Cześć!
Maltanka, super mieliście wyjazd dobrze ze M zadowolony i chce zrobić II stopień tego kursu:-)
Moja Gabi uwielbia chodzić z mokrymi rzeczami, np bierze jakieś mokre poszewki i chodzi z nimi po mieszkaniu, kiedyś jak tylko raczkowała tto trzymała to w buzi


Do wc tez nie mogę na spokojnie iść bo ona pragnie tam wejść a tu nikt jej nie wpuszza:-

szok:

O to dobrze ze leiej w nocy spał Kolcia, a Gabi tak miała że nie mogłam się ruszyć nigdzie bez niej
Ja właśnie z ćwiczeń przyjechała i po dzisiejszej wizycie okazało się ze musimy sprawdzić raz jeszcze bioderka bo coś Gabi źle stawia lewą stopę:-( Chodzimy regularnie w Puławach ale że na poczatku byliśmy w lublinie u Kandzierskiego to i teraz zarejestrowałam sie na jutro na 19.30 do iego niech on spojrzy a te jej bioderka. No i moja mam przyjedzie do Lublina i na weekend zostanie u nas-super

Co do biegunki to dalej kupki są lużne od rana 2 a przeczuwam ze to dlatego że mleko dostaje co prawda je ograniczyłąm ale ona nie bardzo ma chęć cokolwiek innego jeść.
No i szczepić to na pewno jej nie bęę. Dziś zgadałam sie z jedna babcia której wnuczka chodzi na ćwiczenia do tego samego ośrodka że dziewczynka leżała właśnie w szitalu na ROTA.:-( Gabi moze coś złapała jak byliśmy z nią na sali zabaw w niedzielę bo od poniedziałku ta biegunka ja męczy. Jakoś wierzę ze tym razem się wybroni ale mimo wszystko boję się i poję ja wodą często. Dicoflor jej daję i oczywiscie smectę którą o dziwo ona barzo lubi. Ale jakos efektów nie widzę:-(