agpar ja termometr kupilam do ucha i czola babyono 4w1 na allegro za 80zl z przesylka - uwazam ze to dobra cena za termometr ktory pokazuje dobra temperature. Mierzylam sobie juz kilka razy i jest ok. Jedyne co mnei w nim drazni - to jest pikniecie przy naduszeniu przycisku pomiaru. I slychac to w uchu, no ale coz... zawsze mozna zmierzyc na czole. a jak dziecko bedzie mialo temperature i bedzie plakalo to w sumie takie pikniecie dla niego nie straszne.
termometr polecila mi kolezanka - mamuska dwojki malych dzieci
A z aptecznych rzeczy.... w sumie po osttaniej wizycie w szkole rodzenia to okazuje sie ze sol fizjologiczna nie jest potzrebna - wystarczy woda przegotowana, gaziki tez zbedne - bo wystarcza waciki kosmetyczne.
Jedyne co konieczne to preparat do pepka - do Ciebie nalezy decyzja czy bedziesz smarowac spirytusem, octeniseptem czy zastosujesz metode bez niczego.
Aha i woda do noska - ja mam marimer - niby jest napisane ze dla takich maluszkow i dorosolych, ale zastosowalam kilka razy u siebie - o dziwo pomaga na moje chrapanie, ciazowe jest bardziej nasilone i maz nie wyrabia haha - ale nie ma dla mnie rewelacji. Wiec jesli chodzi o doroslych to przereklamowana ta woda, nie wiem jak dziala na male noski.
Stenimar czy jakos tak ma taka wode typowo dla niemowlat z malym atomizerem.
Mysle ze mozna sobie poradzic bez takiej wody morskiej. jesli skonczy mi sie to opakowanie co mam, to raczej nie kupie drugiego.
I to wszytsko co kupilam w aptece - kropelki na kolki kupie jak beda konieczne. i witamine d.
witaminy K nie bede podawac, bo wywoluje bole brzuszka u maluszka.