reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

reklama
Szczerze mowiac to sobie nie wyobrazam ze sie mozna zmusic do seksu dla swietego spokoju... Zreszta ja jak dlugo nic nie mam to tez w koncu sie to we mnie zbiera i wystarczy ze zaczne jakas akcje, to przestaje czuc zmeczenie (za to pozniej na siedzaco bym zasnela;-))hehe

A zreszta sivi, chlop tez czlowiek i trzeba byc humanitarnym... Wiadomo ze nic na sile, ale chyba czasem mozna mu jakos sprawic przyjemnosc niekoniecznie idac na calosc;-) Bo ja wiem ze to tak latwo powiedziec ze powinien zrozumiec babe w ciazy i o ile sa przeciwskazania medyczne to ok, nawet musi, ale mysle ze w przeciwnym razie warto chociaz probowac cos z siebie wykrzesac:-)
Ja tam nie wiem jak u Was, ale mi sie zdarzalo swojego "odtracic" bo nie mialam humoru, lub bylam padnieta, ale wiem ze mnie by to ostro zabolalo jakby maz mi to samo zrobil:baffled: Na szczescie dla mnie R ma za mocny instynkt samca zeby mi odmowic, a jak tak sie bedzie dzialo, to sie zaczne zastanawiac, czy nie ma kogos na boku:-p

Hehe, Karolina to chyba najwiekszy skutek uboczny posiadania dzieci, bo najczesciej kobieta tak sie przy nich i w domu wypompuje ze juz nawet na przyjemnosci sily nie ma:-) Ponoc sa wyjatki od tej reguly, to tylko pozazdroscic:D Moze na starosc jak sie mlode podchowaja, to sobie jeszcze pouzywamy?:-D

Marti to by bylo niezle zwlaszcza jakby takie dla kobiet w ciazy bezpieczne wynalezli, bo tak to sobie nawet drinka nie wolno walnac na rozluznienie;-)
 
Ostatnia edycja:
To niech powspomina kawalerskie czasy:-), no bez przesady dziewczyny...że to niby obowiązek małżeński? ja bym np nie chciała żeby on się do tego zmuszał jak mi się zachce...i myślal "no raz dwa i po sprawie, odbębnione zaliczone".
A no pryzybela zgadzam się :-) nie trzeba na całość, przecież ja też człowiek (fakt że w tej ciąży mi się nie chce tak często jak normalnie ale od czasu do czasu przecież mnie najdzie na przyjemności) ale żeby się zmuszać...to nie dla mnie...
 
Ostatnia edycja:
Sivi, jakby sie ludzie tylko na przymus seksili, to ja bym takiemu zwiazkowi za dobrze nie wrozyla na przyszlosc:-D W kazdym razie tak sobie mysle ze nasz stan to nie tak do konca blogoslawiony jest, bo taka mila sfere zycia czesto ogranicza...

A faceci to faktycznie niby nie zwierzeta, ale oni nie czuja tego co my, nie buzuja w nich hormony, moze na czas ciazy chociaz na jakies zajecia sportowe ich wyganiac, zeby sie mogli jakos rozladowac? hehe
 
Podejscie kobiety i mezczyzny do seksu to dwie rozne sprawy.Zadko spotyka sie kobiete ktora skok w bok robi dla samego seksu ,raczej to szukanie milosci ,poczucia sie kobieta ,bo w zwiazku jej tego brakuje.A facet?Jak mu sperma mozg zalewa ,to bierze co mu w reke wpadnie ,bo mu sie odciski na rekach robia.
To jest tylko moje osobiste zdanie ,troche to uproscilam.Ja do seksu sie czasami zmuszam ,ale na tej zasadzie ze wiem ze apetyt rosnie w miare jedzenia .I jezeli on nacisnie na guziczek jak nalezy to odczuwam z tego ja tez korzysc.Ale moj potrafil ciezko fizycznie pracowac i po 12-godzinach maszcik i tak byl gotowy do boju ,ja po ciezkim dniu marze tylko o poduszce i totaka jest roznica
 
Ano właśnie! Ja na mojego zrzuciłam sprzątanie, pranie, gotowanie (sporadycznie ja gotuję albo pół na pół się dzielimy), prasowanie, zabawy ekstremalne z dzieckiem (podrzucanie, gilanie, huśtanie), na dodatek robi pokój małej (maluje, składa, wiesza, przybija), no i pracuje więc ma tyle zajęć że wieczorem już marzy tylko o tym żeby się położyć :-). Strasznie to zabrzmiało...ale nieszczęśliwy nie jest :-)

Nie no karolina teraz to zabrzmiało tak, że facet to samiec więc mu się należy bo jak nie to groźba skoku w bok - jakby mi się taki trafił to bym mu z przyjemnością dowidzenia powiedziała.
 
Ostatnia edycja:
nie o to mi chodzilo ,ze musimy dawac,bo inaczej strach przed skokiem w bok nas zezre.Tylko ze my postrzegamy seks w inny sposob niz faceci.Przeciez napisalm ze moje zdanie jest w uproszczonej formie.
 
Hejka :)
Boże jak sobie pomyśle że jutro do pracy to mnie krew zalewa :) Gorąco , kompy chodzą zero klimy ledwo co ja tam siedzę :(( Ide teraz 20 maja na wizytę do ginka i chyba dam sobie już spokój z tą pracą, cięzko mi wysiedzieć 8 godzin przed kompem :( Tak chyba zrobię:) Ja dziś sobie wsunełam młode ziemniaczki z jajkiem sadzonym mmmniam :) Nie wspomne o lodach ale to na deser :))A teraz wodę piję żeby głodu nie poczuć, bo ile można :))
 
Ja tam nie wierze zeby moj na boki chodzil, bo za bardzo mnie kocha i za duzo mialby do stracenia, ale nie chce zeby czul sie z mojej strony odrzucony (nie dlatego ze sie boje ze sobie poszuka innej, tylko chce zeby tez byl szczesliwy.... I jakos sumienie by mi nie pozwolilo zeby moj R musial sobie sam radzic z napieciem seksualnym.... Juz tak na p[ysk nie padam, zeby chociaz czasem go nie popiescic:) Inna sprawa, ze jak przez tydzien czy ponad nic nie ma, to ja mimo wszystko potrzebuje troche czasu zeby mi dobrze bylo, a ten wystarczy ze sie bujnie dwa razy i jak nastolatek osiaga blogostan:) Tak wiec jak mam ochote na cos wiecej(dluzej) z moim R, to albo musze (dla wlasnego dobra) mu tego dnia wczesniej zaserwowac male pieszczoty z finiszem, albo jak juz dojdzie co do czego, to bron boze nie moge go dotykac hehe, tylko lapy przy sobie i niech sie mna pozajmuje to wtedy tez jest szansa na ciut dluzsza zabawe:-)
 
reklama
jak kocha to poczeka :-) nie myślcie że ja jestem bez serca, ale drazni mnie po prostu takie rozgraniczanie płciowe...jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami...facet też ma mózg to niech go urzywa, jego instynkt go nie usprawiedliwia
 
Do góry