reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam, ja na nogach od 5:56 - kumpela z Marcówek przysłał wiadomość że wody jej odeszły a wczoraj pojadła mojego chleba :tak: i pisze że magiczny - M wczoraj do stolicy zawiózł.
Młode odstawione, wcześniej autko odśnieżyłam, drzwi tylko od kierowcy się otwierają bo uszczelki przymarzły, trzeba mieszkanie ogarnąć, łóżeczko skręcę (w razie W).
Emilko, w tamtym roku przed zajściem w ciążę byłam słomianką przez 3 m-ce, szkoła, szkolenia, produkcja szła pełna parą i jakoś przeżyłam;-):tak:.
Anaconda, u nas -12,5*C było jak odpalałam autko.
 
reklama
witam z rana

zajrzałam na chwilę tylko ale skrobnę coś
u mnie rano też -12,5 było także dzisiaj w domu siedzimy z małym
i zaraz idziemy robić tosty na śniadanie:tak:

Hej,
Jestem z Lublina:)

kropka witaj powiedz nam coś więcej o sobie:tak:

maltanka to jekies nowe szkolenie czy kolejny modul poprzedniego? Cos wspominalas, ze macie te kursyw sobieskim, ostatnio jak wracalam w piatek ok 20 do domku widzialam,ze ktos tam ma zajecia i tak sobie nawet pomyslalam,ze to pewnie Ty;-)

:-D:-D:-D:tak::tak::tak:


My już w domku jesteśmy bo męża ząb od wczoraj boli a teściowa dobrych przeciwbólowych nie miała a ponieważ to wiocha to wiadomo że żadnej apteki otwartej w pobliżu nie ma :wściekła/y::wściekła/y: no i jak mąż całą noc z bólem się męczył to od raza wołał już żebyśmy do domu jechali :sorry::sorry:

a no znam ten ból jak nie można w każdej chwili podskoczyć bo pozamykane wszystko:dry:

Ja co prawda nie latam a jeżdżę ale w takie nawet długie podróże na południe - bo w Bałtyku to nawet się jeszcze nie kąpałam bo zawsze było "barowo" :wściekła/y: (na moczeniu odcisków stóp się kończyło). Za rok jeśli wszystko dobrze się będzie układać, strasznie mnie ciągnie do Turcji, ale nie tak z biurem tylko samodzielnie jak zwykle, bo takie podróże mnie najbardziej kręcą i wtedy oprócz byczenia się na plaży można też dużo rzeczy zobaczyć :-) i wiele krajów po drodze choć trochę obejrzeć.

no ja się obawiam tej pogody barowej nad naszym morzem, a co do dalszych wycieczek też lubię takie samemu organizowane:tak:

..ja juz nie wytrzymam z nimi,jak nie jedna ,to druga nic nie chce jesc:wściekła/y:...dzis Gosia zjadla rano platki na mleku .... z obiadu to 2 razy ugryzla kotleta i tyle,a kolacji wcale,no bo ona nie glodna przeciez:szok:...powietrzem chyba zyje

anet zgłodnieje to zawoła nie wmuszaj

Co do słońca i morza to hmm... rozmarzyłam się przez Was. W tamtym roku byłam z D. w Łebie (momo, że Polska to było wspaniale) a w tym pewnie nam się nie uda raczej gdzieś dalej wybyć, bo z takim maleństwem to ciężko jednak..

a no ciężko my na pierwsze wakacje z małym pojechaliśmy jak miał 6 m-cy i w góry żeby było bliżej;-)

w niedzielę to w sklepikach przy kościołach:tak:na Kulu jest w niedzielę otwarta księgarenka, w tygodniu też tylko chyba dopiero od 12:sorry:...u św.Antoniego chyba też:sorry:

oooo...znalazłam księgarenka na KUL jest otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 12.00 - 19.00 oraz w niedzielę od 8.45 - 14.00 i od 17.45 - do 20.15.:tak::tak:

misia kochana wielkie dzięki:tak: u mnie pok kościołem nie ma nic takiego


Miałam iść dzisiaj dywan wytrzepać ale chyba w taki mróz sobie odpuszczę :baffled::baffled:

anaconda jak się rozruszasz trzepaniem dywanu to mrozu nie zauważysz:-D

maltanka ja kiedyś w kiosku obok Św. Antoniego coś kupowałam, ale w sumie nie jestem pewna czy on otwarty cały czas. Jak chcesz mogę się przejść później :tak:

emilka jak byś przechodziła tamtędy to zerknij na godziny otwarcia, będę ci wdzięczna:tak:

rano na spacerze z piesem myślałam, że mi nos z tego zimna odpadnie.

u mnie na tygodniu to P wyganiam z psem z rana i tak się ubiera do pracy:-D ale mój pies to taki że jak mróz to tylko na 5 minut i ucieka:tak:
 
Marta posmaruj uszczelki kremem do rąk, to nie będą przywierać. My tak zawsze robimy i jest git :tak:

maltanka tosty mówisz, to i ja idę robić, smaka mi narobiłaś :tak:. Jak będę na spacerku to spojrzę i napiszę Ci :-)

Justysię położyłam do łóżeczka, zaraz zerknę czy zasnęła. I idę jakąś zupkę jej gotować, a później te pulpety ze szpinakiem mam robić, ale najpierw po mielone muszę wyjść.
 
Hej!
Tylko dwa dni mnie nie było a tu tyle czytania przede mną:szok: Wczoraj wróciliśmy z Włodawy, przywiozłam nianię dla Michałka:-D:-D. Ululałam małego tylko nie wiem jak długo pośpi, bo remonty w bloku pełną parą idą:no: Naszykowałam pranie ale muszę poczekać aż brat wstanie, bo i on pewnie ma coś do wyprania. Aha, Michaś dostał od chrzestnej konia na biegunach, fajny bo rży, macha ogonem i rusza pyszczkiem:-D Został we Włodawie, bo nie było miejsca w samochodzie żeby go zabrać.
Anaconda nie zgrzej się pod trzepakiem:tak:
Maltanka i my siedzimy w domu tyle, że z powodu choroby
Marta jak chłopcy w przedszkolu to korzystaj i odpoczywaj:tak:
Makuc witaj!:-)
Emilko życzęudanego spacerku z dziewczynkami
Sunday miłego dnia w pracy:tak:
 
Ostatnia edycja:
witam powwekendowo
od 3 godz probuje przeczytac posty wszystki i mi cos wiecznie przeszkadza jak nie mama wpadła z wizyta to korki wywalilo
u nas weekend udany mozna powiedziec, w sobote odwiedzilam kolezanke z pracy, dziewczyny naesze przy okazji sie pobawily, przynjamniej wiem co sie u nas tam dzieje podczas mojej nieobecnosci bo nie wszystko na tel mozna powiedziec, wieczorkiem posżłam do siostry zanioslam jej prince polo do spróbowania bo zrobilam w sobote, a wczoraj Asia wyszalal sie na balu w przedszkolu i podla przed 19.
Dzis wstala o 6, o 7 byłysmy gotowe do przedszkola, ale musielismy poczekac na mojego tate zeby nas podwiózł
u mnie o 6 rano było minus 15, brrr zimnica, a teraz tak ładnie za oknem slonko swieci
A ja zmykam dywan trzepać :tak::tak::tak::-D:-D
dobra decyzja wszystkie roztocza szlak trafi na takim mrozie, ja chyba posciel na troche wywiesze lubie tak wymrozona no i te roztoccza ponoc gina przy niskiej temp
 
Anetko, jak nie chce jeść to nie zmuszaj - zobaczysz jeszcze apetyt wróci Gosiaczkowi;-):tak:.
Młode po wariacjach z Kubusiem Anihirowym w bawialni, zjedli kolację i padli jak muchy - ludu jaka cisza:szok::szok::cool2::cool2::cool::cool:. M szczęśliwie dojechał na miejsce:-), mam nadzieję, że w piątek zjedzie choć na weekend:tak:.
Wlanie nie zmuszam,tylko tak jakos mi zle ze one nie jedza nic prawie:-(

Ale fajnie ze sie chlopaki ci wybawily,spokoju troche mialas:-)


Witam....
U nas nocka kiepska,Karolcia plakala i plakala....az 2 razy kupe uwalila(niestety zadka:-() i dopiero na troszke zasnela,ale chyba brzusio pobolewal,bo jeczala co chwila.....a teraz zasnela.....bidulka
a ja zaraz sie szykuje do lekarza.....milego dzionka zycze
 
Witajcie...my niedawno spod kołdry wstałyśmy i śniadanko zjadłyśmy:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:....

Zaraz idziemy na krótki spacerek....

Anaconda udanego trzepania:tak::tak::tak:

Anet, Justyna zdróweczka

Marta w razie W - czyżbyś miała jakieś przeczucia???

My po obiadku jedziemy na basenik...mam nadzieje że nie zamarzniemy:sorry2::sorry2::sorry2:
 
I ja witam, z kawusią w ręku...

i witam nowe mamusie!!! Zaglądajcie, piszcie a zobaczycie jak szybko się wciągniecie :-)


Nie chcę smęcić ale Julo coś znowu walczy... jak na razie tylko temp widać... nie wiem od czego to. Musze mu do buzi zajrzeć czy jakaś afta się nie odnowiła... wrrr...
 
reklama
Justynka fajny taki konik. Natalka dostała od chrzestnego na pierwsze urodziny. Teraz to super się na nim bawi, wode i jedzenie mu daje :-D

Jak Michałek się czuje??

anet15 oby Was szybko to choróbsko odpuściło :tak:

Madzienka heheh "My nie dawno wstałyśmy" normalnie zawsze jestem pod wrażeniem :-D

Madziara widzę że i do Was choróbska często zaglądają :wściekła/y:, zdrówka oby to nie było nic poważnego


Justynka zjadła obiad i teraz bawią się obie na macie :-).

Idę chyba sobie drugą kawkę strzele bo normalnie zasypiam :szok:, o i ciasto sobie zjem :-D
 
Do góry