reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Witajcie,

No właśnie myślałam o TObie, Bodzinka jak tam w UP. TO może jutro zrób wszystko żeby Cię nie przyjęli albo jak będzie ludzki pracodawca to szczerze powiedz co i jak. Mądra kobietka jesteś to wyczujesz jak sytuacja.:) W każdym radzie POWODZENIA i wyjedź w końcu na ten zasłużony odpoczynek!
Olcia Ty to chyba wykorzystujesz przydział kilkuletni nieszczęść. Dużo zdrówka i cierpliwości dla Ciebie:)

U nas od kilku kryzys jedzeniowy, podobnie jak ostatnio u Franka;) Obiadki są bleee tylko kaszki wchodzą....Poza tym coś ze spaniem ma problemy...niby uśnie, ale przy każdej zmianie pozycji płacz...
A z lepszych wieści, to wiem że na innym wątku ale napiszę tu z rozpędu- mamy 2 ząbki i wczoraj Lenka wstała sama trzymając się kanapy...A raczkować nie raczkuje tylko pełza i w pozycji na czworakach robi takie pompki -wiadomo:-)Więc nie wiem, czyżby ominęła raczkowanie?

buziaki dla Was i miłego wieczorka:)
 
reklama
Bodzinka - czy oni CI zagwarantują miejsce w żłobku:confused:
Możesz na rozmowie powiedziec, że będziesz przychodzic z dzieckiem do pracy i niech Ci zagwarantują opiekę do niego na ten czas.... nie no paranoja:/

A ja dziś po powrocie z pracy omal nie dostałam zawału - w mieszkaniu było szaro - wszystko - podłogi, meble, ubrania, kwiatki etc. pokryte warstwą pyłu z rozwalanych na klatce ścian. Trochę porozmazywane na szafkach, bo mąż próbował zetrzec...chyba żeby ten widok mnie nie zabił.
Byłam nieziemsko wściekła i do tego nie miałam się na kim wyżyc, bo fachowcy się zmyli :wściekła/y: Więc wyżyłam się sprzątając....
A dopiero co w sobotę zmieniałam firany, myłam podłogi....ech jakiś ten dzień dziś beznadziejny:/
Odkurzyłam i 3 razy umyłam podłogę ale wciąż to białe wyłazi
realmad2.gif


Z pozytywnych wieści - Cypriano zjadł całą (!) michę (tę dużą TT) lanych klusek. A tym samym potwierdził ostatecznie moje przypuszczenia - nie lubi gotowców, tylko moją kuchnię:-) Kaszki mleczne, ryżowe, pszenne, owocowe - nieważne jakie, są bleeeeee. Budyniek mamusi, ryżyk czy kluseczki są pyyyycha:-)
Tylko jak tu przekonac męża żeby mu gotował:baffled:

Dziewczynki - dziękujemy za głosy!!!!!

Przyczyniłyście do awansu na 7. pozycję :-) Od nagrody dzielą nas już tylko 2 miejsca ( i trochę punktów:-D) więc nie ustajcie:-D.
Ja muszę jeszcze siostrzeńca mężowego zmobilizowac, żeby kolegów z klasy pofatygował;-) A co, niech pomoże małemu braciszkowi :-)
 
Witamy się i my :-)
Z grubsza was ponadrabałam, ale tylko z grubsza ;-)
Za nami udany dzień - przed południem udało się posiedzieć na dworze (Ida-Rozbójnica złapała psa za język :szok:), a po południu Dzidzior pospał 3 godziny :szok: Więc chyba spać pójdzie gdzieś kolo północy :baffled:

I przyznam wam się do czegoś (powinno być w wątku jedzeniowym, ale nie dam rady już tam wejść) - Idulla wczoraj zamiast obiadku dostała pieroga z mięskiem :zawstydzona/y: Tylko środek wprawdzie, z ciastem by sobie nie poradziła. Tak na nas pożądliwie patrzyła, że dałam jej na spróbowanie i całego pożarła :szok:

Olcia - współczuję nieszczęść

Bodzia - jak rozmowa? A tych z UP - walcem :-D

Aluśka - a komu podcinacie wiązadelko?

Cristal - gratki 7 miejsca. Trzymam kciuki za pierwsze.
 
Agaj, to ja mam dla Ciebie dobrą wiadomość :) Kryzys się u nas skończył - dziś cały obiadek poszedł bez mrugnięcia okiem. Trwało to niejedzenie tydzień, więc nie jest źle ;)

Mam do recenzji mity dla dzieci i na razie dowiedziałam się, że na początku był wielki bałagan, ale Matka Ziemia, jak to każda matka, bałaganu nie lubiła, więc postanowiła wszystko uporządkować - i tak to się zaczęło. A poza tym dowiedziałam się też, że Zeus był jak wszystkie inne dzieci - śmiał się, lubił słodycze i robił kupę w majtki ;)
 
oj, Cristal współczuję:no: znam ten ból! u nas jak klatkę remontowali, to pod drzwiami kładłam wilgotny ręcznik, a ten pył i tak przełaził, nie wiem jak i którędy:confused::confused: ale na pewno mniej, więc może spróbuj położyć coś pod drzwiami:tak:
Bodzia, jak pójdziesz z dziećmi, to pewnie Ci podziękują:tak: bo przecież wiadomo jak teraz jest z miejscami w przedszkolu i żłobku...

