reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
no to mam chwilkę

milusia a gdzie to Was wywiało ostatnio?

kajdusia moja mała zaczyna przedszkole w czwartek i juz się doczekac nie może, na spacerach omijamy jego okolice bo zaraz by była rozpacz że ona chce już tam iść a nie dopiero za kilka dni, a mnie im bliżej tym dopadają jakies dziwne myśuli jak ona sama tam sobie poradzi? że będę dzieci po żłobkach które przywykły do takiego zostawania a ona nie
pływająca Małgoś rewelacyjna, nie wiem czy pisałam ale ja jestem nią zachwycona

mama Kubulki fajnie że rocznica udana, wielu następnych równie miłych
jak po żłobku, daj znać czy przeżyłaś rozstanie z synem? bo on to pewnie dzielny mężczyzna był

Emalia jak remoncik dachu idzie? mam nadzieję że zgodnie z planem

Ewelinka jak po wieczorku panieńskim, coś wciągnęło Cie chyba na dłużej? kacyk bardzo męczył?

Milka super że urlop się udał, może jakś wspólny wypad na basen sobie urządzicie Ercio i Gosiaczek Kajdusiowy

Zyrraffka wrzuć fote fryza może Perfecta coś doradzi w sprawie włosów? acha i świetna fotka Łukaszka w serduchu
tak ja wracam do pracy ;-) jutro małż zawozi podanie o przerwanie wych. i niech się dzieje co chce? najwyżej później będę się martwić

zdec dlaczego nie chcą wypisywac recept skoro musi takie pić to chyba nie mają wyjścia? przeciez dziecko nie będzie się męczyło

Agast jasne ze pamiętamy ale dużo z nas ostatnio z doskoku zagląda, podejrzewam że pierwsze dni września też takie będą, dopiero później jak każda złapie nowy rytm to będzie tu tłoczna jak za starych dobrych czasów
najlepszości z okazji 30 i rocznicy, jak się czujesz z nową cyferką z przodu? mnie czeka to w grudniu i jak tak sobie pomyśle i bilansuję to dochodzę do wniosku że juz kupa życia za mną i jakoś tak mi przykro, ale koleżanki te starsze twierdza że życie to się dopiero zaczyna po 30:-)

Agi biedna Polcia, mam nadzieję że to jakiś incydent gorączkowy był, jak się dziś czuje maleńka?

Lizka a córcia w przeciwieństwie do Ciebie pewnie doczekać się nie może?

Asencja nadal w dwupaku? juz lada moment...

koriander czyżby koniec z wyjazdami? jak powrót do domu lilcia zaaklimatyzowała się na nowo?

Kasiek i jak byliście u lekarza? ospa czy nie ospa?
 
Cześć dziewczynki
U nas końcówka wakacji mega pracowita- mąż pojutrze wyjeżdża z występami do Austrii, teraz biega na próby, była też u nas koleżanka skrzypaczka z Warszawy i mieliśmy dwa dni prób do koncertu.
Ta koleżanka byla z 2 letnim synkiem i jak patrzyłam na roczną różnicę wieku między nim, a Gosią to pomyślałam sobie, ze to nic strasznego- dzieciaki dogadywały się świetnie, bez problemu można ich było zostawić samych w pokoju. Także zaniepokojone małą różnicą wieku między dziećmi ciężarówki- głowa do góry :-D
Bylismy też wczoraj na basenie- oczywiście bylo super :tak:

eagle- na pewno Asia poradzi sobie super! Oby tylko nie przejmowała się za bardzo reakcją innych dzieci- mój Piotrek też się cieszył na przedszkole, pierwsze dni były super, ale jak zobaczył, że inne dzieci płaczą to stwierdził, że widocznie tak trzeba i też zaczął :baffled:
żyrafka- ja nie używam prostownicy, więc nie pomogę....
mamakubulki- fajny ten wózek! Czekam na wieści jak Kubuś po pierwszym dniu w żłobku...
Bbutterfly- fajnie, że sie odezwałaś. Jeszcze do kompletu pokaż nam Julka!:tak:
Agast- uściski urodzinowo - rocznicowe! I trzymam kciuki za Hanię, byłam ciekawa, czy posyłasz ją już do 1klasy, czy nie, nawet kiedyś Cię pytałam....:dry:No to za rok będziemy przeżywać razem naszych pierwszaków, bo mój Piotrek już obowiązkowo startuje od 6 roku życia...:confused2:
Asnecja- współczuję takiej nocy... Najgorsze, że pewnie teraz już nieprędko się wyśpisz :-( Trzymam kciuki za szybki poród

Młoda włączyła syrenę, muszę kończyć....
 
