Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 19 036
No piękne
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kasiek- ospa to najpierw czerwone plamki a po dniu lub nawet po kilku godzinach zamieniają się w pęcherzyki wypełnione wodą.
Dziękuję Ci kochana... więc to nie ospa, bo mały ma po prostu krosteczki, pewnie alergiczne... no cóż... działamy z tym mleczkiem HA i czekamy... chociaż wydaje mi się że już ładniejsze są te suche placki... może to rzeczywiście skaza?![]()
to sie liczy wszystko razem do kupy, woda potrzebna do przygotowania kaszki tez, i woda w zupce itd.klementinka aż litrMoja nic nie pije oprócz mleka ok.3 razy, więc może ok.450ml wypija.
juz slychac ze jest poprawa i uFifiego i u jego mamy:-)dzieńdobryja jak zwykle nadaję ze szpitala, fifi bawi się w łóżeczku, dziś już wygląda 100 razy lepiej niż wczoraj, plany schodzą
dobrze, że już czwartek, może jutro okaże się, że jest już zdrowy i uda się wyjść do domku
kahna- wiem, że kupię, ale jak jestem w szpitalu z dzieckiem, to oni chyba powinni mieć leki, skoro je zalecają dla dzieci??? paranoja z naszą służbą zdrowia....
jak fifi zaśnie pójdę do bufetu na pączka zapolować
czy ja cos przeoczylam? gratulowac mamiekubulki i konniczynce?hehe, Klemetinka jest czwarta to mama kubulki może być piątą a konniczynka szóstą;-)
super dywanik, szkoda ze chlopcu nie wypada takiego kupic, bo mi sie bardzo podoba
rany, wspolczujeKasiu to poprostu Polska rzeczywistosc.
Mój Filipek miał teraz zapalenie płuc :-( po przyjeździe do szpitala okazało sie że po pierwsze nie ma miejsc na oddziale a po 2 nie maja leków do inhalacji
Założyli małemu tylko wenflon i dwa razy dziennie kazali nam przyjeżdżać na podawanie przez niego antybiotyku, a leki do inhalacji załatwiłam sobie sama, bo "na szczęście" mam astme i mogłam na siebie wziasc leki potrzebne dziecku
Zakupiłam inhalator z nebulizatorem i inhalacje robie do tej pory sama w domu, bo po zrobieniu jednej inhalacji i to przez tube w szpitalu mały załapał jakąś bakterie i jego stan zamiast się polepszać zaczął się pogarszać :-(
Pomału wychodzimy na prostą i mam nadzieje że już nigdy wiecej nie bede musiała być "skazana" na szpital.
Trzymam za Was kciuki i oby wypuścili Was jak najszybciej-trzymaj się ciepło.Pozdrawiam
nie martw sie, liczy sie wszystkie plyny, ktore przyjmuje dziecko w ciagu dnia, mleczko tezWitam w kolejny słoneczny dzień!
Dziękuję wszystkim za życzenia dla Miłosza.
klementinka - dołączył jak d'Artagnan... z ilością picia jestem przerażona, mój Mały nie pije właściwie nic oprócz mleka i kaszek z butelki. Czasem zdaży mu się łyknąć troszkę wody czy soczku, ale zwykle nie chce. Troszkę się wystraszyłam, chociaż u mnie pieluchy zasikane że ho ho.
mniam, teraz to juz na pewno bede musiala cos zrobic
A gdzie ma te suche placki? Na buźce, rączkach, nóżkach czy w zgięciach kolan i łokci? Jeżeli to na tle alergicznym to koniecznie natłuszczaj dobrze i często skórę czym tylko możesz bepanthen, diprobase, elo-baza, alantan plus - wszystkie są ok![]()
Czekam na kupke i wyfruwamy
Cos jeszcze szybko miałam skrobnąć ale sobie zapomniałam... za duzo masła![]()