No zobaczymy zobaczymy bo jak narazie to się wypina tak że brzuch mam wykrzywiony na prawą stronę
Ehh ten łobuz wyszedł by wreszcie
A z tym wiciem gniazda to fakt załączył mi się dzisiaj jak nie wiem:-) Przynajmniej mam wszystko gotowe i małż nie będzie musiał tego robić tylko siedzieć i czuwać przy żonie i dziecku


