malutka2326
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2011
- Postów
- 978
Za tym kiedy maleństwo jest jeszcze w środkumalutka że niby za jakim okresem zatęsknię?![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Za tym kiedy maleństwo jest jeszcze w środkumalutka że niby za jakim okresem zatęsknię?![]()
To tylko pozazdrościćmalutka być może tak, bo w ciązy czuję się wyśmienicie - nic mi nie dolega, nie boli głowa - po prostu extra!![]()
Bedzie dobrze ,zycze ci zeby bylo cos widac.Cześć laski
Całą noc nie spałam. Chyba ze stresu przed dzisiejszą wizytą. Mam takie nerwy jak nigdy. Nie wiem dlaczego sie tak stresuje. Mam dziwne przeczucia;/ No i wreszcie dowiem sie czy SN czy CC a jeśli cesarka to kiedy. Trzymajcie kciuki proszę !
Czesc,
dziwczyny od kilku dni czuję się jakbym jeździła za długo na rowerze, tak mnie krocze boli.. pewnie sie przygotowuje do porodu.. też tak macie?
dziewczyny....ale jestem happy....dzisiaj czuję się lepiej...bóle ustały....ordynator mnie jeszcze zbada....i szyjka się trzyma.....dostałam nospę domięśniowo i dexaven na płucka jeszcze raz.....i wiem że już za 10 dni cc...jupppiiii żebym tylko dotrzymała.... to będzie jakoś 8 lub 9 wrzesieńto teraz WIELKIE ODLICZANIE
aa wy trzymajcie się ladnie....i dużo odpoczywajcie.....
Rabbit suuuper!!! odliczanie czas zacząć!:-)
Też mam dziś jakieś rewolucje bólowe plus żołądkowe. Aż mi się włączył syndrom wicia gniazda i z rozpędu nawet torbe do szpitala spakowałam.
hej kobietki
ja po weselu jestem padnięta
impreza była fajna, bawiłam się do 3![]()
cos w tym jest, ja jestem pierworodna i sie w tatusia podalam
(
Moje dolegliwości to się głównie zaczęły od 2 miesięcy jak mnie położyli do łóżka, ale w domu głośno nie narzekam ,bo jeszcze tylko brakuje aby mnie nawet do łazienki nie puściliCodziennie się czuję wyśmienicie i nic mi nie dolega
A swoją drogą pysia chyba coś w tym jest, wiek robi swoje, bo w tamtych ciążach mogłam góry przenosić i nic mi nie dolegało, a terazporażka... No cóż ,już bliżej jak dalej i najgorsze za nami ;-)