reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2011

no jasne PETINKA ze rozstepy sa niczym w porownaniu ze zdrowkiem maluszka itp:) tak tylko się użalam bo mnie zaskoczyło że tak z dnia na dzień tyle nagle :/ ale cóż tam....

jak czytam wasze posty to zastanawiam się czy nie mam za mało ubranek :D chociaż i tak wydaje mi się że mały ma więcej ubrań niż my hehe ...
 
reklama
hej, babeczki.. :-)

klaudencja
, bidulko :-( wspolczuje rozstepow. powalczysz z nimi po porodzie :-) wielki buziak.

beata
- o ja :-( kolejne niefajne wiesci.. co z tym kwietniem, no naprawde.. czy jest ktos wsrod nas (oprocz mnie) kto nie ma zadnych komplikacji???? jakis nieurodzaj na 'zwykle' ciaze u nas!

nati
, moj malz tez bije rekordy glupich tekstow ostatnio, normalnie jest mi az przykro i ryczec mi sie chce. jestem tak wkurzona i zasmucona, ze w ogole nie chce mi sie z nim gadac, odzywac. on jakby nigdy nic, poucza mnie ciagle, rozdziela zadania, 'trzeba odkurzyc', 'mysl nad obiadem', 'daj mi kompa, wieczorami zabiera mi kompa i jak prosze, zeby odpalil swojego (mamy 2), to wkurzony jest, ze ja cale dnie przed kompem spedzam i jestem uzalezniona, ciagle to samo ogladam, i musze sie podpiac jak pod matrixa, bo inaczej sie wsciekam... a jeszcze, ze ja g.. w telewizji ogladam, ze same seriale i o gotowaniu!!! boszzzzzzzzzz. a najlepszy tekst: ''sprawdz totka, jak wygralismy, to ci przeleje 2500' - niby zartem, ale po prostu mam ochote mu sie do gardla rzucic. tylko nie chce mi sie denerwowac i nie odzywam sie do niego, focha zarzucam. do dupy taki uklad, normalnie az chce sie wyniesc. nie ma jak dopier....lac wlasnej zonie na kazdym kroku. cholera jasna mac. :-(

ja ostatnio nie sypiam dobrze, juz pare tygodni. obudze sie w nocy i doopa, godzine, poltorej sie przewracam i nie moge zasnac. ani wstac tez nie, bo glowa mnie boli jak probuje czytac. i tak codziennie.
 
Ja też mam ogrom rozstępów,jeszcze po Hubercie i tera po prostu mnie się pogłębiły nieco,ale nie przejmuje się nimi .

już też pisałam,że też mam nisko brzuch,teraz nawet w niedziele jak u teściów byliśmy to teściowa do mnie że mam bardzo nisko już ten brzuch ,a ja już ? toć mnie w ogóle jak do tej pory nie był wysoko,hmmm taki może urok tejże ciąży ...a może jeszcze na ost.raz podskoczy hehe.
 
Klaudencja co do rozstępów, to tak juz jest jedni maja tendencje inni nie. W pierwszej ciąży się wogóle nie smarowałam i nic, teraz też sporadycznie i na razie nic nie ma....a koleżanka cała ciąże wklepywała w siebie rano i wieczorem i cała pociachana jest. Tak już jest zwyczajnie i nie ma co sobie zarzucac ,że za mało czy może jakiś nie taki krem, pewnie i tak by wylazło cholerstwo jedne. Ja za to standardowo mega celulit. Jak to było w lejdis: "chyba nie mam go tylko pod oczami":))
 
ojj macie racje kobitki...bo jak się leży 24h na dobę to co pozostaje chociaż ponarzekać...:D
Nie wiem właśnie co się dzieje...czy te nasze "kwieciste" skarby tak pchają się na ten świat...że na forum prawie każda Mamuśka o jakiś bólach skurczach i obniżonych brzuszkach... a tu taka zima na dworze a maluchy pchają się na zewnątrz :) jeszcze oby do końca marca chociaż:) ściskamy nózki kobietki :D
 
Ja też niestety zauważyłam u siebie rozstępy, ale na szczęscie tylko kilka malusieńkich po bokach, koleżanka doradziła mi krem fissan niemiecki i od 3 dni się nim smaruję i zbladły i juz ich tak nie widać więc chyba pomaga, on jest przeciw rostępom ale pomaga też na istniejące
 
Dzień dobry!

Choć jakoś dla mnie nie :/ P mnie wkurzył od rana , znaczy już wczoraj wieczorem mnie wkurzył , ale dziś liczyłam na coś więcej, bo imieniny mam:-(szału dostać można. aenye chyba podać ręce sobie możemy..

I jeszcze dodam że nie wiem co z tym kwietniem :/ wczoraj tak zaczął nie boleć brzuch że relanium wzięłam (tak zaleciła lekarka , ze jakby nie pomogło po 20 min to dzwonić) na szczęście pomogło, ale coraz większego stresa mam :(
 
lilou w takim razie wszystkiego najlepszego :)
p.s. jak relanium pomogło to znaczy, że nie jest źle...wierz mi ;) mi generalnie nie pomaga, ale przynajmniej w sytuacjach ekstremalnych lekko jakby odurza i można jakoś zasnąć ;)

aha- zapomniałam Wam napisać, że M. przeziębiony. Smarka, kaszle...oby mnie tylko nie zaraził...

czy Wam też zatykają się uszy? ;)
 
reklama
Do góry