reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Jol no już brzuszek zaczyna sie uwypukalć a jak zacznie rosnąć to w zastraszającym tepie...
Martuska gdzie TY?? Wszystko dobrze u Ciebie ??
 
reklama
Witam wieczorem...


U nas nie wesoło...:-:)-(

Mam ciągnięcia w podbrzuszu... doktorek kazał jechać sprawdzić do szpitala...
Byłam w szpitalu, lekarz- dyżurujący nawet nie zszedł i kazał mnie przyjąć na oddział...
Stwierdziłam, że poczekam aż zejdzie, ale w między czasie doszłam do wniosku, że może jeszcze mój doktorek jest w gabinecie i pojechaliśmy z K. do Niego- na szczęście był i nie musiałam wracać do tego szpitala...


Mięśnia prawie wcale już nie mam... i te bóle z tego, że to on się rozchodzi...
przepisał mi leki i powiedział, że powinno wytrzymać do środy (w środę wizyta w klinice) i raczej zostaniemy już tam do końca...

poród, to będzie wyłącznie interwencją, aby Krzysia ratować, a w którym tyg. nie wiadomo... w zależności jak sytuacja będzie wyglądać...

ale sądząc po minie lekarza na pewno nie damy rady do kwietnia...

tak bardzo się boję...:-:)-(


wzięłam właśnie leki, idę się kąpać i do łózia... raczej zaglądać nie będę...
bo do środy będę tylko leżeć i do toalety chodzić...

żeby jeszcze wytrzymać choć z 7 tygodni...
 
Witam sie ...
My dzisiaj mielismygajny dzien, bawilismy sie z Patrykiem, malowalismy, skakalismy :-D Ale maly mial frajde ... Po calym dniu zabawy padl i teraz slodko spi. Adrian sie myje, ja na bb. ;-)


Sliczne te wasze brzuszki, az milo popatrzec :tak:

ewcia kurcze, strasznie przykro:-( Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, tzymam &&&&&&&&&&&. Oewnie ze lez, zajrzyj do nas jak bedziesz mogla.
 
jestem Maranka, jestem...

cześć babki :)

Ewcia, ale wieści. To ja mocno &&&&&&&&& zaciskam za te 7 tygodni. Leż w takim razie i oszczędzaj Kubusia jak najdłużej.

A ja zaganiana dziś. F miał wolne i wybraliśmy się na zakupy. Jutro mamy urodziny bratanka F i trzeba było prezent zakupić dla czterolatka.
Dwa prania zrobione, łóżeczko przygotowane i jak zwykle nie odpoczęłam nic. Jak baterie się naładują to zrobię fotkę i wstawię.

Teraz pod wieczór mam bóle brzucha, takie typowo miesiączkowe, kłuje mnie młody i naciska okropnie.
Mierzyłam obwód brzucha i mam 99 cm. Reszta w biodrach i duuupsku niestety !!!

Ewelina, fajnie, że wleciałaś do nas. Ty też się oszczędzaj.

dziewczyny nie martwcie się tą szkołą rodzenia. Nawet jak nie będziecie uczestniczyły w tych zajęciach - dacie sobie radę. Intuicja matki jest niezastąpiona.

A ja polecam fajny zestaw filmików "radzimy dobrze rodzimy" taka internetowa szkoła rodzenia. Jedyna jaką przeszłam hahaha.

Uciekam spać, bo ostatnio późno się kładę. Pozdrawiam was mocno i jutro wlecę też pewnie późną porą.
 
Ewcia bidulko... na pewno strasznie sie stresujesz i jesteś pelna obaw, ale oszczędzaj się, leż i mysl pozytywnie, ten czas szybko zleci i Krzysiu będzie już z Tobą... Myśle o Was i trzymam mocno kciuki za te przynajmniej jeszcze 7 tygodni... Tym razem musi być dobrze.

