie...

No i wtedy może być problem
A na używanych ciuchach czegoś szukałaś?
Wiadomo, lepiej przymierzyć
 
reklama
No i wtedy może być problem
A na używanych ciuchach czegoś szukałaś?
Wiadomo, lepiej przymierzyć

chyba już wszędzie szukałam, ale jak czytam te długości i wymiary poszczególnych płaszczyków, to żaden na moją nieproporcjonalna figurę nie pasuje:/ a szkoda mi dać ponad 300 zł na 2 miesiące...

no nic... szukam dalej :-)
 
chyba już wszędzie szukałam, ale jak czytam te długości i wymiary poszczególnych płaszczyków, to żaden na moją nieproporcjonalna figurę nie pasuje:/ a szkoda mi dać ponad 300 zł na 2 miesiące...

no nic... szukam dalej :-)

Pewnie wiadomo kasy szkoda, można coś dzidzi kupić
Nie wiem co Ci doradzić szczerze, nie masz kogoś w rodzinie albo znajomej co może Ci coś pożyczyć, żeby przezimować ?
 
Monciaa ja kupiłam fajny płaszczyk w H&M Mama :) Za 179 zł. Kupiłam wcześniej na allegro ale śmierdział, że nawet w pralni chemicznej mi go nie chcieli przyjąć i odesłałam babce.
Wybierz się do H&M polecam.

A mój m kąpie Wiki potem kolacyjka i będę szła uśpić tego małego łobuza :) A potem Taniec z Gwiazdami
 
claudia - pożyczyłam już od mojej mamci kilka płaszczy i kurtek, ale teraz jest mi ciasno w brzuszku, teściowa też chuda jak szkapa i brzuch się nie mieści... już nawet przymierzałam mojego małżona kurtkę zimową i jest na dzisiaj już ciasnawa a co dopiero przez 2 miesiace...

ale w tygodniu podjadę dp H&H, jak pisze Joasia, może rzeczywiście cos kupie niedrogiego:-)
 
claudia - pożyczyłam już od mojej mamci kilka płaszczy i kurtek, ale teraz jest mi ciasno w brzuszku, teściowa też chuda jak szkapa i brzuch się nie mieści... już nawet przymierzałam mojego małżona kurtkę zimową i jest na dzisiaj już ciasnawa a co dopiero przez 2 miesiace...

ale w tygodniu podjadę dp H&H, jak pisze Joasia, może rzeczywiście cos kupie niedrogiego:-)

aha to niedobrze, to idź może fakt coś znajdziesz fajnego

ja jeszcze mam płaszczyk taki dwurzędowy i można guziki przeszyć, więc zobaczymy czy będzie oki, jeszcze tydzien temu bez poszerzania weszłam w niego :-)
 
aha to niedobrze, to idź może fakt coś znajdziesz fajnego

ja jeszcze mam płaszczyk taki dwurzędowy i można guziki przeszyć, więc zobaczymy czy będzie oki, jeszcze tydzien temu bez poszerzania weszłam w niego :-)

zazdroszczę ci tego płaszczyka :-) mój małż mówi, że jak nic nie kupię to będę 2 mięchy siedziała w domu:/ po czym dodał: "urodzisz też w domu, bo nie będziesz miała co na siebie zarzucić" - mądraliński :-D
 
hej dziewczynki
mam dziś strasznie senny dzień. Jak bym mogła to cały bym przespała.

Byliśmy z Fiifim do długim spacerku, zjedliśmy rosołek, a później padłam i spałam 2 godziny. Synio najpierw grzecznie leżał obok mnie, bawił się pieskami, a jak mu się znudziło to umył mi okno w małym pokoju ........... śliną. :szok::szok::szok:

Dziewczyny mam problem, odcinek lędźwiowy mnie boli....dokładnie w lewym boku z tyłu....nie mogę chodzić co mam robić?poradźcie coś na to.
ojej współczuję. Mnie czasami tak łapie jak dłużej jestem pochylona, ból promieniuje w lewy półdupek. :dry: samo przechodzi po pewnym czasie.

a ja szukam na necie jakiegoś płaszcza na zimę - już w nic się nie mieszczę ;-( a tu jeszcze 2 miesiące trzeba przezimować...
te płaszcze są tak strasznie drogie, że masakra...:/
ja JESZCZE mieszczę się w swój stary ale już ledwo, ledwo. W odwodzie mam jeszcze kurtkę mamy, przy poprzedniej ciąży się mieściłam więc mam nadzieję, że tym razem też będzie ok.
 
zazdroszczę ci tego płaszczyka :-) mój małż mówi, że jak nic nie kupię to będę 2 mięchy siedziała w domu:/ po czym dodał: "urodzisz też w domu, bo nie będziesz miała co na siebie zarzucić" - mądraliński :-D

mam podobny do tego tyle, że szary i bez kaptura
Płaszczyk z kapturem Japan Style Nowa kolekcjaXXL (1292267540) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

A tu widzę , ze ktoś też podobny wystawił (prawie identyczny :-) ) PŁASZCZ (1279118636) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
wiesz co to było tak:
w zeszłym roku na urodziny strasznie chciałam taki płaszczyk
Poszliśmy do Qultetu i trafiliśmy na dwie sztuki - kosztował około 75 zł (o wiele taniej niż wtedy w innych sklepach)
Przymierzyłam, niestety były tylko rozmiary 42 albo 44 (normalnie noszę 38)
No i weszłam w oba, okazało się , ze no za duże są , ale mąż mi mówi, że ładny jest i mi pasuje i kolorek też super...ble ble ble
Skusiłam się , bo uznałam, że zawsze mogę przeszyć guziki i będzie węższy - tak zrobiłam, w zeszłym roku go zwężyłam
W tym roku będę musiał poszerzyć z powrotem :-)
Strasznie mi się udało, bo nie wiem w czym bym chodziła teraz....
 
reklama
mam podobny do tego tyle, że szary i bez kaptura
Płaszczyk z kapturem Japan Style Nowa kolekcjaXXL (1292267540) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

A tu widzę , ze ktoś też podobny wystawił (prawie identyczny :-) ) PŁASZCZ (1279118636) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
wiesz co to było tak:
w zeszłym roku na urodziny strasznie chciałam taki płaszczyk
Poszliśmy do Qultetu i trafiliśmy na dwie sztuki - kosztował około 75 zł (o wiele taniej niż wtedy w innych sklepach)
Przymierzyłam, niestety były tylko rozmiary 42 albo 44 (normalnie noszę 38)
No i weszłam w oba, okazało się , ze no za duże są , ale mąż mi mówi, że ładny jest i mi pasuje i kolorek też super...ble ble ble
Skusiłam się , bo uznałam, że zawsze mogę przeszyć guziki i będzie węższy - tak zrobiłam, w zeszłym roku go zwężyłam
W tym roku będę musiał poszerzyć z powrotem :-)
Strasznie mi się udało, bo nie wiem w czym bym chodziła teraz....

to ci się udało :-)
ja zawsze kupowałam płaszczyki "w sam raz", coby ładnie leżaly i były dopasowane...a teraz mam za swoje :-D
ale tak czy siak muszę pojeździć po sklepach w tygodniu - może znajdę coś fajnego, a niedrogiego :-)

a teraz zmykam kolacyjkę robić ...
 
Do góry