reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Tu juz tyle pępków odpadło ze ho ho...
przyda sie trochę męskiego z leksza innego spojrzenia na świat...
chociaż dla mnie to i tak będzie pępek bo nie przywiązuje wagi do takich szczegółów a zaś mężuś poprawia...
ach te umysły analityczne.. :)


kurcze... mogło by sie juz zacząć ... bo mnie roznosi..
3mamy za Ciebie i Wszystkie inne przyszłe mamy kciuki :) good luck
ps- mam nadzieję że trafisz na taką położną jak Beatka(obyło się bez żadnych nacięć) ! Wspaniale ją motywowała , no i mam nadzieję że ja też ;)
I do jasnej cholery czy ktoś może się wreszcie zainteresować moją grupą!!;))
dobry Tatuś
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojc Tatusiu cierpliwosci my tutaj zajete mamusie jestesmy :) caly dzien przy cycu :p:p:p

MaryAnn to o niczym nie swiadczy czy czop byl zabarwiony czy nie, mozesz zaczac rodzic za godzine, a moj zabarwiony a porod nie bylo i tak, wiec glowka do gory, pewnie zaraz sie zacznie! Dziewczynki czasu zostalo Wam niewiele wiec do dziela rodzimy!

Przezylismy gosci, uffff, szkoda tylko ze mala przespala znow wizyte moich rodzicow ;(

tab dolaczam do obdarowanych dresikiem.... nie wiem jakas nowa moda nadchodzi czy jak :) na szczescie moj sliczny!

Dobra znikam, mamy jeszcze jedna wizyte gosci...
 
Rany, Dziewczyny. Jak Wam się udaje tyle postów produkować?
Za nic w świecie nie jestem w stanie nadrobić.
W tym miejscu gratuluję wszystkim rozpakowanym, którym jeszcze nie gratulowałam i trzymam kciuki za Dwupaki.

My powoli się ogarniamy. Martynka wisi na cycku, a ja mam dosłownie bar mleczny. Ale niech Kruszynka nadrabia. Urodziła się taka malutka - w książeczce wpisali nam hipotrofię wewnątrzmaciczną, ale z nią jest wszystko ok. Nawet położna stwierdziła, że wcale na taką mała nie wygląda.

Pozdrawiam wszystkich ciepło :-)
 
Hej Dziewczyny,
jak tak czytam to aż mnie zazdrość zrżera... wy już z maleństwami w domu, a ja nic... chociaż chyba dzisiaj mi czop wypadł, ale nie byl zabarwiony krwią więc to też nic nie znaczy... jutro wizyta mam nadzieje, że powie, że juz niedługo - w końcu jutro termin a tu kołyska stoi pusta i ja coraz bardziej fiksuje, że złą mamą będę itp... Dziewczynki nie rozpakowane dodajcie troche otuchy :(

Nie przejmuj się. Ja też mam takie mysli, ale to chyba normalne...
Ja jutro idę do szpitala i strasznie się tym stresuję :( Najgorsze jest to, ze nie wiem ile mnie tam będa trzymac...
Będę o Was myslała, mam nadzieję, ze wy o mnie też czasami ;)
Trzymajcie się!
 
Ja również jutro mam się pojawić w szpitalu na indukcje:-( Mam nadzieje że za długo mnie nie beda tam maltretowac i ze po podaniu pierwszego żelu ruszy cała akcja!!:-) Juz sie nie moge doczekać mojego maleństwa!! Ale powiem Wam ze do mnie to jeszcze nie dochodzi że zostane mamą-jestem jakas skołowana tym wszystkim:zawstydzona/y: Najgorsze jest to ze od wczoraj zaczełam miec jakies głupie mysli ze z moim maleństwem bedzie coś nie tak itd..a cała ciaze starałam sie myslec pozytywnie a tu koncówka taka bleee. No ale wiem ze bedzie wszystko ok !!:-)
3majcie dziewczynki jutro za mnie kciuki!!!!!
 
Ela, Krysiaczek, Nixie, MaryAnn i wszystkie inne nierozpakowane.
Trzymam za Was z calego serca kciuki i za Wasze Malenstwa rowniez! Wiem co przezywacie, a to ze macie takie a nie inne mysli, to jest normalne. Ja je mialam i chyba kazda z nas tez.
Ale naprawde nie taki diabel straszny, a z dzieciaczkami wszystko bedzie dobrze!

Zycze zebyscie jak najszybciej tulily swoje Maluszki :-)
 
Dziewczynkom nierozpakowanym życzę szybciutkich i bezbolesnych porodów. Trzymam mocno kciuki za Was:tak:
Mysia mój Roszek też tak zwraca ale zawsze po sztucznym pokarmie i jak zje a dużo także nie tylko Ty masz taki problem:sorry2:
Witam pierwszego udzielającego się tatę:tak:
A my dzisiaj bylismy na pierwszym spacerku;D
Pozdrawiam wszystkie mamusie (i tatusia) :-)
 
To mocne kciuki za nierozpakowane mamuśki oby szybko tuliły swoje skarby. To chyba kilka będzie marcóweczek jednak u nas.

Mysia mój dziś zrobił taki odrzut jak Twój i to po karmieniu piersią. Spał mi na rękach do odbicia go trzymałam i tak z lekka mi się po skosie ułożył i tak tylko patrzę jak mu się odruch wymiotny robi i zdążyłam go wyprostować i mi chlusnął przez ramię na łóżko. Sam nawet się nie pobrudził. A nie jadł jakoś łapczywie i długo. Pewnie dlatego, że nie odbił.

U nas dziś dzień bez kolek, wzdęć i bóli brzuszka, oby noc też była spokojna, choć z reguły jest, tylko żeby się nie odwróciło. Chyba jednak bio gaia kropelki lepiej działają niż esputican itp, w końcu wczoraj je zakupiłam.
 
reklama
dzieki !!
oby sie wreszcie zaczęło...
a dzisiaj czuje sie wyjątkowo "przeciążona" (pasujące słowo hehe)
Jutro z rana Dorianka odstawiamy do dziadków , mężuś jedzie załatwiać różne sprawy a ja do szpitala :)
 
Do góry