Hej! jednak nie ospa... nawet nie byliśmy u lekarza bo dziś rano już wysypki nie było więc nie miałam nawet co pokazać lekarzowi... nie wiem co to było, ale może potówki i ugryzienia komarów... w każdym bądź razie, mały nie jest marudny ani nic, nie drapie się więc jest OK... ;)

Zyrraffko
- może Ty w ciąży jesteś??? ;) jak chcesz to Ci wyślę prostownice - karbownice, mam nową, dostałam ją kilka lat temu i nigdy nie użyłam, ale to jakaś nie znana firma...

Buziaczki dla wszystkich! łeb mi dziś pęka więc nie poodpisuje nikomu, sorki!!! ;)

Perfecta
- a Ty gdzie się podziałaś???
 
Kasiek dobrze że po "znaczkach"ani śladu chociaż z drugiej strony miałby juz ospę zaliczoną

Kajdusia ooo a o takim scenariuszu nawet nie pomyślałam, i chyba chciałabym mieć te pierwsze dni już za sobą

a ja dziś odkryłam przez przypadek powód "gryzoniowych " zabaw Tomka właśnie przebija mu się lewa górna czwórka a jakie ma paskudne dziąsełko, ech niech juz wyjdzie cała to młody przestanie wszystko i wszystkich gryźć
 
eagle- ale entuzjazm u Asi, super, obyjej tak zostało do końca studiów hihi:-) ja też pamiętam nie mogłam się doczekać pierwszej klasy i chciałam zabrać 1 września plecak z wszystkimi książkami, mama nie wiedziała jak mi wytłumaczyć ze pierwszego dnia szkoły nie zabiera się książek:-D chyba Asie już tak mają:-)
jakąkolwiek moją fotkę wrzucę dopiero jak mi włosy odrosną:-:)-:)-:)-(

kajdusiu- ależ pracuś z Ciebie i męża:-) zwiedzicie troszkę świata dzięki tym koncertom, zazdroszczę:-)

kasiek- dobrze że nie ospa z drugiejk strony ciekawe co to za krostki były :cool: dziękuję za propozycję kochana jesteś ale koleżanka już zamówiła mi jakąś podobno super na ebayu. W ciąży nie jestem a zmęczenie już wiem od czego, musze lepiej zadbać o siebie i tyle.

już mi kręgosłup wysiada od dxwigania młodego plus czasem zakupów 2 razy dziennie na czwarte piętro. Jutro mama przyjeżdża, muszę jej coś kupić bo ma jutro urodziny.
 
czesc dziewczyny

w złobku było ok
ale jeszcze dzis go samego nie zostawilam,bylam z nim ze 2 godzinki patrzylam jak sie bawil ;)podobało mu sie, bo przeciez tyle nowych zabawek ;)
jutro pojdziemy rano, zalapiemy sie na drzemke, bo chce byc przy nim jak bedzie usypial, boje sie ze sam w nowym miejscu nie uśnie
martwi mnie tez to, ze 2 dzieci było kaszlących i zakatarzonych i jeden taki chłopczyk chcial na sile dac Kubusiowi buziaka, wiec jak go zobaczylam zblizajacego sie do Kuby z mega gilami zwisajacymi z nosa to myslalam, ze dostane zawału serca, tak bardzo sie boje, ze KubuS bedzie w tym zlobku chorował
przepraszam, ze tak tylko o sobie........
 
mamokubulki- dobrze ze masz możliwość bycia na początku z małym, ja niestety takiej nie mam :(( jeśli chodzi o przeziębione dzieci to niestety tego się nie uniknie, też się boję chorób, chyba tego najbardziej się obawiam.:((
 
reklama
Witam wieczornie :)
Na razie o sobie, a później wam poodpisuje :)
Pojechałam wieczorkiem na KTG. Wyszło pare skurczy, ale lekarka powiedziała, że nie ma jeszcze postepu porodu. Mam liczyć skurcze i liczyc ruchy dziecka. Zobaczymy kiedy cos sie rozwinie...mam nadzieje, ze albo tej nocy cos sie ruszy, albo ją prześpie. Znając życie to i dwa tyg. może się rozwijać...
 
Do góry