Czarodziejka,dzięki:***.Czasem odespię- z nią po południu.Ale wczoraj nie chciała najpierw zasnąć,a potem zaczęła juz tak marudzić i treć oczka,że postanowiłam juz j wykąpać i położyć- ok.19.No i zemściło sie,bo wstała przed 3.00...
.A ona jak nie chce spać,to nie i koniec- bedzie siadać,ryczeć,aż jej pozwolę,dam zabawki i wtedy spokój....
A takie piłeczki pamietam
- musze poszukać,fajny pomysł
.Ja wczoraj poszłam do "świata zabawek"- to taki duży sklep u nas,zeby cos na dzień dziecka może juz kupic i mojej i Kalince,Zuzi...niestet,za bardzo się nie rozejrzałam,bo Amelce sie nie spodobało i trzeba było sie szybko ewakuować...hm...dziecko,które nie lubi sklepu z zabawkami?!!Hehe,fajnie by było

.A ona jak nie chce spać,to nie i koniec- bedzie siadać,ryczeć,aż jej pozwolę,dam zabawki i wtedy spokój....A takie piłeczki pamietam
- musze poszukać,fajny pomysł
.Ja wczoraj poszłam do "świata zabawek"- to taki duży sklep u nas,zeby cos na dzień dziecka może juz kupic i mojej i Kalince,Zuzi...niestet,za bardzo się nie rozejrzałam,bo Amelce sie nie spodobało i trzeba było sie szybko ewakuować...hm...dziecko,które nie lubi sklepu z zabawkami?!!Hehe,fajnie by było
