reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

hej girls

ja dziś urzęduję sama z Antonio. M. w pracy, a Filipek pojechał w odwiedziny do prababci.

Antoś wczoraj czuł się dobrze, a dziś rano znowu katarek się pojawił i nakichał się, że aż strach. A teraz znowu wszystko ok, więc już sama nie wiem. Na 4 idziemy do kontroli, ciekawe co doktorka powie.
 
reklama
Emilia a no - i u nas ciągle któreś ma temp... już powoli się zaczynam przyzwyczajać... ale tym razem Julo poza temp nie ma żadnych oznak... więc podejrzewam tą aftę - może jej ostatnio nie doleczyłam...:baffled::eek:

Fogia zaciskamy kciuki oby lekarka potwierdziła że Antoś jest zdrowy!!!!

idę spróbować uśpić Nelę... bo później mi nie wstanie na basen ;-):-) ale jakoś nie wygląda jeszcze na śpiącą... no nic, zobaczymy co się da z nią zrobić :-D
 
My po spacerku...na dworku super...mrozik ale słoneczko i wiatru nie ma....

Jula przezywa kolejny raz fascynację białym puchem:-):-)turlała sie, przewracała a na koniec położyła się na plecach i stwierdziła że będzie chmurki sobie oglądała:-D:-D:-D

Na szczęście udało mi się ją zagonić do domu, teraz grzeję zupkę i gonię do spania:tak::tak::tak:

Anaconda jak dywan....

Emilia mam małego śpioszka w domu:tak::tak:

Mnie coś głowa pobolewa:baffled::baffled::baffled:
 
Dzień dobry:rofl2:

Wczoraj miło spędzałam czas u mojej siorki jedlim, pilim(herbatkę:-p)i gadalim:-D:-D:-pA Krystianek duży chłop w sam raz już do zabawy w Bugi;-) nawet nie spodziewałam sie że już tak fajnie samodzielnie śmiga na dwóch nóżkach fakt Motylla wspominała że zaczął chodzić ale myślałam ze potrzebuje być trzymany za rączkę ale nie :-) a jak szybko wchodzi i schodzi z kanapy ....mały agent normalnie :-D:-D cóz poza tym niedawno skończyłam prasować a już kolejne pranie wywiesiłam :szok: także w środę znów pół dnia przy desce do prasowania spędzę bo jutro to wizyta w UP mnie czeka plus badania na Nałęczowskiej do szkoły wiec mój P. bierze na jutro wolne żeby się dziećmi zająć
a była bym zapomniała w środę idę z Martyną do lekarza bo coraz bardziej nie podoba mi sie jej ulewanie po jedzeniu :no: a raczej zwracanie bo ma ewidentnie odruch wymiotny:-( mleczko nie wypływa normalnie tylko nim chlusta :-( i to dość spore ilości po każdym jedzeniu wiec pewnie ostatnio mało co przybiera:-( ciekawe co nam pani doktor na to powie :confused: może mieszankę każe jakąś specjalną wprowadzić:confused:
 
Moja śpi ufff.....więc zmykam szybko obiadek naszykować..

Aluska Jula ulewa więc wiem co to znaczy:sorry2::sorry2::sorry2:ale nam udało się ochronić Julę przez mlekami typowo aptecznymi(czytaj dość drogimi)pediatra zaleciła nam dodawanie do mleka Nutritonu i to pomogło...
 
Madzienka[FONT=Verdana,Arial,Tahoma,Calibri,Geneva,sans-serif] tulaski na ból głowy:confused::confused: i oczywiście udanego wypadu na basen:tak::tak:
[/FONT]
Justyna2729 fajny prezent Michałek dostał od chrzestnej:tak::tak:
anet15 jak tam po wizycie u lekarza:confused::confused:
Madziara78 oby Juleczkowi udało sie zwalczył to choróbsko co go atakuje:confused::confused:
Fogia jak tam Antoś ?co powiedział lekarz?
Marta fajnie ze sie chłopaki wybawiły:tak::tak:
 
aluska moja tak strasznie ulewała, normalnie koszmar. I kurcze odpukać, ale od 2 dni wcale :-), no liczę że po prostu jej przeszło :tak:. A akurat za tydzień mieliśmy iść na kontrolę i jak dalej będzie to chciała nas gdzieś lekarka kierować do specjalisty. No ale na szczęście przeszło :happy:
 
u mnie na tygodniu to P wyganiam z psem z rana i tak się ubiera do pracy:-D ale mój pies to taki że jak mróz to tylko na 5 minut i ucieka:tak:
zazdroszczę, bo mojego D. to nawet magiczna siła rano z piesem nie ruszy. Do pracy ma na 8 zazwyczaj a wstaje o 7.30 i jeszcze marudzi, że niewyspany jest... co do piesa natomiast to mój znowu uwielbia mróz i śnieg. Za to jak jest bloto/ jak pada to królewicz trawę/ błoto/ kałuże szerokim łukiem omija i w 5min. robi to co ma zrobić i do domu biegiem wraca ;-)

I ja witam, z kawusią w ręku...

i witam nowe mamusie!!! Zaglądajcie, piszcie a zobaczycie jak szybko się wciągniecie :-)


Nie chcę smęcić ale Julo coś znowu walczy... jak na razie tylko temp widać... nie wiem od czego to. Musze mu do buzi zajrzeć czy jakaś afta się nie odnowiła... wrrr...
oby wszystko było ok:)) co do forum to wciąga oj wciaga (wiem coś o tym hihi)

Idę chyba sobie drugą kawkę strzele bo normalnie zasypiam :szok:, o i ciasto sobie zjem :-D
to ta pogoda tak działa chyba... (też zaraz po 2 kawę śmigam)

hej girls

ja dziś urzęduję sama z Antonio. M. w pracy, a Filipek pojechał w odwiedziny do prababci.

Antoś wczoraj czuł się dobrze, a dziś rano znowu katarek się pojawił i nakichał się, że aż strach. A teraz znowu wszystko ok, więc już sama nie wiem. Na 4 idziemy do kontroli, ciekawe co doktorka powie.
oby doktorek nie stwierdził nic poza zdrowym jak ryba mężczyzną;))

ja ogarnłam domostwo, wywiesiłam 2 tury prania i teraz leżę ze śpiącą na mnie Alicją i się "internetowo dokształcam".... przez tą zimnicę Małej nawet na balkon nie wytransportowałam :wściekła/y:
 
mój też śpi:tak:

byliśmy na krótkim spacerze, H poganiał po śniegu trochę zmarzliśmy i trzeba by coś na obiad naszykować

anaconda wytrzepałaś:tak:
aluśka to fajnie że ploty się udały i miło spędziłyście czas, co do ulewania to nie pomogę bo my nie mieliśmy tego problemu:sorry2:
justyna fajny prezent, u nas też jest koń H dostał go na Mikołaja ale teraz to raczej sporadycznie się na nim buja:sorry2:
gon1a fajnie że spotkanie z koleżanką udane
madzienka:-D ty nie zapisuj Juli do przedszkola bo i tak nie wstaniecie do niego:-D:-D:-D
madziara oby nic Jula nie brało
makuc no mój wychodzi moje są soboty i niedziele i wolne dni, a błoto i deszcz to u nas też nie przejdzie czasami to na siłę na smyczy spod klatki wyciągam:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry