reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imię dla dziecka

Izabela mojemu M się najbardziej podoba Mateusz (Mati)
a ja mam tysiące pomysłów ;-):-), ale poczekam może samo jakoś wpadnie jak piszesz po urodzeniu :-)

dokładnie,ja też tak myśle że jak dzieciaczki sie urodzą wtedy podejmiemy ostateczna decyzje.
Jak Aleksander mial sie rodzić nie byłam przekonana do tego imienia,ale w chwili kiedy podali mi go, odrazu wiedziałam że pasuje do niego to imie żadne inne.
 
reklama
nie wiem czemu chodzą mi po głowie imiona dla dziewczynek, skoro chłopak się u nas szykuje, ale... podoba mi się jeszcze: Tereska i Dorotka:tak:
a co do chłopca to z jednej strony chciałabym, żeby miał jakieś mocne, męskie imię, no a z drugiej jak sobie pomyślę, że do zakupkanego glutka mam mówić np. Ryszardzie albo Bernardzie, to... no same wiecie;-)
 
Tak właśnie jest, że w ostateczności przekonujemy się dopiero, które imię pasuje do dziecka w momencie porodu..u mnie tak było poprzednio...
I w sumie teraz mamy niby postanowione że bedzie Szymon - jakiej płci maleństwo u mnei mieszka...
Dla dziewczynki nie mamy jeszcze nic konkretnego....
W poprzedniej ciąży było odwrotnie - nastawiliśmy sie na dziewczynkę, imię było pewne, ale okazało się, ze jest chłopiec i musieliśmy głowic sie nad imieniem dopiero wtedy...
 
Franuś cudnie, ale trochę ich jest- takich 5,6 letnich- chyba wtedy był bum na Franki. Ale nie jest tak popularny jak kuba czy antek. Sama rozważałabym franusia gdyby nie to, ze znajomi już mają...
 
my jeszcze nie wiemy co będziemy mieli... ale nadal kwestią sporną jest imię dla chłopca.

Mi się strasznie podoba Antoś a mojego Mężowi ALEKSANDER.
Nie chce żeby do mojego syna mówili Olek!

Bardzo mi się to imię nie podoba...

Ale ja wybrałam dla dziewczynki, on miał dla chłopca...

Jak się okaże że pod serduszkiem mam facecika to chyba się załamie!

Jak mogę przekonać Męża do zmiany decyzji?!

Pomóżcie mi proszę bo czuje się z tym fatalnie... :zawstydzona/y:
 
reklama
my jeszcze nie wiemy co będziemy mieli... ale nadal kwestią sporną jest imię dla chłopca.

Mi się strasznie podoba Antoś a mojego Mężowi ALEKSANDER.
Nie chce żeby do mojego syna mówili Olek!

Bardzo mi się to imię nie podoba...

Ale ja wybrałam dla dziewczynki, on miał dla chłopca...

Jak się okaże że pod serduszkiem mam facecika to chyba się załamie!

Jak mogę przekonać Męża do zmiany decyzji?!

Pomóżcie mi proszę bo czuje się z tym fatalnie... :zawstydzona/y:


Ja juz kiedyś pisałam na tym ątku o sytuacji zdrobnien.Powtórzę.
Tak jak Ty i mąż będziecie nazywali swojego syna tak będą nazywali go przyjaciele,rodzina i rówieśnicy.
Aleksander to bardzo ładne imie:-)Przekonaj męża o tym żeby mówic do niego własnie tak ,a zobaczysz sama efekty,bo rozumiem że zdrobnienie ci sie nie podoba.
Kiedy pójdzie do przedszkola .zwróc uwagę paniom aby nie zdrabniały jego imienia to i dzieci będą tak mówiły do niego.
 
Do góry