reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

anulka - przed godzinką wróciłysmy ze spacerku, a teraz skończyłysmy koktajl truskawkowy z jogurtem naturalnym, lekko zagęszczony kilkoma biszkoptami. Smakowały! Dla Majci ciut za kwaśne bo jadła ale się krzywiła od czasu do czasu i całym ciałem dawała znać o tym. Jutro będzie makaron z odrobiną serka i truskawkami - az mi się mina cieszy jak o tym myslę :)
A ja swoje tez nauczyłam "nie ma" i robią takie smieszne miny i muszą zobaczyć że miseczka pusta. Rączki tez ponoszą jak mówię "taka będe duża" :)

Maja pochodziła, zrobiła kilka kroków w całym zimowym rynsztunku na ganku. No, ale nie mamy takich butów na dwór do chodzenia bo maja za małe stopy i musze jeszcze poczekać az noga im urośnie do rozmiary poniemowlęcego :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam;-)Byłam dziś u lekarza z dziewczynami.Okazało się,że to zakażenia wirusowe:-(Musimy poczekac kilka dni i powinny same przejśc.Najgorsze noce,bo płaczą co rusz.Uspokoją się tylko na rękach a jak kładę,dalej to samo.Podejrzewam też,że to trochę wina ząbków...tak jak piszecie robią często kupkę o niezbyt przyjemnym zapachu:tak:Oby szybko wyszły,bo jeszcze nie mają ani jednego:-(

A ja teściową mam fajną:-)Może dlatego,że mieszka 2000tysiące kilometrów od nas,haha:-DNie no,żartuję...Nawet jak przylatuje w odwiedziny to stara się wogóle nie wtrącac.Mam spokój:tak:

Kacper już fajnie chodzi.Tak mu się to spodobało,że nic innego nie chce robic.Oczywiście zaliczył już kilka upadków ale co tak.Jest twardy:-DZuzia to leniuszek,ale przyjdzie czas i też pójdzie;-)

basia czekamy na relację z usg:-)

Co do witaminyD,to ja wogóle miałam nie podawac maluchom.Te mleka są strasznie witaminizowane.

Pogodę mieliśmy dziś naprawdę piękną,ale co z tego...Oby się utrzymała,bo aż ciężko w domu siedziec:tak:Pozdrawiam gorąco i życzę miłego wieczorku;-)
 
Luckaa moje te oslony to napewno by zjadly..uwielbiaja gryzc taka pianke..i to przykleja sie tasma dwustronna..wydaje mi sie ze dalyby rade to odkleic..tak jak tasmy na rzep na szuflady zalozylam..zadna przeszkoda dla malych szkodnikow!;)boje sie bo mamy szklana ławe i ja chcialabym zabezpieczyc:/

Ja malym kupowalam buciki na dwor, ale w sumie w wozku w nich siedza z kozuszkiem zeby im cieplutko bylo niedrogie, nie mocno usztywniane bo nie ma po co i kapcie po domu rozm. 19.
 
Ostatnia edycja:
Anulka dlatego nie zamawiam na allegro, tylko chce to zobaczyć, mi darek odgryzał piankowe puzle i ławe rzeźbił zębami, a szyflade otwiera bez użycia rączki,także też musze to obejrzeć sama.
 
Hej,

Tragiczna mielismy nocke, o losie, cos sie laskom nie podobalo, stekaly caly czas chyba baczki je meczyly, ja jestem chora i tak mi sie strasznie wstawac nie chcialo :/ Wczoraj Zuzia sie strasznie zaksztusila az zaczela plakac i to nie wiadomo dlaczego, chyba sie jej papu cofnelo bo przez sen, no i mam pytanko jak dlugo moze sie ulewac dzieciom? Myslalam ze juz to przejdzie a jest caly czas tak samo...
 
Luckaa - małe mają nogę o jeden rozmiar - no może teraz o pół - za mała na rozmiar 17 a to jest najmniejszy jeżeli chodzi o usztywniane buty :) Majka już chodzi więc się zastanawiam jak to będzie niedługo, ale jestem dobrej myśli, że jej ta stópeńka urośnie szybko i coś kupimy w końcu. :)
 
Hej!
U noc maskara i mamy winowajcę Kacprowi wyszła druga jedynka górna więc już mamy 4 ząbki :)
Za to Tomuś uzębienia brak...za to zaczął gadać że szok...narazie mama baba no i po swojemu ale śmiesznie słuchać cały czas coś gada :)

Olis mojemu Tomkowi długo się ulewało...do tej pory czasem mu się to zdarza
Pozdrawiam
 
olis Kacper ulewał przez 7miesięcy,później śladu po tym nie było.Niestety musisz to przeczekac:-(

Widzę,że przeważa zarwana noc.Ja już nie mam siły.Kacper wczoraj strasznie płakał.Aż się zanosił.Zasnął mi na rękach ale jak go kładłam do łóżeczka to ryk.Póżniej miał takie jakby napady bólu.Dałam mu leki przeciwbólowe,nie było poprawy.Następny espumisan.Już naprawdę się wystraszyłam.On się tak męczył.Myślałam,że pojedziemy do szpitala.Zasnął,oczywiście z przerwami,ale już dużo spokojniej.Spał z mamusią,bo tak mi go było szkoda.A teraz całkiem inne dziecko.Rozrabia jak zawsze.A jak się kłóci fajnie:-DTylko mnie głowa boli od niewyspania:-(
Czy to możliwe,żeby przy ząbkowaniu bolał brzuszek????
A wiecie,wczoraj Zuzia wieczorem była taka spokojna ale jak tylko Kacper zaczynał płakac ona z nim.Przestawał,ona też.Chyba chciała mu w ten sposób pomóc:-)
A ja jutro jadę zrobic tatuaż...
 
reklama
My tak sie martwilismy jak nasza Maja sobie glowke rozbila ostatnio..a tu do M dzwoni jego kolega i mowi ze dziecko mu zmarlo;( malutki mial 3,5 miesiaca! Udusil sie! Podobno sie zakrztusil, przestal oddychac, pojechali z nim do szpitala, okazalo sie ze mial niedotlenienie mozgu i w bardzo ciezkim stanie..zmarl na drugi dzien;( jakos nie moge sie pozbierac i caly czas o nich mysle..a M dzisiaj na pogrzeb idzie! Boze co tacy rodzice musza czuc???????......;( chwilka doslownie i nie maja dziecka;(
 
Do góry