ciężaróweczki po in vitro

[Matylda78]

Witam moje drogie mamusie,dzis dzwonilam do swojej kliniki by poinformowac ich o testach i myslalam ze dowiem sie cos wiecej ze jakas wizyta czy zapisza na usg a tu mi powiedzieli ze mam zrobic jeszcze jednego sikanca w niedziele i znow do nich zadzwonic ,boze co za kraj,czy ktoras tez tak miala?wariuje znow kupilam sobie pare testow i od jutro chyba znow zaczne robic choc juz mialam przestac czekam tak z tym przeniesieniem sie do was choc chyba juz powinnam. buziaczki

Kama - witaj moja droga, ja mialam test krwi, sprawdzili bete ale mi nie powiedzieli jaki byl poziom, tylko, ze wynik jest pozytywny. Badania tez nie chcieli powtórzyć za dwa dni. A jak zapytałam o to, to mi babka powiedziała, ze oni kiedyś tak robili, ale to jest bez sensu, bo nie daje obrazu czy ciąża się rozwija prawidłowo. No może nie pokazuje, czy się rozwija prawidłowo, ale pokazuje, ze się w ogóle rozwija, a to dla nas tez jest ważne! Oraz kazali czekać dwa tyg na usg. Zostało mi jeszcze 9 dni Trzymaj się i bądź dzielna, bo z angielskim systemem zdrowotnym nie jest tak łatwo.
Szarotka - ciesze sie, ze wszystko OK.

 

[Kasia_30]

Wera ja jestem dopiero w 7 tc,jak byłam na usg to nie było jeszcze serduszka,dopiero w ten piatek idę na usg i powinno juz być.O mojej ciązy wie tylko moja najbliższa rodzina,moje psiapsiółki,z kuzynką nie mam takich bliskich kontaktów,wiec jej do tej pory nie mówiłam.

 

[matylda1980]

witam kobitki

czytam to wszystko i wspominam, wszystkie mamy takie same przeżycia, najpierw beta, potem czy rośnie potem serducho i tak od wizyty do wizyty, kręci się życie i żeby było zdrowe......masakra całe życie stres, ale uśmiech pociechy wszystko wynagradza.....a no i poród.....uffffffff, a potem kolka i nieprzespane noce, grzyby w kupie, zapalenie uszu, kanaliki do udrożnienie, katar i tak na okrągło, bo nie je nie śpi......normalnie szok........ale mam jeszcze mrozaczki i już nie mogę sie doczekać tego przeżywania...oczywiście jak się zagnieżdżą......

moja koleżanka ma bliżniaki z in vitro i tylko jedzą i śpią a ja z moim jednym szkrabem ledwo zipie....ale kocham ja nad życie

pozdrawiam

 

[vane76]

Puk Puk, czy moge sie do Was dolaczyc? Kobietki, po 2 kreseczkach na tescie odebralam wynik bety i on potwierdza ciaze. Ale sie ciesze...hiphiphurrra.

 

[hope71]

vane GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[ptencer]

Puk Puk, czy moge sie do Was dolaczyc? Kobietki, po 2 kreseczkach na tescie odebralam wynik bety i on potwierdza ciaze. Ale sie ciesze...hiphiphurrra.

nie mozesz, tylko musisz teraz do nas dolaczyc:-), jeszcze raz gratuluje

 

[eweli1982]

Puk Puk, czy moge sie do Was dolaczyc? Kobietki, po 2 kreseczkach na tescie odebralam wynik bety i on potwierdza ciaze. Ale sie ciesze...hiphiphurrra.

Witamy w gronie ciężaróweczek!!! Im nas więcej tym lepiej! Bardzo się cieszymy z każdej nowej osóbki której się udało:-):-):-)

 

[vane76]

Kobietki, ja nie powtarzam betki. Za 2 tygodnie bede miala 1sze USG - myslicie, ze wtedy lekarz bedzie sprawdzal czy jajo plodowe nie jest przypadkiem puste? Chyba na serduszko bedzie jeszcze za wczesnie?

 

[ptencer]

Kobietki, ja nie powtarzam betki. Za 2 tygodnie bede miala 1sze USG - myslicie, ze wtedy lekarz bedzie sprawdzal czy jajo plodowe nie jest przypadkiem puste? Chyba na serduszko bedzie jeszcze za wczesnie?

owszem, na serduszko moze byc za wczesnie, ale pecherzyk z cialkiem zoltym juz powinnien byc:-)

 

[Kasia_30]

Vane 76 kochana gratuluję!!!! Suuuper!!!:-) Na serduszko bedzie pewnie za wczesnie,ale tak jak pisała Ptencer pechęrzyk ciazowy powinien juz być!!!
Dziewczynki przeglądam z ciekawości kilka forów,ale tu atmosfera jest najmilsza,nie wiem od czego to zależy,ale mysle,że od Was,macie pozytywne nastawienie.
A mnie się zrobiła egzema na ręce:-(od lat cierpię na atopowe zapalenie skóry,jakies 2 lata miałam spokój i znowu mi sie to paskudztwo zrobiłbwdzwoniłam kilka przychodni i na kase chorych czeka sie ok.miesiaca na wizyte u dermatologa,nie moge tyle czekać,wić umowiłam sie na prywatnie na... dzisiaj.Mam troche wyrzuty sumienia,bo w nocy drapałam sie po ręce az mi skora zeszła,wstałam w nocy i siegnęłam po maść.Dopiero rano mnie olsniło i przeczytałam ulotke,ze w czasie ciązy nie zaleca się stosowania tej maśći:-(Teraz sie martwie strasznie o moja fasolke:-(