reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bóle i różne dolegliwości w ciąży...

Z tymi zapachami to wspolczuje i rozumiem. Wyobrazcie sobie wiejska szkole, w niej sredniej wielkosci sale lekcyjna, 25 dzieci, duchote i zapachy od krowiego.... do perfum :D jak dobrze, ze od poniedzialku czeka mnie L4 :D
 
reklama
Mi sie ostatnio nasilily krwawienia z nosa, tzn wczesniej mialam tylko podczas dmuchania nosa troche czerwono ale teraz za kazdym razem jak dmucham nos krew leci mi z lewej dziurki ciurkiem az musze sie polozyc i poczekac az przestanie :szok: Strasznie mnie to wkurza, bo mam ciagle zapchany nos - ponoc sprawka hormonow - o chetnie bym go czesciej czyscila ale ciagle walczyc z krwotokiem tez nie mam ochoty :baffled:
Do tego coraz bardziej bola mnie stopy. Jak pojde na fizjoterapie w tym tygodniu to sie musze poskarzyc, moze cos pomoga. Do tego zaczyna sie oczywiscie juz problem z kregoslupem. U mnie szczegolnie w czesci ledzwiowej. Ciekawe jak to bedzie jak mala urosnie jeszcze bardziej :baffled: No to sie juz chyba wszystkim pochwalilam jesli chodzi o dolegliwosci :nerd:

Na takie krwawienia z nosa, lekarz zalecił mi brać rutinoskorbin. Mnie też krew znosa leciała, tylko że u mnie spływała po ściankach gardła i plułam krwią. Wzięłam z 2 czy 3 razy rutinoskorbn i przeszło.

Co do upławów, to ja od 19tyg borykam się z plamieniem od beżowego do brunatnego a nawet i krwią plamię. Wiem,że to od ran na szyjce. A do tgeo wydaje mi się,że cieknie ze mnie niesamowicie, bo czasami oprócz wkładki ( a używam już takich grubszych) mam i bieliznę mokrą. Jutro mam wizytę u gina, więc zapytam co o tym myśli i co dzieje się z tymi moimi ranami.
 
Niewiem czy też tak macie, ale ja odkąd jestem w ciąży, mam same wypaki.. ostatnio oparzyłam sie żelazkiem, blizna juz pewnie zostanie... a wczoraj- przytrzasnęłam palca (kciuk lewej ręki) drzwiami od auta..- wiem, zdolna jestem.. :-) paznokiec oczywiscie fioletowy, pewnie zacznie chodzic.. mam nadzieje, ze to nie ma zadnego wplywu na ciąże.. i nie wiem co z tym palcem zrobic.. bol jest tak potworny, ze nie wiem gdzie ten palec wsadzic..juz chcialam przebic go igłą, ale nie ryzykuje, bo jeszcze jakiegos zakazenia dostane..mysle ze dzidzia nie odczowa takiego bolu jak ja..
 
nanusia dzieki, juz jakos lepiej z tym nosem ale i tak za tydzien zapytam na wizycie mojej ginki.
Trzymam kciuki za udana wizytek u gina
BabyLola zdecydowanie nie jestes sama. My sobie wlasnie wczoraj z aniawos marudzilysmy tutaj ktora co stlukla i w ogole jakie z nas niezdary. Takie uroki ciazy :-D
 
baby lola współczuję strasznie, ja tez już kilka razy miałam przytrzaśniętego palca, mi przy takim fioletowym ściągali paznokcia..brrr...jak sobie przypomnę. Też mam jakaś tendencję do wkladania paluchów gdzie nie trzeba...
bluetooth od wczoraj nic nie stłuklam:-)
 
hahah.. więc nie tylko mi dokucza niezdarnosc w ciąży.. aż sie boję co jeszcze sie wydarzy przez te trzy miesiące..
 
aniawos ja tez jeszcze nie ale juz blisko bylo :zawstydzona/y: tzn lecialo ale zlapalam :tak: Za to tradycyjnie sie o szafke obilam :wściekła/y: na szczescie bez zadnego uszczerbku na zdrowiu
 
Dziewczyny mam pytanie. Wiem, że wiele z Was bierze żelazo. Ja od kilku tygodni też biorę, tylko że poprzednie mi się nie wchłaniało i lekarz przepisała mi inne. Biorę od tygodnia i tu mój problem: od 3 dni okropnie boli mnie żołądek, dosłownie bez przerwy i nie ważne czy jem czy nie. Czy któraś z Was też tak miała? Zastanawiam się czy muszę przecierpieć i przejdzie czy zamienić na inne. Tabletek mam jeszcze na prawie 3 tyg i nie zdzierżę chyba jak będzie ciągle boleć. Może chociaż złagodzić się da trochę ten ból?
 
Dziewczyny mam pytanie. Wiem, że wiele z Was bierze żelazo. Ja od kilku tygodni też biorę, tylko że poprzednie mi się nie wchłaniało i lekarz przepisała mi inne. Biorę od tygodnia i tu mój problem: od 3 dni okropnie boli mnie żołądek, dosłownie bez przerwy i nie ważne czy jem czy nie. Czy któraś z Was też tak miała? Zastanawiam się czy muszę przecierpieć i przejdzie czy zamienić na inne. Tabletek mam jeszcze na prawie 3 tyg i nie zdzierżę chyba jak będzie ciągle boleć. Może chociaż złagodzić się da trochę ten ból?

Ja wprawdzie nie biorę żelaza ale po żadnych lekach nie powinien żołądek boleć bo to świadczy o tym ,ze zle na Ciebie wpływają. Nie możesz się męczyć przecież. Wybrała bym się znowu do lekarza i powiedziała mu o tych dolegliwościach.
 
reklama
HAHAHA - co do niezdarności i roztrzepania.... Wczoraj trzymałam w jednej ręce kapsułkę żelaza, a w drugiej herbatę, którą miałam wrzucić do kubka i zalać wodą. Więc - wrzuciłam kapsułkę i zalałam wrzątkiem :-D

Dzoana
- to nie jest normalne - taki ból. Moja Mama przywiozła mi super kapsułki żelaza - zawsze miałam po żelazie problemy z żołądkiem - a po tych spokój. Tylko wiadomo - wszystko zależy od organizmu. FerroFolic - żelazo z kwasem foliowym dla kobiet w ciąży.
 
Do góry