reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie
karlita ja myslałam, ze wszyscy jedziecie, własciwie to nie ma sensu ciagnac ja taki kawał... oby tylko Gabi nie tęskniła za bardzo i szkoda, ze u Twoich rodziców nie mogła zostać, tam juz usypianie miała opanowane;-);-) udanej podróży i wracajcie bezpiecznie

ciekawe jak madzieńkowy wieczór :):)
miłego dnia
 
reklama
Witajcie

Ja tylko na chwilkę bo od rodziców piszę, Hubert się wczoraj na wsi tak wyszalał, był taki brudny że szok, :-D

madzienka to chyba zabalowała wczoraj i odsypia:-D

sundey fajnie, że Jarmark odwiedziliście:tak:

emilka zdrówka

karlita szerokiej drogi i szczęśliwej podróży
 
Witam, dziecię spi..czas na nałóg:-Dna razie odpoczywamy, a po obiadku myślimy wpaść w końcu na Jarmark:sorry:
hej kobitki przepraszam ze się nie odniosę do waszych postów ale tu internet jest beznadziejny

jestesmy u teściów

czarno widze noce Gabi z dziadkami .... zwłaszcza usypianie ....

w dodatku dzisiaj Norb w nocy strajkował i nie spał od 1 do 5 !!!!!!!!!!!!!!! teraz odsypia ;-)
wczoraj go wysypało więc to była trzydniówka - po temperaturze nie ma śladu :-)

wieczorkiem wyjazd

sienio tropical island to na bank nie zaliczymy bo to poza Berlinem
a my w sumie każdego dnia mamy wizyty w tej klinice i nie wiem ile to będzie dokładnie trwało ;-)

madziarka
dobrze że to nie tarczyca - mówię Ci za chuda jesteś!!!!

Madzieńka jak tam pobalowalaś ???? żyjesz?????????

sunday
super fotka :-) uciekam do dzieciaków ;-)



lece :-))))))))))))))

super, że jest wysypka:tak:choć może dziwnie to brzmi:laugh2:
nie martw się o Gabi...myślę, że da radę, jest dzielną dziewczynką:tak:

madzienka?jak tam?wybalowana i z bólem głowy?;-)
 
Witamy, dzisiaj bylismy u rodziców na obiadku. Maksio wyganiał się na świeżym powietrzu. Teraz z tatą budują z lego rakiete - Wojtek postanowil kupić Maksiowi prezent "imieninowy" za wszystkie zarobione dodatkowo pieniędzo :eek: tylko czyje marzenia spełnił- chyba swoje :-D

karlita spokojnej podróży, oby Gabi dzielnie zniosła rozłąkę, a Wy byście wszystko pomyślnie załatwili i szczęśliwie wrócili :tak:

maltanka to dobrze,ze Hubercik się wyszalał, ile to radości. :-)

Madzienka żyjesz?????
 
Madzienka zaczynam sie martwic mam nadzieje ze tak sie dobrze bawilas ze potrzebujesz teraz tylko odpoczynku...ale mimo wszystko daj znac jak bylo no i czekam na fotorelacje....
Sunday no tak cos o takich prezentach wiem niby dla dziecka a tak naprawde duzy chlopiec spelnia rowniez swoje zachcianki:-)
Maltanka nie ma to jak aktywnie spedzac czas na swizym powitrzu....
Karlita jedzcie ostroznie i jak najszybciej wracajcie a Gabi chyba musi zostac sama bo moze wyczuwala wasza obecnosc...

O ale dzien mialam poszlismy do kosciola ale wrocic juz nie dalabym chyba rady tak mnie kregoslup i podbrzusze nylo ze alam sie tylko aby wody nie odeszly...M poszedl po samochod...
Jutro czeka mnie samotny dzionek moi Panowie jada do Kodnia na msze i m.in na spotkanko praktycznie calej rodzinki z M strony nawet z piknikiem....takze ja jutro moze odwiedze kolezanke albo leniu****e...
 
hejka, wpadłam tylko napisać że o Madzieńkę się nie martwcie - żyje... odpoczywa nad jeziorkiem :-)

Marzenko odpoczywaj i korzystaj z ciszy jutro...

Karlitka szerokiej drogi!!!!

Emilia jak dziewczynki?
 
Witam :tak:

Na chwilkę jestem i padam. Czekam na M i idę spać. Dobrze, że jutro Daniel ma wolne bo chyba bym wyszła z siebie. Justysia się złości bo jej nie rozumiem, gada sobie po swojemu, ja nie wiem o co chodzi. Nic prawie dziś nie zjadła. Natalia dużo lepiej, zjadła śniadanie, drugie śniadanie i obiad.

sunday :-D oj tam oj tam, Maksiowi też pewnie się prezent podoba :tak:

marz odpoczywaj :tak:

maltanka jak ja bym na dwór wyszła :-)

Madziara dzięki za wieści, Madzienka rady nie dała wejść na bb :-D:-p
 
Witam,


ale tu pusto :szok:

my po jarmarku a w zasadzie po lodach, bo taki tłum, że tylko się przeszliśmy....trudno coś zobaczyć czy skorzystać:sorry:
Witamy, dzisiaj bylismy u rodziców na obiadku. Maksio wyganiał się na świeżym powietrzu. Teraz z tatą budują z lego rakiete - Wojtek postanowil kupić Maksiowi prezent "imieninowy" za wszystkie zarobione dodatkowo pieniędzo :eek: tylko czyje marzenia spełnił- chyba swoje :-D

karlita spokojnej podróży, oby Gabi dzielnie zniosła rozłąkę, a Wy byście wszystko pomyślnie załatwili i szczęśliwie wrócili :tak:

maltanka to dobrze,ze Hubercik się wyszalał, ile to radości. :-)

Madzienka żyjesz?????

ważne, ze choć jedno dziecko spełniło swe marzenia;-)

Madzienka zaczynam sie martwic mam nadzieje ze tak sie dobrze bawilas ze potrzebujesz teraz tylko odpoczynku...ale mimo wszystko daj znac jak bylo no i czekam na fotorelacje....
Sunday no tak cos o takich prezentach wiem niby dla dziecka a tak naprawde duzy chlopiec spelnia rowniez swoje zachcianki:-)
Maltanka nie ma to jak aktywnie spedzac czas na swizym powitrzu....
Karlita jedzcie ostroznie i jak najszybciej wracajcie a Gabi chyba musi zostac sama bo moze wyczuwala wasza obecnosc...

O ale dzien mialam poszlismy do kosciola ale wrocic juz nie dalabym chyba rady tak mnie kregoslup i podbrzusze nylo ze alam sie tylko aby wody nie odeszly...M poszedl po samochod...
Jutro czeka mnie samotny dzionek moi Panowie jada do Kodnia na msze i m.in na spotkanko praktycznie calej rodzinki z M strony nawet z piknikiem....takze ja jutro moze odwiedze kolezanke albo leniu****e...

odpoczywaj i korzystaj z dnia wolnego:tak:

Witam :tak:

Na chwilkę jestem i padam. Czekam na M i idę spać. Dobrze, że jutro Daniel ma wolne bo chyba bym wyszła z siebie. Justysia się złości bo jej nie rozumiem, gada sobie po swojemu, ja nie wiem o co chodzi. Nic prawie dziś nie zjadła. Natalia dużo lepiej, zjadła śniadanie, drugie śniadanie i obiad.

sunday :-D oj tam oj tam, Maksiowi też pewnie się prezent podoba :tak:

marz odpoczywaj :tak:

maltanka jak ja bym na dwór wyszła :-)

Madziara dzięki za wieści, Madzienka rady nie dała wejść na bb :-D:-p

super, że Natalka ma apetyt:tak: z Justysią też się niebawem "dogadacie";-)
 
Dzień dobry w kolejny wolny dzień. :-) my dzisiaj to chyba dzionek spędzimy w domu. @ przyszła i jestem do niczego...:eek:
W właśnie śniadanie robi, a ja nałóg karmię:tak:


misia szkoda,ze bardziej nie skorzystaliście z Jarmarku. No ale ładna pogoda wolny dzień to wszyscy na ostatnią chwilę odłozyli wyjście. No ale przynajmniej były lody :tak:

Emilia dobrze,ze D ma dzisiaj wolne. A co do prezentu to oczywiście, Maks też się cieszy...;-)

marz odpoczywaj ile się da!!!:tak:
 
reklama
Witam

Ale dziwnie na dworze, jakoś się oddychać nie da. Byłam z Natalką na zakupach. Już nie ma gorączki więc się przeszła chwilkę po dworze. Ale cieplutki chlebek kupiłyśmy :tak:

My dzisiaj nie śpimy od 5.30, bo Natalka się przebudziła i na cały dom się darła mamo choć do pokoju. Myślałam że coś się stało i idę do nich do pokoju a tu Natalka pokazuje mi na środek pokoju - a tam Justysia sobie śpi :-D:-D. No i się przebudziła jak ją odkładałam i już stwierdziliśmy, że nie ma sensu spać bo przed 7 Pani na zastrzyk przychodzi. Za to teraz śpią z Danielem :tak:, a Natalka okupuje balkon.


misia no słyszałam, że tłumy straszne, ale i tak żałuję, że nie mogłam iść z dziewczynkami. Odbijemy sobie to w przyszłym roku :-)

sunday ja też mam okres, tyle, że 3 dzień. My z przymusu w domku siedzimy. Mój M zadowolony, bo jemu się chodzić nigdzie nie chce. A mieliśmy jechać na urodziny do jego siostry. No ale Justysia uziemiona :-(
 
Do góry