reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Monimoini to teraz rozumiem, u Was spacer to faktycznie wyprawa, ja mam o tyle dobrze że na parterze mieszkam, ale chyba wszyscy sasedzi wiedzą jak dziemy na spacer bo wcześniej jest głośne „Precel spier*****” bo mi się plącze pod nogami żeby przypadkiem o nim nie zapomnieć, już widze jak niańka będzie to przeklinała, bo przecież ona go ze sobą i z Frankem nie weźmie a on jak widzi że się ubieramy to dostaje ********* a ubieranie u nas ekspresowe, Franek na szczescie czapki toleruje, ale i tak przy ubieraniu robie z siebie max debila żeby się zajął moimi minami bo drze się jak głupi jak mu gorąco, mimo że ja się ubieram pierwsza i pod koniec ubierania jego jestem cała mokra to on i tak wścieku dostaje jak choć troche mu za ciepło, czasami po prostu połowe rzeczy ubieramy na klatce, typu kombinezon, buty itp., żeby książę się broń Boże nie zgrzał… :)
Rysia ja to bym tą kupe sfotografowała chyba :)
Sheneey super że paszport załatwiony, ja tez się musze w tym temacie ruszyć, tylko dowód chyba małemu zrobimy nie paszport.
Natolin nooo tak, planuje, tak za kilka lat :) I ja lubie robić zakupy, nie wiem czy pamiętasz ale ja lumpeksów zagorzała jestem i jak za kilka lat będę miała okazje szaleć na nowych towarach w pogoni za nowym ciuszkami to w 7 niebie będę :)
Doris widze ze tak jak ja masz natłok mysli z dzisiejszym obiadem, ja już myśle o tym ja to pogodzić – makaron z jajkiem z przepisu Emliab, wątróbka od Malej_mi i te pieczarki, a jeszcze mam z wczoraj chińszczyzne… Mało tego mam też natłok myśli jeśli chodzi o dzisiejszy obiad Franka, nie wiem czy ziemnak z królikiem, czy marchewka z zemniakem i jagnieciną, czy zupka włoska z cielęciną… matko co za dylematy…
CzarodziejkaM, Ida ja z włosami tez mam makabreske, normalnie chyba peruke kupie… łykam witaminy i g**** z tego.
Rzutka to u Ciebie faktycznie przegiecie z ta temp… a ja taka zorganizowana tylko dziś, nie wiem dlaczego, ostatnio taka zorganizowana byłam w ciąży… hahahahahahahaha
Ida ospa jednorazowa i niestety taki maluch może się zarazić. Można zaszczepić ale to później i my chyba to olejemy. A potem zamiast ospy jest półpasiec – to takie wydanie dla starszych, którzy na ospe chorowali w dzieciństwie.
Mala_mi ja jak oglądam swoje zdjęcia ze szpitala to mi słabo…


Maiłam czytac poboczne wątki to sie moje dziecie obudziło, spało wow aż 30 min...
 
Ostatnia edycja:
reklama
a my prawie nie mamy zdjec ze szpitala
mialam napisac, uwielbiam watrobke!!!
ja do reala jade w sobote, mam nadzieje, ze mi wszytskiego nie
wykupia, bo mam dluga liste :)
mongolia, gratki
 
Ika u mnie też zaczęły zanikać ruchy dziecka,byłam przerażona.Krzyś też słabo ssał,a te wariatki twierdziły że jest ok,przy czym technika przystawiania dziecka do piersi była niby ok,jak same oceniły.Przybrał mi na wadze jakimś cudem w szpitalu,do tej pory nie wiem jak tego dokonaliśmy.Były momenty,że dosłownie mu wyciskałam pokarm do buzi,bo inaczej się nie dało,też mi zasypiał,ale byl wyczerpany tym co przeszedł przed i po porodzie.Ja odżyłam dopiero tydzień po wyjściu ze szpitala,między czasie w domu jeszcze z nawału przeszłam do zaniku pokarmu,więc co przeszłam to moje...:-( Ssał 3,5 miesiąca i sam odmówił (oj protestował bardzo głośno hehe),także ja już nie karmię.Potemjeszcze ściągalm,tak żeby miał mój pokarm do skończenia 4 miesięcy,ale dałam spokój.Uważam,że i tak DALIŚMY RADĘ!!!:-):-p
 
monimoni ja bym chyba zabila za filmowanie mnie na porodowce,za to mam duzo zdjec,na ktore niezbyt lubie patrzec bo wygladalam straszniee i na pewno nikomu ich nie pokaze,chociaz moj Tomek twierdzi,ze to najpiekniejsze zdjecia na swiecie bo takie prawdziwe!! Chciaz te z malym na brzuchu tez mnie wzruszaja..Duzo rzezcy zwiazanych z dzieckiem mnie ostatnio wzrusza...ze czas tak szybko leci,ze on tak rosnie i boje sie,ze wszystkiego nie zapamietam:-(
 
Dziewczyny,ja tak szybciutko,poczytałam was i potem poodpisuję,obiecuję:).Ale teraz już ogarnęłam pobojowisko i muszę wyjść z Amelką choć na chwilkę,bo nie mam co jeść i pampki sie kończą.W związku z tym moje pytanie- w czym dziecku będzie cieplej- w wózku czy chuście pod kurtką?Przez te perypetie piecowe troche chyba mi sie podziębiła no i nie chciałabym,żeby znów zmarzła...Proszę o szybką odpowieź,jesli możecie,bo zaraz musimy wyjść.
 
Aniawa zdrówka życzę!!

ja też wątróbki nienawidzę :-)
margerrita gratuluję ząbka!!!!!!

sarisa fajnie, ze masz jeszcze te smsy. ja niestety wykasowałam a niektóre też były niezłe

lolisza ja jak jest -10 albo bardzo zimny wiatr to nie wychodzę bo moje dziecko się wtedy niecierpliwi bardzo, nie chce spać i chyba nie lubi jak jej buźkę mrozi:-) jest grubo ubrana, ma krem na buzi ale i tak szybko się denerwuje w taką pogodę
e-lona bardziej myślałam, że same okruszki dojadą widząc jak poczta traktuje przesyłki ;-)

magnolia gratki z okazji 5:-)
 
moriam, taaaaaaa, uzupełnianie albumu z tatusiem... a moje dziecko przesypia całą noc, samo zmienia sobie pampki i mówi ile mleka chce wypić coby reszta się nie marnowała - obie sytuacje śnią mi się jak wypiję więcej niż jedną Warkę i z realem nic wspólnego nie mają:cool:
[/QUOT
dobre hehe. ja po 1 piwku śpie jak zabita

Monimoini to teraz rozumiem, u Was spacer to faktycznie wyprawa, ja mam o tyle dobrze że na parterze mieszkam, ale chyba wszyscy sasedzi wiedzą jak dziemy na spacer bo wcześniej jest głośne „Precel spier*****” bo mi się plącze pod nogami żeby przypadkiem o nim nie zapomnieć.

moja tez sie miedzy nogami placze i czesto sie o nia potykam. Jednak ostatnio jak juz tylko szykuje wózek i ubieram mała to ona w koszyku na dole siedzi, zebym tylko jej nie zapomniała heheh

Wiecej juz nie zdaze napisac, bo moje dziecko wlasnie kaszle zebym sie na nie popatrzyla, a zaraz wlczy syyyyyyyyyrene. Tak wiec zegnam sie i do pozniej
 
reklama
moriam, taaaaaaa, uzupełnianie albumu z tatusiem... a moje dziecko przesypia całą noc, samo zmienia sobie pampki i mówi ile mleka chce wypić coby reszta się nie marnowała - obie sytuacje śnią mi się jak wypiję więcej niż jedną Warkę i z realem nic wspólnego nie mają:cool:
NO WLASNIE:)))))czlowiek za duzo filmow sie naogladal:)))

a ja mam od rana ciezki dzien, nie moge sie ogarnac, nie moge Was ogarnac, taka do d..y sie czuje.hh..jakies przesienie wiosenne czy co?
a zdjec ze szpitala nie mam, tylko te brzuszka co obie sama robilam jeszcze na patologii i jedno z wyjscia. Maura ma za to mnostwo. Jak o to zagadnelam kiedys mojego,czemu mi zdjec nie robil, to on na to, ze przeciez bym je i tak wykasowala, bo tak zle wygladalam:))zabic to malo!;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry