reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam i ja
u nas tez duuuuzooooooo sniegu, autko tez zasypane ,ale juz poodsniezane bo bylismy w przychodni z Asia bo mi jeszcze goraczkuje, M juz zdrowy a ja trzyma jak do jutra sie utrzyma to bedziemy brac bactrim. Wczoraj sie nie odzywałam bo byłam na zakupach, potem w pracy a jak dotarłam do domciu to Asia rozpalona marudziła do wieczora, mam nadzieje ze bedzie lepiej. Jutro sylwester trzeba bedzie sie przyszykowac no i do fryzjera.
Karlita fajnie ze wszystko w porzadku, duzego synka urodzisz, super
Fogia trzymaj sie dzielnie
pamietacie jak kiedys dziecie urodzone 1 stycznia dostawały od panstwa talona na mieszaknie albo samochód??
 
reklama
Hej!
Wpadłam na chwilkę. Idziemy dzisiaj do lekarza, wizyta o 17.30. Jadę sama autobusem, bo mąż pracuje do 17 i nie zdąży po nas przyjechać. Mam nadzieję że trasa na czechów będzie bez korków i przepełnionego autobusu:tak:. Jeszcze uczę się montować nosidełko strasznie poplątane to, zapięć chyba ze 20 jest:no:. Wczoraj wieczorem Michał dał straszny koncert, jeszcze nie słyszałam żeby tak przeraźliwie płakał. Aż sąsiadka z dołu waliła w kaloryfer:wściekła/y:ale tak jest jak ktoś nie ma dzieci to nie rozumie pewnych rzeczy.
Puszatek ja dokarmiam syna mlekiem Gerber1 i jemu smakuje, żadnych dolegliwości nie ma po nim.
Karlita to super że u Norbercika wszystko w porządku:-), fajnie jest tak podejrzeć dzieciaczka na usg
 
wstałam poczytać co u karlitki :-) widzę, że same super wieści. :-D:-D super! To teraz kochana tylko abyś wytrzymała do północy sylwestrowej. :-) I tak jak wczoraj rozmawiałyśmy co do długości, mały koszykarz Ci się szykuje. :-)

skurczybyki przeszły, tylko ta zatoka napierdziela cały czas. Spakowałam torbę do szpitala, na razie ze swoimi rzeczami, zaraz stanę do prasowania ciuszków małego. Mało mi już tego zostało więc skończę i dopakuję.


Filipek właśnie napisał na kartce swoje imię (cyknę fotkę to wam pokażę), a teraz pisze inne literki i przylatuje co chwila i pyta jak się nazywają. :szok:
 
Karlitka super wieściii!!!!! Ale Norbi szaleje z wagą :-)

Justyna neizłą masz sąsiadkę... ja bym ją w kaloryfer walnęła... wrrr... szkoda słów na takie baby...

Gon1a ja ni pamiętam ale chętnie bym przyjęła talon na mieszkanie :-)

Zdrówka dla wszystkich chorowitków życzę!!!

i idę zalewać kawkę bo mi się woda zagotowała... robić coś którejś? :-)
 
Fogia a próbowałaś worek z solą kłaść na zatoki? mi to pomaga... jak mi głowę rozsadza i czuję że to od zatok to wkładam woreczek do mikrofali, nagrzewam i na zatoki... aż czuję jak mi tam wszystko świdruje ale na serio - mi to szybko pomaga je wysuszyć..
 
Fogia Ty zostaw to prasowanie!!:wściekła/y::wściekła/y: niech mąż poprasuje!!!!!! mój poprasował więc Twój nie może byc gorszy ;-) powiedz mu tak :-)

co do usg ja tym szpitalnym nie wierzę ... dzień przed porodem mi robili usg Gabi miala mieć 3kg a następnego dnia rano urodziła się 3620g ;) więc pomylili się ponad pół kg ;)

nie ma bata NORB ma poczekać do poniedziałku w sumie nic nie wskazuje bym teraz miała rodzić ciekawe czy w poniedziałek w ogóle mnie zostawią w szpitalu .... :sorry2: może każą czekać do terminu :-p chociaż wolałabym by Mały urodził się przed 6 stycznia bo wtedy byłby długi weekend od 6 do 9 stycznia i nie byłoby problemu z opieką nad Gabi ;-)

tz ja wiem ze ogólnie nie bedzie problemu ;-) ale jak ktos ma wolne i nie musi opuszczać dni w pracy jest lepiej ;-)

wczoraj Gabi rozłożyliśmy namiocik z kulkami i dzisiaj od rana się do niego wczołguje przez małą szparkę i uczy sie operować małym zamkiem ;-)

idę robic liste na zakupy :-)
 
Madziara Te walenie to jeszcze nic, w kwietniu jak wracałam z zakupów to do windy mnie nie wpuściła zagrodziła mi drogę. i na 5 piętro weszłam schodami. Wtedy byłam w 3 miesiącu ciąży, zadzwoniłam po męża pojechaliśmy na pogotowie i na policję. Miała wizytę dzielnicowego:-).
 
Madziara Te walenie to jeszcze nic, w kwietniu jak wracałam z zakupów to do windy mnie nie wpuściła zagrodziła mi drogę. i na 5 piętro weszłam schodami. Wtedy byłam w 3 miesiącu ciąży, zadzwoniłam po męża pojechaliśmy na pogotowie i na policję. Miała wizytę dzielnicowego:-).

O rany, to niezłą trafiłaś sąsiadkę... no właśnie -tak to jest w bloku, jak dobrze trafisz to masz ciszę i spokój, a jak trafisz na wariata to masz ciągłe użeranie się....

Moi teściowie niestety mają jakiegoś pecha do sąsiadów... ciągle ktoś dziwny tam wynajmuje - jak nie panie na telefon, to jakieś inne dziwne towarzystwo - takie że człowiek się nawet boi uwagę zwrócić bo nie wiadomo czy ci jakiejś lufy do głowy nie przystawią... okropność...

Dobrze że ja mam spokojną klatkę i w miarę sąsiadów - przynajmniej afer i krzyków nie ma :-)
 
reklama
Madziara78 ja właśnie wstawiłam wodę a kawkę :tak:

Justyna 2729 o jej co za sąsiadka :szok:, ale wiem coś o tym. U mnie też jedna jest upierdliwa, ale to brak słów na opisanie tego co wyprawia. Najważniejsze to nie dawać się takim ludziom ;-)
 
Do góry