a ja..jakoś nie mogę odprężyć się i cieszyć urlopem, bo myślę o moim szwankującym podwoziu :no::no: coś mi się obiło o uszy, że chyba jak 2 tyg opóźnia się okres, to już trzeba iść do gina...eh, tylko do mojego mam ,coś około 320 km;-):zawstydzona/y:
 
Witam!
Bąk zasnął i po 18:30 i jakoś zamiaru do wstania nie ma;/ I cały harmonogram wieczoru się popsuje ;/ Ohhh jak ma spać dłużej to po 30 minutach wstaje, a jak ma tylko się zdrzemąć to śpi w najlepsze ;/
Oj jeszcze 4 dni w pracy i wolne 2 dni ;-) Szok jednak dopiero po powrocie do pracy docenia się wolne. Chcieliśmy się wybrać nad morze na 2 dni, ale podobno nie bardzo można znaleźć nocleg na jedną noc;/ Szkoda, bo skoro mam jechać 200 km to już bym wolała zostać na noc, a nie jechać rano i wracać wieczorem, bo jakoś wtedy nie odpocznie się tylko zmęczy takim wolnym ;-)
Olcia tulaski dla Mateusza ;-*
Asjaa, a jakiegoś innego nie możesz odwiedzić? Tak dla spokoju, może od tego stresowania się okres Ci się opóźnia ;-)
Cristal skoro takie pyszności gotujesz to może bys wysyłała taka tygodniową porcję jedzonka dla mojego Huberta ;-) Bo to jego jedzenie to takie nijakie...raz szamie z apetytem, a czasami wołami go zaciagnąć nie można. Może zmiana kucharki by mu podpasowała ;-) Oczywiście codziennie glosujemy!
Bodzia nie denerwuj się! Dasz radę! Tylko, żeby oczęta Fifka nie rozochociły potencjalnego pracodawcy, żeby Cię zatrudnić ;-)
 
Cristal współczuję. Ja sprzątałam takie rzeczy octem. To znaczy do wiadra wody dolewałam ocet. Zapach wiadomo nie najlepszy ale ocet jakoś tak ładnie działał, że lepiej to wszystko schodziło.
W ogóle u mnie ocet to kilka butelek w domu musi być:tak:. Raz się przekonałam, że jest cholernie skuteczny w czyszczeniu i tym sposobem bez octu ani rusz:no:.

Ewa he he, Zeus i kupa w złotych majtach, dobre:-D! Człowiek się całe życie uczy:-D:tak:.
 
Witam wieczornie przy winku:) dzis samotny wieczór bo małż musiał podjechać do swojej nadprogramowej roboty...ja podpatruję ukryta kamerę na Pulsie i zlewam hehe, zaraz bedzie Goło i Wesoło:-D
Dla wielbicielek Gotowych na wszystko (ja uuuwielbiam ten serial) mam wiadomośc że na Fox life leca najnowsze odcinki w niedzielę od 20.05 do 23, aż 3 odc. pod rząd!!! prawdziwa uczta dla maniaka:-) pisze to - bo sama to wczoraj odkryłam, zawsze ściągałam a potem nie było kiedy oglądać, teraz sa i jest motywacja do dobrej organizacji wieczoru tak by móc obejrzeć;-)
Dopiero teraz usiadłam...ganialismy dziś za gajerkiem dla Wiktorka no i całe szczęscie że udało się nam kupić, ja jeszcze małej kupiłam butki do Chrztu takie jakich szukałam, więc chyba mam juz wsio:-) tzn ja jeszcze czekam na róże - broszki z all bo zamówiłam dziś, mam nadzieję że dojdą...sa co prawda w sklepie koło mnie ale sztuka po 30zł a na all po ok 5 zł nieżle nie:/
kupiłam tez dziś w sklepie puzzle piankowe- bo pisałam że kupiłam na all smierdzące i iddałam (do tej pory mi gościu kasy nie oddał:/) a dziś super jakość, co ważne-nie smierdzące! - kupiłam całe bez elementów z kubusiem puchatkiem, wyjmue sie tylko cały środek, kwadrat duży:) dla nas sa potrzebne bo my bezdywanowi.


oooo pięknie, burza idzie a ja sama..............!!! buuu
 
reklama
hej

no to dzieciarnia śpi:)
padam na twarz po dzisiejszym dniu. Oli zasypiała prawie 2 godziny...Mati biedny siedział cały wieczór sam a ja z nia walczyłam:/ Teraz też synus zasnął, a ja tak jak sarka sama...jakoś mi tak dziwnie. Chyba pójdę spać. Może jeszcze tylko coś poczytam.

Dzięki kochane za ciepłe słowa dla Mateuszka. Dzisiaj chciałam mu kupić temblak dziecięcy by było mu wygodniej trzymać tą rączkę (w szpitalu podwiazali mu ją tylko bandażem, który wpijał mu się w szyjkę) i NIGDZIE nie ma. Nawet na zamówienie. Jutro mój brat ma podjechać do sklepu medycznego i może tam będą mięli.

co deo seriali to my sobie z S. lubimy obejrzeć dextera. Moim zdanie jeden z lepszych seriali jakie widziałam. W piątek skończyliśmy odladanie 4. serii i do tej pory nie mogę się otrząsnąć po tym odcinku...płakałam pół nocy dosłownie...takie wrażenie na mnie zrobił...teraz przed nami 5 sezon, ale najpierw muszę dojść do siebie po 4...

bodzinkan jak tam w PUP?

cristal skąd ja to znam? Mieszkamy już ponad miesiąc, a ja do niedawna walczyłam z tym dziadostwem...
 
Do góry