reklama
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Wiolcia co tu duzo pisać - idioci i tyle
Dziękujemy wszystkim za zyczonka;-)
Bodzinka do cwietki listonosz nie dotarł bo do mnie przyszedł
....przyniósł mi te cudne kolczyki, muszę napisać że jestem zachwycona!!! W realu jeszcze ładniejsze, nosi się świetnie, leciutkie i co ważne po prawie całodziennym noszeniu nie bolą mnie uszy!!!(mam uczulenie na nikiel i moge nosić tylko złoto, nawet srebro mnie uczula) tak więc jestem fanką Twoich kolczyków i czekam na nowe wyroby:-) A Milena to oszalała na ich punkcie
w pewnym momencie musiała mnie ratować siostra bo tak mi złapała że myslałam że jak juz pusci to tylko z moim uchem w ręce
bomba - dzięki!!! za dwa dni przesyłam kaskę;-)
Mam pytanko - czy wasze dzieci czasem też niespokojnie spią, tzn tak śnia na jawie? Moja klusia jak zaśnie to bardzo często tak przeżywa w tych snach że łka przez sen obraca głowa to na jedną to na druga strone, kopie nogami, czasem płacze śpiąc!!!

Dziękujemy wszystkim za zyczonka;-)
Bodzinka do cwietki listonosz nie dotarł bo do mnie przyszedł



Mam pytanko - czy wasze dzieci czasem też niespokojnie spią, tzn tak śnia na jawie? Moja klusia jak zaśnie to bardzo często tak przeżywa w tych snach że łka przez sen obraca głowa to na jedną to na druga strone, kopie nogami, czasem płacze śpiąc!!!

Bodzinka, a do mnie wysyłałaś już kolczyki? Bo pamiętam chyba, że pisałaś przed Bożym Ciałem, że będziesz na poczcie. A pytam, bo nic mi nie doszło jeszcze
No ale święta były, to poczta pewnie świruje.
Sarka, ja Ci nie powiem, jak Franek śpi, bo zazwyczaj tego nie widzę - jest w drugim pokoju. Ale na pewno dość "gwałtownie" zasypia
Drzemałam z nim w piątek dwa razy (jakiś senny dzień miałam). Ja już prawie spałam, a mała motorówka robiła czwarte kółko na łóżku. Zaczynam podejrzewać, że dzieci, które nauczyły się pełzać albo raczkować w ogóle nie sypiają 
Byliśmy dziś z Puckiem znowu pół dnia na wycieczce - m.in. w pracy (szef się wreszcie przełamał i poprosił, czy może sobie Franka potrzymać
a Pucek, jak to Pucek, zero krępacji - wskoczył mu na ręce i zadowolony
). Potem zrobiłam sobie zdjęcie do dyplomu i do podania o przyjęcie na doktoranckie studia. Ja nie wiem, co ja mam z tymi zdjęciami... Niby włosy mam gęste i dużo ich, a na zdjęciach legitymacyjnych zawsze takie przyklepane :/ Jutro je odbieram, ale dopiero ok. 14, więc do dziekanatu wybiorę się w środę. Potem muszę złapać promotora, żeby mi opinię wypisał, potem napisać o sobie małą odę pochwalną i w pon. składam podanie. No i mam tydzień do egzaminu...:/ :/ :/
Sarka, ja Ci nie powiem, jak Franek śpi, bo zazwyczaj tego nie widzę - jest w drugim pokoju. Ale na pewno dość "gwałtownie" zasypia
Byliśmy dziś z Puckiem znowu pół dnia na wycieczce - m.in. w pracy (szef się wreszcie przełamał i poprosił, czy może sobie Franka potrzymać
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Fakt, pustawo dziś.
Ale za to ile jubilatów:-) Sarka, Elena, Renczysia - najlepsze życzonka dla Waszych kochanych półroczniaczków:-)
A ja, tak jak planowałam, byłam w galerii i parasolka bardzo mi pomogła w buszowaniu między wieszakami;-) Choc na spacerze w parku było strasznie:/ ale ja chyba za bardzo przyzwyczajona jestem do super-kół, super-amortyzatorów i w ogóle super-wszystkiego teutonii (kurczę, uwielbiam ten wózek
). Szkoda, że taka duża i na wyjazd nie nadaje się:/
Może się komuś przyda - w realu jest promocja na jedzonko gerbera- obiadki w 3-pakach po ok 4,50, deserki 2szt - za ok. 3,70, soczki bobofrut 4szt- 7,50-7,90. Mniej więcej, ale opłaca się, zwłaszcza jak ktoś na słoiczkach jeszcze. Tylko, że same małe, dużych nie widziałam.
Ale za to ile jubilatów:-) Sarka, Elena, Renczysia - najlepsze życzonka dla Waszych kochanych półroczniaczków:-)
A ja, tak jak planowałam, byłam w galerii i parasolka bardzo mi pomogła w buszowaniu między wieszakami;-) Choc na spacerze w parku było strasznie:/ ale ja chyba za bardzo przyzwyczajona jestem do super-kół, super-amortyzatorów i w ogóle super-wszystkiego teutonii (kurczę, uwielbiam ten wózek

