reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ollena ja naszczescie nie mam z tym problemu
bo tu w UK az zabardzo dzieci hartuja
ja w lato ubieram dzieci jak siebie
nie przegrzewam
ale jak widze zima dzici bez butow i skarpetek
i bez czapek
za szpikiem w nosie
to mnie szlak trafia
co ci rodzice wyprawiaja
ale w PL w lato to naprawede przesadzaja
zgadzam sie z toba
 
reklama
jagienko a nie myslalas o rożku z firmy feretti??
mają przepiekne wzory i potem do tego rozka mozesz jeszcze cos skompletowac np posciel czy przybornik:)))))

ja mam 2 zestawy ich poscieli i uwielbiam je:))))




przybornik na łozeczko


Mam tą pościel z biedronką :-):tak: przybornika nie mogłam znaleźć na all z tej samej kolekcji ale o rożku nie pomyślałam-dzięki :-):happy2: a na zmianę kupiłam pościel Mini Mini :tak: a mój mąż jeszcze dokupił w Ikei komplet z serii Barsling (z firankami ;-))
To zaraz poszukam tego rożka :-p
 

Załączniki

  • apple.jpg
    apple.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 46
Beatko tak samo jest w Ie...dzieci zadne nie nosza skarpet i czapek nawet w zimie, tzn mowie o niemowletach, bo moj tez rzadko w zimie czapke nosi. Ale faktycznie dzieci irlandzkie oprocz spika nie choruja...zahartowane;)
Piekna ta posciel...
 
No tak u nas z ubieraniem jest masakra.Moja kuzynka nawet w upał swojego synka wpusciła do basenu, do ciepłej wody a potem ubrała go w podkolanówki, podkoszulkę, koszulkę i sweterek i siedział z ręcznikiem na głowie aż mu wyschły włosy. Moi tylko galoty na suche zmienili i pobiegli się bawić.
Matko jakie słooodkie te pościele...
 
monico,to do dziela;-)
U mnie staranka zakonczone.:-)
A testowac bede na urlopie.
Ale sie ciesze,juz niedlugo do Polski.
Sliczna ta posciel.....
 
dziewczyny jestem zla na maxa chyba zaraz wybuchne :wściekła/y:

pierwsza i najwazniejsza sprawa to termin w szpitalu na usg i na badania mi przepadl :wściekła/y:
mialam wizyte wyznaczona na 29 czerwca :wściekła/y:
a ja glupia czekalam :wściekła/y:
wiedzialam ze cos jest nie tak :wściekła/y:
okazalo sie ze oni list wyslali na moj stary adres :wściekła/y:

wszystko przez ta przychodnie (GP)
jak bylam na pierwszym spotkaniu zeby wybrac szpital
to jeszcze pytalam czy napewno maja adres moj nowy
mowila Dr ze tak

dwa tyg temu bylam znow w przychodni
powiadomic ich ze nie mam listu
kazali czekac
ok
dzis znowu poszlam
bo dla mnie to dziwne z chlopcami w 12 tc mialam juz usg
dali mi w przychodni nr do szpitala zebym sobie zadzwonila
ja dzwonie a oni mi mowia ze termin juz byl :wściekła/y:
ale gosc byl bardzo sympatyczny
powiedzial ze zrobi wszystko zeby jak najszybciej miala badania i usg
bo przeciez juz wchodze niedlugo w 14tydzien
a badania na downa tylko do 14 tc robia
bo pozniej nic juz na usg nie widac
jutro ma do mnie rano dzwonic czy ma dla mnie termin
bo nie ukrywal ze ciezko bedzie
jutro pojde do przychodni
i wszystko im wygarne
ze maja syf w systemie

a druga sprawa to bylam z Oscarem na rendgenie
i znow szalal
nic nie zrobilismy
wogole gosc mowil ze on jest za maly
po co lekarzowi te zdjecie zebow
skoro on nie ma korzeni
bo to mleczaki
i nic nie bedzie na zdjeciu
tylko dziasla
niepotrzebnie dziecko stersowalam :wściekła/y:

wszystko do du.........
 
Ostatnia edycja:
Beatka no szok:no: ale mają bałagan, a Ty przez to cierpiałaś, mam nadzieję, że wynajdą Ci szybki termin

dido nie moge jeszcze bo od 10 tyg, ja weszlam w pon w 9 tydz, Ty być mogla testowac, najadłam się i brzuch wywaliło na maxa:cool:
 
monico,to do dziela;-)
U mnie staranka zakonczone.:-)
A testowac bede na urlopie.
Ale sie ciesze,juz niedlugo do Polski.
Sliczna ta posciel.....

Ale Wam fajnie z tymi urlopami :tak: ja może wyciągnę męża nad morze chociaż na jeden dzień jak przyjedzie :tak:
Trzymam kciuki za testowanko i przesyłam fluidki :happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2:

dziewczyny jestem zla na maxa chyba zaraz wybuchne :wściekła/y:.........

O matko!! Co za przychodnia :dry: Miejmy nadzieję że faktycznie szybko Ci wynajdą nowy termin badań...
Co do synka...współczuję ale co zrobisz jak dziecko się boi...może dentysta na zdjęciu ma nadzieję zobaczyć czy nie zrobił się jakiś ropień albo stan zapalny na zawiązku ząbka stałego?
Nie denerwuj się kochana,postaraj uspokoić,wyciszyć...

hej
test przyszedł, leży i kusi :-)

Ale Wy wariatki jesteście z tymi testami :laugh2::rofl:

Ja jak zwykle...pomarudzę ;-) dzisiaj dokończyłam prasowanie,powlekłam pościel i schowałam,założyłam prześcieradełko i też założyłam folię z materaca,jedynie falbanka maskująca nie jest zakryta ale myślę że do września nie zdąży się aż tak zakurzyć,zrobiłam miejsce tymczasowe w szafie na dziecine ubranka,poprałam koszule do szpitala i flanelki,w międzyczasie chłopcy zaczęli dymić...się zdenerwowałam że złapał mnie taki nerwoból że myślałam że się uduszę :szok: ból przeszywający całą prawą stronę od żeber aż po same ucho,tak mocny że nie mogłam wziąść głębszego oddechu-bolało strasznie,ani ruszać ręką ani zginać się w prawo....masakra :no:
Przestraszyłam się ale wzięłam magnez,położyłam się na lewym boku i leżałam tak prawie półtorej godziny...przeszło :sorry2:
Mam nadzieję że już mi się nie zdaży bo gotowa byłam jechać do szpitala :cool2:
Mam przygody co? :-D
 
reklama
monico, faktycznie ...przeciez ten test jest od 10tc.:zawstydzona/y:
Nie spojzalam na twoj suwaczek.
Beatka,ale mialas dzis dzien.
Wszedzie maja balagan.....
A nie mogli mu tego zeba wyrwac,
przeciez to sa mleczaki.
 
Do góry