Marta uff... jak Ty mi tu nic nie piszesz przez całe dnie to ja juz sobie mysle, że TY na porodówke śmignęłas i znać nie dałaś, że rodzisz i tak Ciebie wygladam, ale widze, że Ty zalatana jesteś kobieta i stąd pojawiasz sie dopiero późnym wieczorem... Ja zaczynam pomału zbierać też rzeczy co to trzeba by do torby spakowac... narazie tylko zbieram bo jak juz mówiłam bede upychac do torby po weekendzie ;) choć ciągle licze na to, że wytrwam do 2 lutego...

Dobrej nocki babeczki :)
 
Jol, Monisia fajne macie brzuszki :) Ja to przy Was wygladam jak "bambaryla" tak mnie wywalilo;-) Jak S wroci z pracy zrobimy fotke i Wam wrzuce :)
Maran, Marta Kochane dla Was to juz prawie koncowka wiec trzymajcie sie dzielnie za troszke bedziecie trzymaly w ramionach swoje maluszki :)
Ewcia bardzo mi przykro, trzymaj sie Slonce i wierze za dacie rade z malym wytrzymac jak najdluzej :*
Ewelinka oszczedzaj sie Ty tez :*
Marylka jak tam? czujesz juz ruchy? :)
Ja mam bol gardla i przeziebilam sie od klimy :( Zawsze tak na mnie to dziala... :( Ech w aptece dali mi tylko tabletki do ssania i powiedzieli ze ewentualnie jak bedzie gorzej moge brac panadol ale w czystej postaci bez zadnych tam dodatkow.
Juz plucze gardlo sola i tez nic nie pomaga :( Jak macie jakies inne sprawdzone sposoby napiszcie prosze bo ja juz prawie smaku tego co jem nie czuje :-(
Buziaki i milego dnia :***
 
Hej.

Ewcia bardzo mi przykro. Będę się bardzo mocno modlić żeby Krzys został z wami jak najdłużej. Wiem że bardzo się boisz, mam nadzieję że tym razem będzie dobrze. Nie wiem co więcej mogę napisac żeby Cie chociaż troszeczkę pocieszyc...
Jeśli to konieczne to leż i nie przejmuj sie nami, napisz tylko czasem smska do którejś co u was.

Jaewa mi zazwyczaj pomoaga płukanie wodą z solą i mleko z miodem... Oby się nie pogorszyło!!

Marta ależ ty masz energii:)) I faktycznie daj znac jakjuz na tą porodówkę pojedziesz... Bo cosik mi się zdaje że juz niedługo..

Maran a jak tam u Ciebie? Bo Ty następna w kolejce:))

A ja chyba wczoraj poczułam dzidzię troszkę... ale nie jestem pewna więc jak narazie dalej czekam:)
A i dostałam od siostrzeńca (prawie 4 latka) pozwolenie na to żebym miała dziewczynkę:)) Bo jeszcze niedawno to mówił że nie ma mowy bo on się nie będzie z dziewczyna bawil bo one są głupie:-D i jak mówię o mojej dzidzi to on zawsze najpierw stwierdza że jego dzidzia jest większa (siostra rodzi w marcu) a potem się tak fanei dopytuje:) I do niedawnabyło że ma byc chłopak (wszyscy mogą mieć tylko chłopaków) i wszyscy mają nazwać chlopaków - Rafałek (tak jak jego młodszy brat):-D

Mam jeszcze pytanie - czy uzywalyście może adaptera do pasów? Bo zastanawiam się właśnei czy jest sens kupować..Codziennie dojeżdżam do pracy z kolega samochodem... z mężem też czasami jeździmy.... I nei wiem czy się opłaca...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam !!!

Ewcia, kochana, z całej siły trzymam kciuki, żeby udało się wytrwać jak najdłużej !!! mam nadzieję, że w klinice, pod dobrą opieką dacie radę nie 7, ale 12 tygodni :tak: mogę się tylko domyślać, jak Ci ciężko, ale odzywaj się czasem do nas !!! będziemy o Was myśleć :tak:
Jaewa, zdrówka !!!
Monia, ja pasy zapinam normalnie ... tylko pas staram się ułożyć niżej, tak, żeby był po brzuchem :tak:
 
Do góry