Może się komuś przyda - w realu jest promocja na jedzonko gerbera- obiadki w 3-pakach po ok 4,50, deserki 2szt - za ok. 3,70, soczki bobofrut 4szt- 7,50-7,90. Mniej więcej, ale opłaca się, zwłaszcza jak ktoś na słoiczkach jeszcze. Tylko, że same małe, dużych nie widziałam.
krolcia
Fanka BB :)
Faktycznie coś pustawo dzisiaj. Myślałam, że więcej pod czytam hi hi a tu zaskoczenie:-).
Ja w kupie wełny zanurzona, ale jeszcze trochę i będzie koniec. Ach jestem dumna z siebie, bo wygląda na to, że wróciłam do swojego tempa robienia na drutkach
.
Ja w kupie wełny zanurzona, ale jeszcze trochę i będzie koniec. Ach jestem dumna z siebie, bo wygląda na to, że wróciłam do swojego tempa robienia na drutkach


hmmmm mam ochote na lody własnie będe jadła hi hi hi hi hi :-) A jutro mamy 8 rocznice ślubu ale da mnie to zwykły dzień..Jakoś tak mi dziwnie bo zawsze to święto dla mnie a wtym roku...towarzyszy mu lęk czy to nie ostatnia rocznica i wogóle jakos nie chce sie cieszyć i w ogóle bo znowu jak dam z siebie wszytsko i nic nie dostane w zamian więc po co??? Jede do dziadka bo przyjechala moje chrzestna....Zgage mam...
reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
hej mamuśki
wpadłam się przywitać, u nas skwra straszny, popołudnia trzeba spędzać w zacienionym domu. Moi pacjenci oczywiście padają, więc mój dzisiejszy dyżur na oddziałam skończyl się po godzinie i reszte juz bylam na sali ćwiczen
Adaśko wojuje jakby bylo 20 stopni mniej...
Wiki dzis znowu uczynila mnie dumna mama, bo bylam na rozmowie podsumowujacej postepy jej w pierwszym roku i słyszalam same pochwały
Jestem z niej dumna
Bodzinka - właśnie zjadłam loda Mars (jem codziennie jednego)
Nie przywołuj zlych mysli! Jest 8, bedzie i 18 rocznica, jesli tylko zechcesz
wpadłam się przywitać, u nas skwra straszny, popołudnia trzeba spędzać w zacienionym domu. Moi pacjenci oczywiście padają, więc mój dzisiejszy dyżur na oddziałam skończyl się po godzinie i reszte juz bylam na sali ćwiczen
Adaśko wojuje jakby bylo 20 stopni mniej...
Wiki dzis znowu uczynila mnie dumna mama, bo bylam na rozmowie podsumowujacej postepy jej w pierwszym roku i słyszalam same pochwały
Bodzinka - właśnie zjadłam loda Mars (jem codziennie jednego)
Nie przywołuj zlych mysli! Jest 8, bedzie i 18 rocznica, jesli tylko zechcesz
Podziel się: