konniczynka
Szczęśliwa mamuśka :)
Pochwalmy się lub poskarżmy na naszych panów :-) Jak sobie radzą, gdy nas nie ma?
Ja nie narzekam, mogło być gorzej :-) Jak P. zostaje z małą, to on trochę głoduje, mieszkanie obrasta brudem, ale Emilce nic nie brakuje- a na pewno nie kremu na pupie, nakładanego w sporych ilościach Na początku przy kąpieli Emilka robiła tatusiowi dzikie awantury i uporczywie sikała na ręcznik, ale już sytuacja się poprawiła- koniec z sikaniem, a płacz tylko przy ubieraniu :-) ale tak to jest zawsze przy ubieraniu...
W nocy to ja wstaję (czemu to ja mam mlekodajne cycusie?!;-)), ale jak mała płacze nie z głodu, to po kilku szturchnięciach i upomnieniach przeważnie P. wstaje (choć czasem i kopniaki zawodzą ), daje małej smoczek i zasypia ponownie, a gdy za chwilę znowu jest płacz, to się nie daje już obudzićZresztą ja i tak już nie śpię, więc wstaję
To tyle tytułem wstępu :-)
Ja nie narzekam, mogło być gorzej :-) Jak P. zostaje z małą, to on trochę głoduje, mieszkanie obrasta brudem, ale Emilce nic nie brakuje- a na pewno nie kremu na pupie, nakładanego w sporych ilościach Na początku przy kąpieli Emilka robiła tatusiowi dzikie awantury i uporczywie sikała na ręcznik, ale już sytuacja się poprawiła- koniec z sikaniem, a płacz tylko przy ubieraniu :-) ale tak to jest zawsze przy ubieraniu...
W nocy to ja wstaję (czemu to ja mam mlekodajne cycusie?!;-)), ale jak mała płacze nie z głodu, to po kilku szturchnięciach i upomnieniach przeważnie P. wstaje (choć czasem i kopniaki zawodzą ), daje małej smoczek i zasypia ponownie, a gdy za chwilę znowu jest płacz, to się nie daje już obudzićZresztą ja i tak już nie śpię, więc wstaję
To tyle tytułem wstępu :-)
Ostatnia edycja: