reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcóweczki 2011

Poziomki, gratuluję zdrowych bliźniaków!

Ale tu kusicie słodkościami, hihi. Ja dzisiaj robiłam taką pastę na kanapki (makrela w oleju, tzn. olej odlałam, wzięłam tylko makrelę i jajko) - pychota. Wszystko zjadłam. No i kupiliśmy na deser kawałek jabłecznika i kostki jogurtowej od Sowy, póki co nie mam siły, ale pewnie jeszcze dzisiaj spróbuję ;). Przez ten tydzień przytyłam tylko 0,5 kg z czego się bardzo cieszę, bo ostatnie 2 tygodnie to po kilogramie mi przybywało i się trochę przestraszyłam. Ogólnie jem wszystko, tak jak pisałam jak odkurzacz, ale taki nagły skok mnie trochę przestraszył. Może miałam etap skokowy?

Poza tym to robię porządek ze zdjęciami, mam albumy, które czekają na swój czas i zdjęcia. No i wywołałam część i dzisiaj będę wklejać, a jak je zapełnię to już mam kolejne do wywołania przygotowane. Postanowiłam to jak najszybciej zrobić i potem co miesiąc wywoływać, bo jak będę miała dwójkę szkrabów to już na to na pewno nie będę miała tyle czasu, a zdjęcia sprzed roku czekają.
 
reklama
Poziomeczki gratuluję udanej wizyty i 3mam kciuki za facetów!:D

Pinka ja też bym chciała takiej w-z pokosztować;)

madzikm cieszę, że z córcią lepiej:) a ztym spokojem, to prawda, odkąd bąbel na świecie, to zawsze coś trzeba;)
szarlotkę sypaną śmiało możesz robić. często ją piekę, wychodzi bardzo dobra, a prościutka w robieniu. Pamiętaj o dużej ilości jabłek, warstwa sypana musi być szczelnie przykryta

dzięki za rady;-) piekę ją na okrągło;-)
nie masz myśli, że z takim 3 latkiem to już wygodnie baaaardzo? ja już większej różnicy wieku bym nie chciała bo bym się rozleniwiła:zawstydzona/y:




also mi się wydaje, że teraz będziemy więcej tyć ...oby ten etap skokowy nie trzzymał nas do marca:rofl2:
u mnie na plusie 4 kg, czyli nie jest źle! ale na 10 jeszcze się szykuję:confused2:
a ze zdjęciami to masz rację, najlepiej na bieżąco, potem trzeba naraz dużo kaski wydać;-)
 
nie masz myśli, że z takim 3 latkiem to już wygodnie baaaardzo? ja już większej różnicy wieku bym nie chciała bo bym się rozleniwiła:zawstydzona/y:

dokładnie tak myślę:) zawsze chciałam max 3 letnią różnicę pomiędzy dziećmi. zanim się z emkiem na drugie zdecydowaliśmy, to mu powiedziałam, albo teraz, albo już raczej nigdy.
 
Madzikm, ja już mam 8 kg na plusie. Ostatnio licząc po porodzie jak kupiłam wagę to uwzględniając wagę Ignasia, wód płodowych itp. to wyszło mi, że przytyłam ok. 20 kg. Fakt, że ja po ciąży bardzo szybko zgubiłam, przez jakiś czas nie mogłam się pozbyć ostatnich 4-5 kg, które zrzuciłam chyba jak wróciłam do pracy. Także teraz się generalnie tak nie martwię, chociaż nie chciałabym przytyć więcej niż w pierwszej ciąży.
 
dokładnie tak myślę:) zawsze chciałam max 3 letnią różnicę pomiędzy dziećmi. zanim się z emkiem na drugie zdecydowaliśmy, to mu powiedziałam, albo teraz, albo już raczej nigdy.


teraz będziemy miały 4 letnią różnicę (Ty chyba niespełna, tak?), ja chciałam mniejszą ale jakoś nie mogłam dojrzeć psychicznie....teraz popracowałam 3,5 roku, zrobiłam kolejne studia więc czas na oddech:tak:

Madzikm, ja już mam 8 kg na plusie. Ostatnio licząc po porodzie jak kupiłam wagę to uwzględniając wagę Ignasia, wód płodowych itp. to wyszło mi, że przytyłam ok. 20 kg. Fakt, że ja po ciąży bardzo szybko zgubiłam, przez jakiś czas nie mogłam się pozbyć ostatnich 4-5 kg, które zrzuciłam chyba jak wróciłam do pracy. Także teraz się generalnie tak nie martwię, chociaż nie chciałabym przytyć więcej niż w pierwszej ciąży.


w drugiej ciąży raczej mniej się tyje - tak słyszałam i bardzo chcę w to wierzyć:-D
ja w pierwszej + 16 kg, 10 kg znikło po tygodniu a 6 po jakiś 7 miesiącach: aerobik 2 razy w tyg, praca i Dzidziorek = skuteczna dieta:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej mamusie:-)
Wracam z praktyk, wreszcie weekend. Niestety spędzę go nad książkami, bo w poniedziałek mam zaliczenie u "miłego pana", może pamiętacie :sorry:

Maks od 2 dni jest taki grzeczny, że zapomniałam co to głód :eek::rofl2:

Butów nie mogę dosuszyć i ciągle wracam z mokrymi skarpetkami :baffled: Najgorsze, że to nowe botki ze skóry i przez ten deszcz się całe rozklapciały. Chyba będą jedno sezonowe :-(

Ale straszycie tymi kilogramami. U mnie to zupełnie nierównomiernie ta waga rośnie. Długo długo nic, aż tu nagle +3. Jutro się zważę, mam nadzieję, że się za bardzo nie zdołuję :laugh2:
 
teraz będziemy miały 4 letnią różnicę (Ty chyba niespełna, tak?), ja chciałam mniejszą ale jakoś nie mogłam dojrzeć psychicznie....teraz popracowałam 3,5 roku, zrobiłam kolejne studia więc czas na oddech:tak:

u nas będzie różnica trochę ponad 3,5 roku. chcieliśmy max 3 lata, ale się nie udawało. to i tak cud, że tym razem jest dobrze:)
 
pizza w piekarniku, domek wysprzątany, pozostaje tylko czekać na mojego mężusia, który za jakąś godzinkę powinien być wreszcie z nami:> i znów cały weekend będę niedostępna..tzn...będę dostępna, ale dla męża mego:>:>

a w przyszły czwartek przeprowadzka do Wrocławia...wreszcieeeee:) Pabella, Vetka przybywam:)
 
I u mnie tez taka roznica.
Dla mnie to troche duzo, zwazywszy na to, ze znam takie rodzenstwa i wcale, a wcale sie nie trzymali razem.
 
reklama
63569_ciasto-w-z_0_2.jpg


Prosze was bardzo kochane W-Z dla wszystkich ciężaróweczek.........


Ja ogolnie chciałam miec dopiero za 2 lata dzidziusia ale w koncu stwierdziłam ze teraz urodze a pozniej zajme sie juz fotografią na pełen etat:tak::tak: i zrobie w koncu cos dla siebie..........




do dziewczyn z uk czy nie orientujecie sie na temat Usg 3d w Anglii???????? czy robia wogóle????
 
Do góry