reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

mamo - przykro mi. Mnie też za każdym razem się przypomina :( Ściskam i nieustająco trzymam kciuki!

cookies - współczuję - przechodziłam rotawirusa mniej więcej na tym etapie ciąży z Pawłem. Koszmarnie wspominam. Może Cię to pocieszy, ale od tej pory wirusy się mnie nie imają - czasem jakoś biegunkowo tylko ale i to nieintensywnie.

ewuniaf - Zazdroszczę spotkań w szkole! szkoda że u nas nie ma i nie bedzie :(
 
reklama
Dzien dobry...mamusiu przytulam mocno, przykro mi ze takie wiesci mi przyszlo czytac od rana:-(
U mnie dzis cieplutko, ma byc chyba 18 stopni, jutro jeszcze wiecej.....Nie bede dzis pracowac tylko zabieram najmlodszego na jakis spacerek. Pozdrawiam wszystkie goraco :)
 
EWUNIA,ASIA,PAWIMI- dzieki kochane...

jade po Zunie-dziś byli w Poznaniu na przedstawieniu ,pewnie bedzie mase wrażeń :)
a na 16.45 mamy spotkanie z mamami z naszej grupy ,zeby zrobić liste i złożyć u dyrekcji szkoly aby nasze dzieci jako 6-latki były razem w klasie-mam nadzieje,ze to sie uda!

papa
 
Mamusiu,

nasza kochana, bardzo mi przykro, ze spotkalo to kogos Ci bliskiego, tym bardziej, ze dziewczyna tyle sie starala juz o dzieciatko... Na pewno jest Ci teraz ciezko, przytulam mocno, mocno, mocno..

cokies,

niefajnie, ze tak Cie teraz w ciazy dopadlo i sie meczysz.. Zycze szybkiego powrotu do zdrowka i dziewczyny maja racje, najlepiej wyslij kogos na to zebranie, a Ty odpoczywaj jak najwiecej..

ewuniaf,

obiadek na pewno bedzie pyszny, pomimo 1 dania, zreszta podziwiam szczerze, ze robisz 2 dania, u nas prawie zawsze jest tylko 1 danie i z reguly jak jest zupa to robie jeszcze jakas salatke lub kolacje na cieplo :tak:
Bardzo ladnie podziekowaliscie poloznej :tak:

Pawimi,

to udanego spacerku :tak:


Buziolki, lece do dziewczynek, pa.
 
Hej, ja jakos tak mam mało czasu , żeby pogadać z Wami. Biegam za tym urwipołciem , cholerka na wagę to już boję się wchodzić. W ubraniu 57kg:szok::wściekła/y:. I jakoś tak przytłoczyły mnie rożne psie myśli i tak jakoś ogarnąć nie mogę się. Widmo utraty mojej pracy, podwyżki żywności, od nowego roku podatek 3 krotnie wyższy na wszystkie dziecięce rzeczy. W taki sposób załatwia mi prace na amen bo kogo będę uczyć jak będzie coraz mniej dzieci...I w piątek mam badanie, którego wyniku się boję . Uciekam juz . Mam nadzieję, że odezwę się w lepszym nastroju.

Zdrowia Cokies, zdrowia


Mamo trzymam za Was obie

Resztę ściskam mocno

Bedismall- moja imienniczko:-D, dużo dobrego w dniu naszych imienin:-D
 
Witam z rana!

Mamo kochana - tulę ciebie i twoją przyjaciółkę. Wiem jakie to wszystko jest trudne...

Cokies - współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Izulka też mnie dopadają takie "stany lękowe". Moja wypłata od kilku lat bez zmian. U męża też nieciekawie ale w końcu "jeszcze nigdy nie było żeby jakoś nie było" :-) więc głowa do góry.

Pawimi - ja też z przerażeniem patrzę na to co się dzieje w tej Japonii. Straszna tragedia. Tyle ofiar!
Ewuniaf - ciągle myślę o tobie i o problemach z karmieniem bo doskonale to znam i wspieram! Ale z tego co widzę tu u ciebie juz na szczęście lepiej.

AsiaKC, Maureen, Bedismall, Zuzkus, Weroniczka i wszystkie których nie wymieniłam ściskam i życzę miłego dnia.
 
witam o poranku
bardzo dziękuję za wsparcie:) wczoraj do wieczora fatalnie sie czułam i gorączka i bóle mięśni i stawów, oczywiscie poszłam na zebranie i jakos sie udało wytrzymac do konca, ale niezbyt ciekawe mój Alek wkroczył w grupę chłopców tych trudnych problemowych i zaczyna sie. jestem w szoku od początku roku tym co dzieje się w klasie (pierwszej klasie!!!) agresja nieposłuszenstwo itd a teraz moj synek sie dołączył masakra....
u nas leje i jest nie przyjemnie

mamo-ściskam i życzę optymizmu dla was obojga
 
reklama
cześć babeczki:)

Maureen- no ...melancholijnie....

IZULKA- no właśnie jak usłyszałam o podwyżkach rzeczy dla dzieci to włos mi sie na głowie zjeżył-dosłownie!!!
i tak sobie myśle ,ze skoro nam sie przez 14 m-cy nie udawało to może tak miało być!! u nas jedynie mąż pracuje na 4 osoby...jakby jeszcze dzidzia doszła w przyszłym roku to masakrycznie pociągnelaby nas po kieszeni...

nie wiem co myślec o tym wszystkim ,ale coraz bardziej myśle zeby dać sobie spokój-tyle wizyt,hormonów,leków,mierzenia tempki,testy owu....z niczym sie nie udało i chyba niech tak zostanie...

gdybym walczyła o pierwsze dzidzi to bym sie nie poddała,ale w tej sytuacji......

Cokies- JAK TAM U CIEBIE??

BEDI,EWUSEK,ZUZKUS,ANNA.S,PAWIMI,WERONICZKA,ANTYLOPKA,AZILE,SEMPE,JOAŚ- cześć kochane i pozdrawiam.

u mnie jeszcze mocniej wieje niz wcz.i pada
 
Do góry