u mnie w czwartek koniec remontu i w koncu skrecanie i ubieranie lozeczka -> moze nawet sama to zrobie :-)
i czekamy na młodego .... moja mama rodziła mnie i siostry w terminie więc chyba nie mam co liczyc na wcześniejsze niespodzianki.
i czekamy na młodego .... moja mama rodziła mnie i siostry w terminie więc chyba nie mam co liczyc na wcześniejsze niespodzianki.
I małego jeszcze w żaden sposób nie przymusiłam ale zastanawiam się czy nie pochodzić sobie na 10 piętro kilka razy 

mam nadzieje ze po porodzie wroce jakos do swojego poprzedniego wyglądu podobno karmienie piersią duzo daje ? 

