Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
oj ja fałszuje na potęge, dlatego śpiewam małemu jak męża nie ma w pobliżu bo ma niezłą polewke ze mnie a jak synek zacznie troszke kumać to pewnie przestane śpiewać żeby dziecku krzywdy nie robić a płytke naprawde fajnie mieć, ja tam uwielbiam te piosenki, teraz nie ma takich fajnych dla maluchów.)
ja mojej też często śpiewam choć talentu w tą stronę za grosz ale mała nie czai i się cieszy strasznie jak mnie słyszy, oj będzie dziecko miało spaczony gust u nas też hitem są "Jadą, jadą misie", "Pieski małe dwa" no i wierszyki wszelkiej maści często ze zmienionymi słowami bo mamie sie nie chce zajrzeć do oryginału . Wieczorami próbowałam kołysanek ale mojej małej kojarzą się one z zabawą więc zamiast uspokajać pobudzają, dlatego dałam sobie spokój.